Fora partnerskie
Ostatnio dodane fotki
Nasz Banner
Translate
Logowanie
Aktualnie online
NASZ FANPAGE
Zobacz temat
Tillman |
Dodany dnia 22.02.2017 22:27
|
Początkujący Miejscowość: Postów: 6 Data rejestracji: 26.11.2016 |
Witam, W związku z powoli (oby jak najszybciej) zbliżającym się sezoenm zaczynam sie rozglądac nad zakupem pierwszej wędki spinningowej dedykowanej do połowu suma. Wędka będzie przeznaczona na łowiska takie jak: Wisła a także małe i średnie jeziora wyłaćznie do połowu stacjonarnego. Przynęty jakie będę stosował to głównie gumy i blachy w granicach 70-120 gram. Od paru tygodni czytam, próbuję a także miałem okazję na zeszłotygodniowej Rybomanii pomacać parę kijków jednakże przez to poswtał w mojej głowie pewien dylemat. Proszę zatem was doświadczonych forumowiczów oraz łowców suma o poradę czy lepsza będzie bardziej lekka wędka pilkerowa (słyszałem na Rybomanii opinie, iz pilkery świetnie nadają sie na spinning sumowy a doświadczenia wiem, że Pilki "ładnie pracują"Oczko o mniejszym CW i cieżarze czyli konretnie wędka o poniższych parametrach: DŁUGOŚĆ: 270cm CIĘŻAR WYRZUTU: 40-170g DŁUGOŚĆ TRANSPORTOWA: 140cm ILOŚĆ SKŁADÓW: 2 ILOŚĆ PRZELOTEK: 6+1 WAGA: 302g Czy lepsza trochę ćiężasza o wyższych parametrach jeżeli chodzi o CW (a co za tym idzie pewnie sztywniejsza i nieznacznie cięższa) znana wam pewnie BLACK CAT PASSION PRO DX 270: Długość 270 cm Cw 200 gr Waga 317 gr Ilość składów 2 Dlugość transportowa 140 cm Przelotki SIC Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i rady, gdyż mam olbrzymi dylemat. W wędkarstwie karpiowym, feederowym lub zwykłym szczupakowo-sandaczowym spinningu preferuje raczej wędki o lepszej pracy niż mocarne rozwiązania jednakże nie wiem czy w przypadku spinningu na suma nie postawić na moc kosztem pracy i ciężaru sprzetu ???? |
|
|
Longin Bojanowski |
Dodany dnia 22.02.2017 22:56
|
Właściciel strony Tetryk II Miejscowość: Legionowo Postów: 2164 Data rejestracji: 21.06.2013 |
Jeżeli spining to co oznacza ten zapis "Wisła a także małe i średnie jeziora wyłaćznie do połowu stacjonarnego" ?
Byłem kiedyś użytkownikiem FS. Ale wolę być tutaj. LONIEK, "TETRYK II" |
|
|
Tillman |
Dodany dnia 22.02.2017 23:46
|
Początkujący Miejscowość: Postów: 6 Data rejestracji: 26.11.2016 |
Racja, Chodziło mi, o to, że z brzegu ponieważ nie preferuje ani nie mam pontonu lub łodki J dziękuję za celną uwagę |
|
|
Longin Bojanowski |
Dodany dnia 22.02.2017 23:59
|
Właściciel strony Tetryk II Miejscowość: Legionowo Postów: 2164 Data rejestracji: 21.06.2013 |
Raczej brałbym dedykowany pod suma. C.w. wystarcza ok.120-150. ważniejsza jest moc badyla. Na naszym rynku kije typu pilk to raczej kije dorszowe a to jednak nie taka rybka jak sum. I choć niektóre dają rade (tylko trzeba by wiedzieć które) to raczej preferował bym badyla sumowego. Na Wisłę raczej tez dłuższy np. 3 m ale jak ma być uniwersalny brzegowy to 2,7 tez będzie ok.
Byłem kiedyś użytkownikiem FS. Ale wolę być tutaj. LONIEK, "TETRYK II" |
|
|
roberto7 |
Dodany dnia 23.02.2017 16:17
|
pasjonat Miejscowość: Postów: 228 Data rejestracji: 06.07.2016 |
Ja doświadczenia zbyt nie mam ale coś tam widziałem . Pilki bywa że są zbyt sztywne i zbyt malej mocy .Widziałem taki kij po holu suma i był bez porcelanek w przelotkach .Fakt że sumek 190+ i holowany w pijackim widzie . Nie bez znaczenia jest fakt że trudno spiningować kijem o wadze 500 gr bo ręka odpadnie . Jest trudno bo znależc lekki kij o dużej mocy nie jest proste . Ja kupiłem mikado cat teritory ,lekki o parabolicznym ugięciu tylko jakoś jakby zbyt łatwo się ugina .Myślę że z sumem powyżej 160-170 cm móglby być problem . |
|
|
Mariusz Kulinski |
Dodany dnia 23.02.2017 18:13
|
pasjonat Miejscowość: Czerniejewo Postów: 2755 Data rejestracji: 24.12.2013 |
Szukaj Dragon Millennium Catfish Spinn raczej już tylko używki. Madcat spin też daje radę. Fajny kijek to Dam Nanoflex G2 do 100g-mocy mu nie brakuje a nie waży dużo. Jest jeszcze Savage Gear predator, nie macałem ale podobno niezły. |
|
|
nodan |
Dodany dnia 23.02.2017 18:53
|
pasjonat Miejscowość: Postów: 131 Data rejestracji: 22.11.2016 |
Na tego Mikadocat teority spin and troll to sumki i 2 metrowe padały u Marka Szymańskiego, więc chyba nie jest aż tak źle, a za rozsądną cenę można kupić |
|
|
lukasz reczek |
Dodany dnia 23.02.2017 19:35
|
pasjonat Miejscowość: Brzesko i Wiedeń niestety Postów: 99 Data rejestracji: 11.09.2016 |
Ja używam savage gear mpp 274 cm 120 g według mnie kij super ale najlepiej wziąć do ręki bo mi może pasować a Tobie nie jak ze wszystkim zresztą.Pozdro |
|
|
Tillman |
Dodany dnia 23.02.2017 20:37
|
Początkujący Miejscowość: Postów: 6 Data rejestracji: 26.11.2016 |
Kijek morski, który w swoim pytaniu porównywałem z Blackcat-em to DAM STEELPOWER G2 - SHAD & PILK 2,70M - 40-170G. Czy ktoś z was miał może z tymi badylami doczynienia ponieważ z waszcyh wypowiedzi wynika, że raczej odpuścić sobie tego kija ponieważ może nie dać większemu wąsatemu rady albo po prostu będę się wtedy z nim męczył ???? |
|
|
roberto7 |
Dodany dnia 23.02.2017 21:51
|
pasjonat Miejscowość: Postów: 228 Data rejestracji: 06.07.2016 |
Każdy spiningista z jakimś doświadczeniem wie że nie da się spiningować ruskim teleskopem .Tak i spiningi są różne do różnego łowienia . Mnie ten mikado zaskoczył tym że jest lekki jak na swoje przeznaczenie . Nie mam doświadczenia z holem na tej wędce ale na innych już tak . Bywało że na kiju do 55gr o sztywności kija do szczotki siadł wąs i kij gięło aż w korku i nic nie dało się z brzegu zrobić. Zobacz na jakie plecionki chłopaki łowią stacjonarnie ? To nie kaprys ,to konieczność aby pewnie rybę wyjąc . Przy spiningu zwłaszcza z brzegu konieczne są ograniczenia . Nie da się rzucac plecionką 0.7mm . Co z tego że kij wytrzyma jak plecionkę trzeba kupić cieńszą . Zresztą po tym co widać to niedługo nie będzie czego łowić w rzekach . |
|
Przejdź do forum: |