---

Dobry wieczór,
chciałbym podpytać kolegów, czy idę w dobrą stronę, czy też błądzę i zostanę "skorygowany" i sprowadzony na dobrą drogę

Chodzi mi o zakup sprzętu, dwa zestawy do wędkowania z brzegu (takie same) i jeden zestaw do spiningu też z brzegu.
Nie mam pontonu ani łódki (pewnie w przyszłości trzeba będzie coś pomyśleć) a więc sprzęt musi być dostosowany do łowienia z brzegu (rzeka Wisła, okolice Kwidzyna).

Po przeczytaniu, obejrzeniu filmów itp. mój wybór padł na wędkę;
MadCat Green Heavy Duty 300cm, 200 -400g cw
I kołowrotki (jeden z tych dwóch);
Dam Quck 3MC 9000FD
Penn Slammer 760

Do spiningu wybrałem, ale też i otrzymałem poradę, że
zestaw;
MadCat Black Spin 270cm 40 -150g cw i do tego kołowrotek Penn Spinfisher VI 4500 będzie dobry.

Nie są to "sztywne" wybory, jeżeli wskażecie koledzy jakiś inny sprzęt, to też jak najbardziej do przemyślenia.
Na pewno wspólnie dojdziemy do dobrego rozwiązania.

Zachęcam Was do udziału przy wyborze i z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam,
Marek

---

Może do stacjonarnego łowienia wybierz multiplikatory
nie muszą być z górnej półki .

---

Do spinningu niekoniecznie musi być spinfisher ostatniej generacji, z powodzeniem możesz kupić używany spinfisher V. Kosztuje trochę mniej, a jakość praktycznie ta sama.
Natomiast do stacjonarki rozmiar 760 według mnie jest stanowczo za mały, ja bym wybrał minimum 9500, a nawet 10500. Plecionka minimum 0,5 lepsza będzie 0,6.

---

Dziękuję Koledzy za pierwsze podpowiedzi. Jeżeli chodzi o multiplikatory, to nie brałem ich pod uwagę ze względu, że nigdy ich nie używałem - poczytam, pooglądam.

Jeżeli chodzi o wyższe modele Penna, to wezmę je pod uwagę, wolę kupić raz a dobrze, niż zmieniać.

Koledzy a co z wędkami, te co podałem mogą być, czy też może coś innego-mocniejszego!?
Pozdrawiam,
Mzrek

---

Jest wielu producentów, zarówno bardziej, jak i mniej znanych. Zresztą, kije niekoniecznie muszą być dedykowane do połowu sumów, z powodzeniem nadają się do tego również kije morskie.
Trzeba też zwrócić uwagę na akcję kija, jednym odpowiada taki o akcji szczytowej, innym o akcji parabolicznej. Ważny jest też ciężar wyrzutu, do stacjonarki powinien mieć 400 - 500 gram. Ja mam do stacji kije Kogha Viper Catfish, które przy holu mniejszych ryb wydają się być sztywne, dopiero na większych rybach pokazują, na co je stać.

---

Koledzy a może wędki Never Crack CATFISH BOAT 3,2m 250-1000g - WFT!? - znalazłem tutaj przychylne opinie na forum odnośnie tych kijków.

Wiem, że ilu wędkarzy tyle opinii, każdemu podoba się coś innego, ale czy dla początkującego te wędki będą dobre do metod stacjonarnych z brzegu i "wybaczą" brak doświadczenia?
Pozdrawiam,
Marek

---

Panowie chciałbym swoje 2 grosze dodać w zakresie kołowrotka. Slammer 760 mieści około 200 - 220 metrów paletki 0,50 mam co w przypadku łowienia na dystansach do 100 - 120 metrów wystarcza z nawiązką. Obecnie jego cena kształtuje się na poziomie około 400 zł z przesyłką. W mojej ocenie jest to aktualnie najtańszy młynek posiadający wytrzymałość z najwyższej ligi. W mojej ocenie jest w 100 procentach świetną propozycją w sytuacji gdy potrzebujemy łowić na krótkich i co najwyżej średnich dystansach. Definitywne odradzanie tego młynka bez względu na warunki w jakich wędkarz chce łowić naraża go na 1) zakup młynka sporo droższego 2) zakup młynka spoooooro słabszego. Równocześnie z pełną powagą polecane są kołowrotki w przedziale 200-400 zł, które poza pojemnością szpuli z kołowrotkami sumowymi nie mają wiele wspólnego. Apelowałbym aby odczarować przekaz o Slammerze oraz częściej uwzględniać dystans na jakim ktoś będzie łowił. Większość osób ma jedno lub dwa podstawowe łowiska i może łatwo zdefiniować za co warto płacić a za co nie.

---

Witaj,
mam od Ciebie zbyt mało danych aby konkretnie doradzić tym bardziej, że nie wiem czy już kupiłeś a na ostatni post nie odpowiedziałeś...
Domniemywam, że kupujesz sprzęt na lata. Zaczynamy.
Wędki stacje parabole do 3 m. no chyba, że masz powyżej 180, 90kg+lub lubisz długie.
Stereotypem jest kupowanie dwóch zestawów takich samych. Ja bym kupił tani parabolik 3m.+760 do góry/jest tego/. Tutaj mały rozmiar kołowrotka eliminuje daleką wywózkę. Drugi to do stacjonarki i wywózki / za rok będziesz być może wywozić bo to Wisła i najlepsze sumowe miejscówki będą poza Twoim stacjonarnym zasięgiem, poza tym inne łowisko.../semiparabolik 3.. lub 3,20 z multikiem, Tetryk podpowie/. Nie spiesz się i nie napalaj...idzie Mikołaj a po Nowym Roku będzie taniej oraz Targi. Ja bym kupił używki w super stanie za 50% ceny. Dużo osób się wyprzedaje bo sum to nie ich bajka!!!
Masz czas... przeczytaj tematy Forum. Nowości nie kupuj, stare sprawdzone tak!!!
Pozdrawiam.

---

 WTF Crack CATFISH BOAT 3,2m 250-1000g - Kijek dość toporny i ciężki a ma tą zaletę, że spokojnie można zarzucić kilogramowy zestaw. Ładnie amortyzuje podczas rzutu i dzięki temu nie zrywa przynęt. Wystarczy tylko dorobić agrafkę z grubego drutu by nie cięła żywca. Kto choć raz w życiu próbował zarzucić przynętę ważacą powyżej 500gram zrozumie o co biega.
Mam ten kij zawsze przy sobie ale jako rezerwowy i do zadań specjalnych. Moje ulubione to Zeck ProCat SL i Madcat G2 320.
Slammer 760 jest bardzo dobrym kołowrotkiem i nad większością łowisk się sprawdzi. Ja osobiście używam Spinfisherów 8500 i SGS 18000. Różnica w cyfrach spora a pojemność obu taka sama. Ok 300m plecionki 0.50mm.
Czy to wystarczy skoro według przepisów w mazowieckim nie można wywozić dalej jak 100m a jeśli na łowisku pojawią się inni wędkarze ta odległość zostaje ograniczona do 50m?!
Nie można też grodzić rzek, maksymalnie do 1/2 głównego nurtu co akurat jest ok.
I ostatni absurd..
O ile dobrze zrozumiałem to łowiąc na zrywkę nie mogę drugiej wędki rzucić na grunt/spławik bo to inna metoda
A możemy łowić jednocześnie tylko na jedną metodę połowu.

---

Dobry wieczór,
dziękuję za odpowiedzi. Część sprzętu już kupiłem, spining Madcata white spin 270cm i do tego kołowrotek Penn spinfisher VI4500 z plecionką Whiplash 0,28mm.
Dwie wędki Madcata white deluxu 320cm i chyba do nich dokupię kołowrotki Penn spinfisher 10500, (widziałem w jednym sklepie, że jest fajna promocja) lub polecane slammery 760 (wcześniej nie myślałem o zakupie pontonu/łodzi, ale zmieniła się koncepcja i coś na pewno się pojawi).
Będę chciał do czerwca jeszcze kupić dwie wędki i do nich kołowrotki, na chwilę obecną nie mam pomysłu - może ktoś coś podpowie!? Wiadomo, że potrzebne będą jeszcze spławiki, kotwiczki, przypony, haczyki, itp. osprzęt i tutaj też liczę na Waszą podpowiedź - jakie rozmiary, ile i w co warto się jeszcze zaopatrzeć!?
[img][/img]
[img][/img]
[img][/img]
Pozdrawiam,
Marek

---

Slammer 760 jest ok ale tak jak pisałem wcześniej tzn. na dystansach ograniczonych do powiedzmy około 100-120 metrów. Spinfisher 10500 to olbrzym do najdalszych wywózek.

---

Dzień dobry,
do tych dwóch Madcatów do stacjonarki, zdecydowałem się na dwa Spinfishery VI10500. Powiem szczerze, że nie spodziewałem się, że to są takie olbrzymy!

Podpowiecie koledzy jakie rozmiary haków, kotwiczek, spławików podwodnych i do żywca najlepiej zakupić (średnie żywce, pęk rosówek)?
Haki 6/0, 8/0, 10/0?
Kotwiczki 2/0, 3/0, 4/0?
Spławiki podwodne 10, 20 gram?
Spławiki do żywca 200, 300 gram?
Pozdrawiam,
Marek
[img][/img]

[img][/img]

---

Witaj, nie zadałeś sobie do tej pory trudu przeczytania wartościowych tematów z Forum.
Jeżeli jesteś niewidomy lub niedowidzący to napisz a postaram się przetłumaczyć na Braille'a. Jeżeli jesteś leniem lub nie chce się Tobie, to nic nie poradzę. Jeżeli nie masz czasu to daj sobie spokój z wędkowaniem...
Pozdrawiam.

P.s. Napisałem Tobie najdelikatniej jak mogłem, czytaj z zrozumieniem.

---

Dobry wieczór,
Panie Tomku, dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam i samych dobroci Panu życzę.
Marek

---

MarekS, na stronie głównej znajdziesz kafelki zdjęciowe opisane kolorowymi literami tworzącymi słowo VADEMECUM. Pod każdym kafelkiem znajdziesz coś do poczytania, o sposobie, technice, sprzęcie. Myślę że to Ci co nieco rozjaśni w temacie doboru sprzętu. Na Tomka nie zwracaj uwagi, stare to to już i zgryźliwe.

---

Dzień dobry,
czytam każdy post od początku do końca. Dziękuję wszystkim za poświęcony czas i dzielenie się swoją wiedzą.
Pozdrawiam,
Marek