Aby w pełni korzystać z serwisu ../ należy się zarejestrować.
Można to zrobić
TUTAJ
Zapraszamy na SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach
Ten aplet jest widoczny tylko dla niezarejestrowanych użytkowników!

Translate

Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Aktualnie online

· Goście: 3

· Użytkownicy:


· Łącznie użytkowników: 2,435

· Najnowszy użytkownik: rradiw


NASZ FANPAGE

Zobacz temat

 Drukuj temat
Mariusz Kulinski
Wczoraj był bardzo ważny dzień dla polskiego wędkarstwa. Pod Słupskiem na specjalnej konferencji zwołanej przez Ministerstwo Gospodarski Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, odpowiedzialnego za rybactwo i wędkarstwo, udział wzięli komendanci straży SSR oraz PSR z całej Polski. Minister Marek Gróbarczyk przedstawił rewolucję jaka zostanie niedługo wprowadzona w strażach rybackich. Jako pierwsi na gorąco informujemy o przebiegu tego spotkania dzięki informacjom przekazanym przez uczestnika konferencji - Mateusza Dzierzę z fundacji SWP Nasze Wody.
W myśl nowej ustawy przygotowywanej przez Ministerstwo zlikwidowane zostaną dotychczasowe struktury Państwowej Straży Rybackiej - PSR. W jej miejsce zostanie powołana Generalna Inspekcja Rybacka - podległa bezpośrednio Ministrowi GMiŻŚ. Generalny Inspektor poprzez swoich inspektorów terenowych będzie odpowiedzialny za ochronę wód na terenie całego kraju. Co ważne - również Generalnemu Inspektorowi Rybackiemu zostaną podporządkowane obecne straże SSR. Zmieni się również nazwa społecznej straży - w miejsce obecnie nam znanej Społecznej Straży Rybackiej powstanie Społeczna Inspekcja Rybacka. A zatem "strażnicy" zamienią się teraz w inspektorów. Co bardzo ważne - wg. nowej ustawy lokalne SIR (Społeczne Inspekcje Rybackie) będą obecnie podlegały bezpośrednio Generalnemu Inspektorowi a nie lokalnemu starostwu powiatowemu jak do tej pory.

SIR (Społeczną Inspekcję Rybacką) będzie mógł powoływać:

- Generalny Inspektor Rybacki

- zainteresowane organizacje społeczne (stowarzyszenia, fundacje, kluby) - wniosek trzeba będzie złożyć u Generalnego Inspektora

- uprawniony do rybactwa (dzierżawca wody - np. PZW) - również wniosek trzeba będzie złożyć u Generalnego Inspektora

Ale to nie koniec zmian. Obecnie strażnicy SSR mogą działać tylko w obrębie powiatu, który ich powołał. W myśl nowych przepisów inspektorzy SIR będą mogli dokonywać kontroli na obszarze całego kraju. A więc jest szansa na ukrócenie lokalnych układów i powiązań powodujących obecnie wiele patologii i brak skutecznego nadzoru nad wieloma akwenami.

Jakie uprawnienia przewidziano dla inspektorów SIR:

- kontrola dokumentów uprawniających do połowu ryb

- kontrola dokumentów stwierdzających pochodzenie ryb u osób przetwarzających lub wprowadzających ryby do obrotu - a zatem być może skutecznie będzie można zabrać się za nadzór nad pochodzeniem niewymiarowych ryb w handlu i gastronomii oraz ukrócić związany z tym kłusowniczy proceder wśród rybaków

- żądania wyjaśnień i wykonywania czynności niezbędnych do przeprowadzania kontroli, a w przypadku uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa lub wykroczenia: odebrania za pokwitowaniem ryb i urządzeń służących do ich połowu

Inspektorzy SIR ponadto będą korzystali z ochrony prawnej przysługującej funkcjonariuszom publicznym (a więc np. znieważenie inspektora SIR będzie skutkowało postępowaniem karnym tak jak w przypadku znieważenia policjanta). Ministerstwo planuje również rozszerzenie uprawnień inspektorów SIR do:

- legitymowania osób podejrzanych w celu ustalenia ich tożsamości

- nakładania grzywien w drodze mandatu karnego

Jak więc widać planowane zmiany oznaczają prawdziwą rewolucję. Strażnicy uzyskają nowe - dużo szersze kompetencje. Co ważne nie będą podlegali lokalnym starostwom tylko Generalnemu Inspektorowi Rybackiemu. Dzięki temu wpływ lokalnych działaczy samorządowych lub np. ze strony lokalnych struktur PZW będzie praktycznie wyeliminowany. Uważamy, że to duży krok w dobrą stronę. Od chyba ponad 20-tu lat w wędkarstwie nie wydarzyła się tak duża zmiana.

A jak Wy uważacie - czy proponowane to dobre rozwiązanie? Czy strażnicy społeczni są potrzebni? Czy zmiany spowodują skuteczniejszą walkę z kłusownictwem?

Info z portalu wędkuje.pl
Edytowane przez Mariusz Kulinski dnia 23.09.2020 17:16
Nie zabijaj swojej pasji.Pstryk i do wody.
Pozdrawiam Qla.
 
stan2010
Marzy mi się prawo z USA. Przepadek samochodu/łodzi, w której stwierdzono naruszenie przepisów o ilości i okresach ochronnych. Rygor na terenie całego kraju, nawet 200km od łowiska. Rachunek/paragon na ryby w okresie ochronnym, że zakupione z hodowli. Tam mają dolne i GÓRNE wymiary ochronne, a niektóre przynęty spiningowe są zabronione w niektórych stanach np. cykady robiące za 'paprochy' 1/32 uncji
Pozdrawiam I
 
Mariusz Kulinski
Zobaczymy co z tych zapowiedzi wejdzie w życie i jaki będzie tego ostateczny kształt.Ale oderwanie organów kontrolnych od PZW mi się podoba. Tylko społeczną zlikwidowałbym całkowicie bo i tak będą układy i nadgorliwcy o kiepskiej znajomości przepisów itp.
Pomysł z dokumentacją pochodzenia ryb też dobry.W niektórych krajach tak jest ,ryba wprowadzana do obrotu handlowego musi posiadać certyfikaty ,od rybaka począwszy.
Nie zabijaj swojej pasji.Pstryk i do wody.
Pozdrawiam Qla.
 
Slawomir Tabor
Rozrasta się nam aparat ucisku , zobaczymy jeszcze troche i pustej wody będą pilnować i wpisów do rejestrów .
Nic nie mówili o prawach wędkarzy do złowienia ryby na obiad małej malutkiej .
Po kilkunastu latach przeżytych w nowym systemie już mnie nic nie zdziwi nie ma szans na poprawę .
Nie dawno powstały Wody Polskie pierwsze co zakupili terenówki , zero działań w terenie sciąganie haraczu w formie podarków DENNYCHH
Co do łowienia w USA każdy stan ma osobne prawo np; łowienie prądem ,kuszą i inne wynalazki newt strzelają do ryb i łowią sumy rękami .
Wiem jedno wielką rura płynie gówno do Wisły gdzie odszkodowania za zatrucie ryb i wody . Nie ma i nie będzie bo odszkodowanie nie trafi do kieszeni kolesi tylko do naszej wody a to władzy nie w smak .
Nie będę przeklinał bo to zły przykład dla młodzieży .
Dopóki istnieje PZW nie będzie ryb w wodzie a jeśli będą to opłaty będą jak za autostradę Kulczyka .
Edytowane przez Arek Pawlak dnia 24.09.2020 06:39
Bez zacinania nie ma łapania.
Życie ucieka szybciej niż duży sum na haku.
Najbogatsi ludzie to Ci którzy handlują nadzieją a PZW w szczególności .
Urodziłem sie w komunie .Trochę pożyłem i umrę w kolorowej komunie .
 
Mariusz Kulinski
Wartę też zatruli i o odszkodowaniu ciii......
Nie zabijaj swojej pasji.Pstryk i do wody.
Pozdrawiam Qla.
 
Jan Brzozowski
Tyle lat jesteście wędkarzami to powinniście wiedzieć, że PZW nie jest od dbania o wody i wędkarzy, tylko o własne dupy i o stołki. Dopóki będzie istniało PZW, nigdy nie będzie dobrze.
Życzę wszystkim sumów 2+ pozdrawiam, Tetryk I U
 
stan2010
Za PRL-u można jeszcze było wytrzymać z pzw, ale obecnie, nie ma na nich bata. To, co zrobili z Zalewem Zegrzyńskim, to jest t r a g e d i a+++
Pozdrawiam I
 
km73
Slawomir Tabor napisał(aM


Dopóki istnieje PZW nie będzie ryb w wodzie a jeśli będą to opłaty będą jak za autostradę Kulczyka .


Ponieważ PZW, to takie "wędkarskie" PZPN. Chyba wszyscy oglądali film "Piłkarski Poker". Za duże pieniądze tym rządzą...

Oczywiście, zmiany, które przyniosą coś pożytecznego dla nas, są jak najbardziej mile widziane.
Ale obawiam się, że sprawa ma "drugie dno"... -Wybory w przyszłym roku...
Pozdrawiam,
Maniek2, km73

Night Hunter
 
roberto7
Faktycznie z tymi przepisami przesadzają . Nie ma problemu ten kto nie zabiera ryb ale taki który zabiera to już księgową na ryby musi zabierać . Idiotyczne są te obowiązki wpisu o rozpoczęciu łowienia w danym łowisku . Limity ,wymiary , okresy ochronne ,własność wody ...doszło do tego że na jednym jeziorze pzw zarybia a facet ma kilkadziesiąt metrów wody jeziora na własność i legalnie ustawia sieci . Pzw ostrzega by w tym rejonie nie wędkować bo to prywatne kilkadziesiąt metrów brzegu i wody .
 
Slawomir Tabor

Edytowane przez Slawomir Tabor dnia 15.10.2020 18:06
Bez zacinania nie ma łapania.
Życie ucieka szybciej niż duży sum na haku.
Najbogatsi ludzie to Ci którzy handlują nadzieją a PZW w szczególności .
Urodziłem sie w komunie .Trochę pożyłem i umrę w kolorowej komunie .
 
Mariusz Kulinski
Link do filmiku nie działa Sławek.
Nie zabijaj swojej pasji.Pstryk i do wody.
Pozdrawiam Qla.
 
Jan Brzozowski
Taaaaa, idą zmiany. Właśnie wyłowili u mnie z niewielkiego zbiornika retencyjnego wszystkie ryby. Było tego 10,5 tony. Najlepsze jest to, że trzy lata temu dowiedzieli się, że są ryby, przejęli zbiornik i wprowadzili zasadę no kill. Wędkarze ucieszyli się, że wreszcie będzie fajny zbiornik, w którym można połowić. A oni dobrze wiedzieli, po co robią no kill. I tak z rybnej wody zrobili wodną pustynię. Tak działa PZW.
Życzę wszystkim sumów 2+ pozdrawiam, Tetryk I U
 
Mariusz Kulinski
Co to za zbiornik? Jest coś w necie na ten temat?
Nie zabijaj swojej pasji.Pstryk i do wody.
Pozdrawiam Qla.
 
Jan Brzozowski
Mariusz, poszukaj na temat zbiornika Rydzyna.
Wyłowili ryby rzekomo z troski o ichtiofaunę, jak napisali. Ze względu na niski poziom wody. Tylko sami do tego doprowadzili, bo nie kiwnęli palcem w tej sprawie.
http://wedkarskarydzyna.pl/zbiornik-rydzyna-zakonczono-odlowy-kontrolno-regulacyjne/
Życzę wszystkim sumów 2+ pozdrawiam, Tetryk I U
 
Mariusz Kulinski
Do Świąt w lodówkach wytrzymają. Ciekawe czy ktoś kontrolował to wpuszczanie do innych zbiorników&
Kilka lat temu ,na zalewie Lipówka ładowali wprost do plastikowych beczek i chodu.
sumowapasja.pl/images/imagehost/55c65c79deb55b289ff33fd8c8058579.jpg
Nie zabijaj swojej pasji.Pstryk i do wody.
Pozdrawiam Qla.
 
Radek Uscinski
Jan Brzozowski napisał(aM

Mariusz, poszukaj na temat zbiornika Rydzyna.
Wyłowili ryby rzekomo z troski o ichtiofaunę, jak napisali. Ze względu na niski poziom wody. Tylko sami do tego doprowadzili, bo nie kiwnęli palcem w tej sprawie.
http://wedkarskarydzyna.pl/zbiornik-rydzyna-zakonczono-odlowy-kontrolno-regulacyjne/

A co Ty byś Janku zrobił? Wsadził rureczkę do wody i natleniał? Czy może wiaderkiem byś dolał wody?Z
Faktycznie chujowe na maxa te pzw, bo jak śmieli oni odłowić ryby zanim zaczęłyby zdychać . I w ogóle jak można było doprowadzić do wyschnięcia zbiornika Z
U nas będą dwa zbiorniki do wzięcia prawie za darmo tj za jeden 280 tysięcy rocznie, drugi pewnie koło 60 koła to może założysz stowarzyszenie i pokażesz jak się dba i zarządza wodami? I pokażesz jak się walczy też z kłusownikami, bo jak PZW zrezygnuje to oprócz kłusoli to nikt tam nie wejdzie M
 
stan2010
Widziałeś zbiornik Rydzyna, czy ruszyłeś intelektem na podstawie zbiorników w Twojej okolicy ??? Ktoś napisał 'niski poziom', a kto odpowiada za regulowanie stawideł ??
Pozdrawiam I
 
Jan Brzozowski
Radek Uscinski napisał(aM

Jan Brzozowski napisał(aM

Mariusz, poszukaj na temat zbiornika Rydzyna.
Wyłowili ryby rzekomo z troski o ichtiofaunę, jak napisali. Ze względu na niski poziom wody. Tylko sami do tego doprowadzili, bo nie kiwnęli palcem w tej sprawie.
http://wedkarskarydzyna.pl/zbiornik-rydzyna-zakonczono-odlowy-kontrolno-regulacyjne/

A co Ty byś Janku zrobił? Wsadził rureczkę do wody i natleniał? Czy może wiaderkiem byś dolał wody?Z
Faktycznie chujowe na maxa te pzw, bo jak śmieli oni odłowić ryby zanim zaczęłyby zdychać . I w ogóle jak można było doprowadzić do wyschnięcia zbiornika Z
U nas będą dwa zbiorniki do wzięcia prawie za darmo tj za jeden 280 tysięcy rocznie, drugi pewnie koło 60 koła to może założysz stowarzyszenie i pokażesz jak się dba i zarządza wodami? I pokażesz jak się walczy też z kłusownikami, bo jak PZW zrezygnuje to oprócz kłusoli to nikt tam nie wejdzie M

Radek, nie znasz sprawy, więc piszesz głupoty. Pomimo opadów i możliwości uzupełnienia wody nikt tego nie zrobił. Ja interesuję się tym zbiornikiem od trzech lat i naprawdę sporo wiem na ten temat. Dopóki co, żadnej przyduchy nie było i ani jedna ryba nie padła z powodu braku tlenu, czy niskiego stanu wody.
Woda była celowo spuszczana, pomimo niskiego stanu.
Wokół sprawy zbiornika zaczęły się dziać dziwne rzeczy, odkąd przejęło je PZW. W efekcie wyłowili ryby, których nie wpuścili, po prostu przyszli na gotowe.
Życzę wszystkim sumów 2+ pozdrawiam, Tetryk I U
 
Jan Brzozowski
stan2010 napisał(aM

Widziałeś zbiornik Rydzyna, czy ruszyłeś intelektem na podstawie zbiorników w Twojej okolicy ??? Ktoś napisał 'niski poziom', a kto odpowiada za regulowanie stawideł ??

Nie tylko widziałem, łowiłem na tym zbiorniku, zanim jeszcze przejęło go PZW. Za poziom wody odpowiadają Wody Polskie. Jednak są przesłanki, że PZW "współpracowało" nad stanem wody razem z Wodami Polskimi.
Uprzedzając Twoje pytanie - tak, widziałem też, jak woda wypływała ze zbiornika, ponieważ zastawka była niedomknięta. Pomimo opadów, woda nie była dopuszczana do zbiornika, wręcz przeciwnie.
Poniżej cytat z pewnego portalu wędkarskiego na temat zbiornika.

Podsumowując jest to koniec możliwości wędkowania na zbiorniku Rydzyna. Narzuca się szereg pytań, dlaczego nikt nie zadbał o zabezpieczenie wody w zbiorniku zamykając tamę. Zbiornik pełni przede wszystkim funkcję retencyjną a zgodnie z obecną polityką rządową zaleca się budowę tego typu zbiorników by wodę przetrzymywać. Nie było żadnych wskazań do wypuszczania wody z powodu obfitych opadów. Jak dowiedzieliśmy się z nieoficjalnych źródeł, przez cały ten czas sączyła się z tamy na zbiorniku woda. W skali roku to olbrzymia ilość litrów. Czy ktoś zlecił takie działania, czy jest to niedopatrzenie, czy może w końcu jakiś dziwne wytyczne dotyczące przepływu wody ? Czy podczas suszy tam nie powinna być całkowicie zamknięta jak to się robi na innych zbiornikach ? A może to tylko plotki. Szkoda,że tak piękny, obfitujący w okazy zbiornik przeszedł do historii. Mamy nadzieję, że za jakiś uda się odbudować rybostan i zadba o kontrolę stanu wody by historia się nie powtórzyła.
Życzę wszystkim sumów 2+ pozdrawiam, Tetryk I U
 
Semi
Janek, Staszek bardziej chyba się odniósł do postu Radka a nie Twojego.
Wędkuję ponieważ jestem uzależniony od kontaktów z naturą. G
 
Przejdź do forum:
Wygenerowano w sekund: 0.14
18,476,764 unikalne wizyty