Carp&Cat Expo Franfurt
Dodane przez Koz@k dnia 30 listopad 2015

Odwiedziłem w sobotę wystawę we Frankfurcie Carp&Cat Expo. Nastawiony byłem głównie na spotkanie z kolegami po kiju ale również ciekawiły mnie oferty sprzętowe, głównie wędki na sezon 2016.
Treść rozszerzona

Odwiedziłem w sobotę wystawę we Frankfurcie Carp&Cat Expo.
Nastawiony byłem głównie na spotkanie z kolegami po kiju ale również ciekawiły mnie oferty sprzętowe, głównie wędki na sezon 2016.

Przy wejściu duże stoisko BlackCat przyciągało uwagę i oferta robiła wrażenie, z nowości zaciekawił mnie spławik do martwej rybki. Znana jest mi metoda na martwą rybkę ale zgoła odmienna od proponowanej przez BC ich metoda to spławik z drucianymi wąsami które wbija się do martwej ryby a nurt zrobi resztę. Z wędek zainteresowała mnie nowa Godzilla, o wiele delikatniejsza niż poprzednia z bardziej finezyjną pracą, pewnie warto ją będzie mieć w swoim arsenale.

ZECK FISHIN z równie imponującym stoiskiem zainteresował mnie przede wszystkim ofertą plecionek przyponowych i monofilametów, nie testowałem jeszcze tego ale obiecali mi że będę miał taką okazję. Wędki mają imponujące i każdą z nich bym chętnie kupił gdyby nie zaporowa cena. Jeśli ktoś się szykuje na rzeczne potwory to ich oferta jest właśnie na takie ryby.

MADCAT D.A.M wyróżniał się różnorodnością oferty i przystępnymi cenami, duża kolekcja kołowrotków, wędki do każdej metody i mnóstwo ciekawych drobiazgów. Podpórki, sygnalizatory, przypony i systemy do metody Vertykalnej, znajdziecie tu wszystko co niezbędne do łowienia suma.

Swoje stoisko rozstawił tu producent kwoków i co zadziwiające uczył ludzi z sukcesem kwoczyć, facet miał wyśmienite kwoki albo był świetnym nauczycielem.
Pokazało się Kolibri i producent łodzi jednak mocno byłem zdziwiony bardzo ubogim stoiskiem z echo sondami a przecież przy łowieniu wąsaczy to element niezbędny.
Bardzo się cieszyłem ze spotkania ze znajomymi i z nawiązania nowych kontaktów, co zadziwiające znani wędkarze reprezentujący różne marki nie konkurują ze sobą w żaden sposób i połączeni pasją pozostają przyjaciółmi. Jakub, Yuri i Thomas wspominali czasy kiedy razem siedzieli nad rzeką. Jakub okazał się bardzo skromnym i miłym gościem a Yuri i Silu to klasa sama w sobie. Bardzo ciężko to zrobić ale zasiadka z nimi to moje marzenie.