Fora partnerskie
Ostatnio dodane fotki
Nasz Banner
Translate
Logowanie
Aktualnie online
NASZ FANPAGE
Zobacz temat
Strona 2 z 2: 12
|
Mateusz Wisniewski |
Dodany dnia 26.07.2017 23:16
|
pasjonat Miejscowość: Brańsk Postów: 429 Data rejestracji: 12.01.2016 |
nie lepiej ogarnąć szybką wyciągarkę od quada ? tylko z liną syntetyczną, wyjdzie ci max 500 złociszy |
|
|
Marek Bukowski |
Dodany dnia 26.07.2017 23:26
|
pasjonat Miejscowość: Postów: 1899 Data rejestracji: 13.12.2014 |
Lepiej i nie lepiej , wraz trochę przeróbek należałoby zrobić . YouTube Video |
|
|
Mateusz Wisniewski |
Dodany dnia 26.07.2017 23:52
|
pasjonat Miejscowość: Brańsk Postów: 429 Data rejestracji: 12.01.2016 |
moim zdaniem zda egzamin teraz już masz windy na pilot bez kabla a i 15 m liny zmieści się spokojnie |
|
|
Lucas |
Dodany dnia 22.01.2018 16:48
|
Administrator Miejscowość: Postów: 2471 Data rejestracji: 24.06.2013 |
Ja w tym roku testowałem kotwicę zrobioną przez kolegę, mogę powiedzieć przeszła testy pomyślnie i jest bardzo zadowolony, tylko to takie cacko że szkoda by było uwrać Całość z kwasa, moja ma 9 kg i stoi jak cham pod lasem Używałem głównie do stacjonarki z łodzi na zapiaszczonej Wiśle i przy spinningu. Sprawdziła się świetnie. Jedynie co to jak to przy takich konstrukcjach puścić więcej linki. |
|
|
Slawomir Tabor |
Dodany dnia 22.01.2018 17:06
|
Tetryk III Miejscowość: Jadów Postów: 6069 Data rejestracji: 21.06.2013 |
Łukasz do ucha przyspawanego na dole kotwicy przywiąż byle jaką linkę .Szkoda takiej kotwicy stracić jak zaczepi się o karpę lub inne badziewie leżące na dnie . Taką wyciągarkę kupił sobie znajomy nic szczególnego powoli zwija linkę a do tego niemiłosiernie trzeszczy i piszczy . W czasie opuszczania kotwicy trzeba zwolnić zaczep ręcznie żadna frajda jak się steruje przy pawęży silnikiem a takiej linki przeprowadzonej przez cały pokład łódki sobie nie wyobrażam .. Edytowane przez Slawomir Tabor dnia 22.01.2018 17:24 Bez zacinania nie ma łapania. Życie ucieka szybciej niż duży sum na haku. Najbogatsi ludzie to Ci którzy handlują nadzieją a PZW w szczególności . Urodziłem sie w komunie .Trochę pożyłem i umrę w kolorowej komunie . |
|
|
Lucas |
Dodany dnia 22.01.2018 17:12
|
Administrator Miejscowość: Postów: 2471 Data rejestracji: 24.06.2013 |
Wiem wiem, na drugi sezon zrobię tak że do ucha na dole karabińczyk a do ucha na górze linka na tretytkę, w razie zaczepu powinna się zerwać i kotwica łatwiej wyjdzie. Jakoś ten sezon przepływałem bez straty ale w przyszłości może być różnie |
|
|
Jacek Gebala |
Dodany dnia 23.01.2018 19:30
|
pasjonat Miejscowość: Tarnow(urodzony), Szwajcaria miejsce zamieszkania Postów: 307 Data rejestracji: 07.12.2013 |
Lucas napisał(a Ja w tym roku testowałem kotwicę zrobioną przez kolegę, mogę powiedzieć przeszła testy pomyślnie i jest bardzo zadowolony, tylko to takie cacko że szkoda by było uwrać Całość z kwasa, moja ma 9 kg i stoi jak cham pod lasem Używałem głównie do stacjonarki z łodzi na zapiaszczonej Wiśle i przy spinningu. Sprawdziła się świetnie. Jedynie co to jak to przy takich konstrukcjach puścić więcej linki. Trochę podobna do kotwicy Danfoss. Te świetne trzymają na miękkim podłożu, za to w kamieniach trochę gorzej. Naturalnie przy dluuuuuu.......giej linie kotwicznej. "Jeśli chcesz być szczęśliwy godzinę, to się upij. Jeśli chcesz być szczęśliwy trzy dni, to się ożeń. Jeśli chcesz być szczęśliwy całe życie, zostań wędkarzem... " O.Pavel |
|
|
Lucas |
Dodany dnia 23.01.2018 19:41
|
Administrator Miejscowość: Postów: 2471 Data rejestracji: 24.06.2013 |
Na kamieniach to chyba, żadna nie trzyma Chyba, że dużo kg ma i się sama z siebie nie poruszy. |
|
|
Jacek Bartnik |
Dodany dnia 23.01.2018 19:53
|
pasjonat Miejscowość: Łódź Postów: 829 Data rejestracji: 22.06.2013 |
Fajna kotwiczkaMniemam że jak z kwasówki to Radziu "zdziełał" |
|
|
Radzio Kielbasa |
Dodany dnia 24.01.2018 08:01
|
pasjonat Miejscowość: Postów: 255 Data rejestracji: 12.07.2013 |
Jacek no moglo tak byc:
Radzio |
|
|
Kiersnowski Artur |
Dodany dnia 24.01.2018 08:50
|
pasjonat Miejscowość: Błonie Postów: 646 Data rejestracji: 23.06.2013 |
Lucas napisał(a Na kamieniach to chyba, żadna nie trzyma Chyba, że dużo kg ma i się sama z siebie nie poruszy. W kamieniach trzyma moja, odlana z ołowiu na tarczy hamulcowej od poloneza, około 16kg waży. Trzyma w każdych warunkach, ale jak się w mule zassie to wyrwać jest ciężko ;-). Koniec żartów Panowie. Zaczęły się schody. Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trzeba umić. |
|
|
Lucas |
Dodany dnia 24.01.2018 10:27
|
Administrator Miejscowość: Postów: 2471 Data rejestracji: 24.06.2013 |
No właśnie jak się kg dorzuci to trzyma każda jak ma mało kg nie będzie trzymać żadna... |
|
|
Gornik z Janiny |
Dodany dnia 21.11.2019 22:04
|
Początkujący Miejscowość: Postów: 19 Data rejestracji: 12.09.2017 |
nie będe otwierał nowego tematu napiszę tutaj. A jaką kotwice(waga i kształt) do pontonu 3 m na rzekę Wisłe o słabym uciągu dla max 2 osób |
|
|
BartoszC |
Dodany dnia 22.11.2019 08:18
|
pasjonat Miejscowość: Wrocław Postów: 63 Data rejestracji: 27.02.2019 |
Ciężarek do sztangi 5-10kg max będzie ok. |
|
|
Slawomir Tabor |
Dodany dnia 22.11.2019 20:32
|
Tetryk III Miejscowość: Jadów Postów: 6069 Data rejestracji: 21.06.2013 |
Myślę że lepsze dwie mniejsze kotwice , jedna z 5 kg druga jakiś drapak do ustabilizowania pontonu .
Bez zacinania nie ma łapania. Życie ucieka szybciej niż duży sum na haku. Najbogatsi ludzie to Ci którzy handlują nadzieją a PZW w szczególności . Urodziłem sie w komunie .Trochę pożyłem i umrę w kolorowej komunie . |
|
|
Longin Bojanowski |
Dodany dnia 22.11.2019 21:58
|
Właściciel strony Tetryk II Miejscowość: Legionowo Postów: 2164 Data rejestracji: 21.06.2013 |
Wg. mnie jedne z najlepszych kotwic na rzeki są kotwice danfortha (to taka jak pokazał Lukas) ale maja tez wady to wielkośc i ostre krawedzie. Na ponton lepiej było by zastosować kotwice typu River. tak dla przykładu : https://www.szopeneria.pl/pl/p/Kotwica-RIVER-8-LBS/3232 występuja od 8 lb (to ok.3,5 kg) Ale jak Sławek napisał czasem potrzeba 2 kotwic i warto cos mieć. Do gumiaka wział bym np. 5,5 kg i 3,5. Byłem kiedyś użytkownikiem FS. Ale wolę być tutaj. LONIEK, "TETRYK II" |
|
|
Arti |
Dodany dnia 23.11.2019 22:39
|
pasjonat Miejscowość: Koszyce Postów: 73 Data rejestracji: 03.11.2015 |
Ja mam taką kotwicę waży 10 kg i na Wisłę jest dla mnie najlepsza jeszcze nigdy o nic nie zachaczyła i to bez znaczenia czy to są kamienie czy krzaki dwie osoby nawet w dużym nurcie trzyma bez problemu . Jeżeli pływasz po Wiśle to nie baw się w kotwice typu dwa odważniki bo to na Wiśle nie zdaje za bardzo egzaminu.Znajdź na złomowisku rurę o średnicy 8-10 cm o długości 35cm lepiej w ocynku lub nierdzewa (wdtedy nie będziesz musiał bawić się klejem) do środka rury dopasuj jakiś wałek stalowy po bokach dwa denka przykręć lub przyspawaj większe od średnicy rury o jakiś centymetr będziesz wtedy miał prowadnicę do ściągania kleju. Kup klej do szyb samochodowych w kiszcze. Nie zapomnij przyspawać ucha z nierdewy do liny. [img][/img] |
|
|
stan2010 |
Dodany dnia 24.11.2019 19:28
|
pasjonat Miejscowość: Warszawa (Gdańsk) Postów: 248 Data rejestracji: 18.01.2016 |
Sam się kiedyś przekonałem, że linka nie powinna być cieńsza niż 8mm, a potem średnica równa wadze 'ciągarka'. Szkoda rąk i nerwów.
Pozdrawiam |
|
Strona 2 z 2: 12
Przejdź do forum: |