Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Starorzecza Bugu
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 09.05.2016 16:07
#1
Wody tam jest dosyć , tylko rybek brak . Obok są dołki 4 - 5 m .
Dodane przez jachu67 dnia 09.05.2016 16:26
#2
A gdzie jest "dosyć " ryb?
Chyba w Centrali Rybnej !
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 17.07.2016 21:01
#3
Braciszkowie Tomek i Łukasz zaprosili mnie na pierwsze wodowanie pontonu Maweric
Przerwa techniczna
Ponton Maweric ze specjalnym napędem typ Łukasz .
Na koniec pięknego deszczowego dnia na Szuminie , szczupak z Bugu Łukasza
Dodane przez Jan Brzozowski dnia 17.07.2016 21:28
#4
Czyli ponton został "ochrzczony" nie tylko wodą, ale też szczupłym
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 07.08.2016 22:17
#5
Wolne popołudnie dawno nad wodą nie byłem . Spining , ciężki cast Lońkowy zapakowany
i na starorzecze Lipieniec ruszyłem. Wędkarzy prawie nie było to sobie do woli mogłem miejscówki obrzucać , woda niska . Przed wieczorkiem jeden mały szczupaczek się
uwiesił na obrotówkę .
Trochę wiało .
Przed wieczorem pogoda się poprawiła .
Miejsce do slipowania łódki znalazłem na starorzeczu chyba kiedyś tam było ale
zarosło i woda wypłukała podjazd . Przydała by się koparka na chwilę lub kilku
ochotników z łopatami to by teren wyrównał .
cdn.
Edytowane przez Jan Brzozowski dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez km73 dnia 10.08.2016 10:24
#6
Slawomir Tabor napisał(a
Wolne popołudnie dawno nad wodą nie byłem . Spining , ciężki cast Lońkowy zapakowany i na starorzecze Lipieniec ruszyłem. Wędkarzy prawie nie było to sobie do woli mogłem miejscówki obrzucać , woda niska . Przed wieczorkiem jeden mały szczupaczek się uwiesił na obrotówkę .
Trochę wiało .
Przed wieczorem pogoda się poprawiła .
Miejsce do slipowania łódki znalazłem na starorzeczu chyba kiedyś tam było ale zarosło i woda wypłukała podjazd . Przydała by się koparka na chwilę lub kilku ochotników z łopatami to by teren wyrównał .
cdn.
Sławku,
a zatem kilku chłopa, kilka łopat i mini zlot
Dawno nocki nie robiłem
Ps. Druga fota jak do kalendarza
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 25.09.2016 19:26
#7
Semi tak ładnie sobie połowił na swoich starorzeczach to i ja o 14** ruszyłem ze spiningiem i od dawna nie używanych woderach .
Przez trzy godziny na haku miałem dwa wymiarowe szczupaki i jednego olbrzyma . Nie licząc maluchów na obrotówkę chyba z 5 szt .
Co dziwne olbrzyma przyciągnąłem jako gałąź do siebie około 30 m tak mi murował dopiero z 5 m od moich nóg zaczęła gałąź odpływać w bok ku tatarakom. Nic nie mogłem zrobić i tak tam został z moją gumką i przyponem .
.
Wiem że muszę nauczyć się podbierać ryby ręką w głębokiej wodzie albo trzeba sobie podbierak z małą rączką kupić bo inaczej wodery będą mi nie przydatne .
Myślałem że całkiem spustoszyli ze szczupaków moje starorzecza ale jest dobrze jak tyle sztuk miałem na haku w trzy godziny .
Czekam na własną łódkę .
Robienie telefonem zdjęć stojąc w 1 m wodzie wychodzą takie zdjęcia i tyle go widziałem .
Pora na szczupaka zapolować .
cdn.
Edytowane przez Slawomir Tabor dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez Semi dnia 25.09.2016 19:49
#8
Jeszcze Sławek chwilę, niech roślinność pierwsze przymrozki zetną to i szczupaki lepiej będzie szukać po naszych nadbużańskich starorzeczach. Mój wczorajszy szczupaczek to jeszcze musi się podpaść, waleczny był, ale biedaczysko taki chudy że się zastanawiałem czy aby ma co jeść w tym bajorku i czy go do rzeki odległej o 200 metrów nie zanieść.
Dodane przez Radek Uscinski dnia 25.09.2016 19:53
#9
Ja kupiłem sobie taki duży, ale naprawdę duży podbierak muchowy ron thomson.
Pewny jesteś, że to szczupaka miałeś?
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 25.09.2016 20:05
#10
Radek dobrze że są jeszcze szczupaki może dotrwają do tarła . Ostatnio nic nie złowiłem a byłem kilka razy . W maju kilka sztuk złowiłem z bratem i to jeden wymiarowy .
Na pewno był to szczupak bo go widziałem przez chwilę ale to był ten z tych mniejszych . Trudno z woderów wygrzebać komórkę i zdjęcie robić a druga ręką szczupaka przytrzymać . Za plecami kilka metrów ziela i tataraku nie za bardzo jest gdzie się cofnąć . Podbierak chyba sobie sprawię bo te szczupaki są szkolone i nura przy nogach dają do dna i tyle ich widać .
Taki podbierak Radek czy większy .
http://www.szczupak.pl/ron-thompson-wooden
-landing-net-trout-i4681.html
Edytowane przez Jan Brzozowski dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez Radek Uscinski dnia 25.09.2016 20:37
#11
Tan Twój z linka to malutki. Ja teraz w ten się zaopatrzyłem:
http://www.szczupak.pl/ron-thompson-wooden-costal-net-i4413.html
Ja głównie brodzę i moim zdaniem takie wędkowanie jest najfajniejsze. U mnie teraz ryby się wycwaniły(te duże) i odeszły od brzegów poza zasięg rzutów i to wkurza.
Jeśli mogę Ci podpowiedzieć to nie cofaj się. W woderach masz tą przewagę, że stojąc w wodzie możesz dokładnie sprawdzić co masz pod wodą i podczas brania i holu dając kilka kroków w bok unikasz podwodnych przeszkód i ułatwiasz sobie hol. Dla mnie gorsze są świece, bo cholera wie jak się przy tym zachowywać
A Tobie to najnormalniej w świecie pletka się przedarła? Ty nie łowisz delikatnie więc nie powinien Ci porwać?
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 25.09.2016 21:15
#12
Radek pewnie tak było z tą pletką było po prostu przetarła się . Własnie tam gdzie byłem nie pochodzisz w woderach za dużo krzaków , karp i dziur w dnie .
Z tym największym szczupakiem tak miałem kilka metrów przed nogami zaczął szaleć i skakać w dodatku nie dociąłem go bo myślałem że to jakiś zaczep holuje .
Najważniejsze że był kontakt z rybą i to nie jeden . Już się nie mogę własnego pływadelka doczekać i na wodę .
Edytowane przez Jan Brzozowski dnia 26.09.2016 14:25
Dodane przez Robert dnia 26.09.2016 14:05
#13
Sławek wykasuj jedne słowo z powyższego posta bo juz nie spotkasz się z nim -)))
Szpiedzy nie śpią .
Dodane przez Radek Uscinski dnia 26.09.2016 14:24
#14
Robert napisał(a
Sławek wykasuj jedne słowo z powyższego posta bo juz nie spotkasz się z nim -)))
Szpiedzy nie śpią .
Potwierdzam! Sam doświadczam tego :(
Najlepiej zmienić temat na np. "połowy mazowieckie" czy coś takiego i oczywiście jak najmniej szczegółów
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 26.09.2016 19:35
#15
Robert jak pojedziesz na Narew po leszczyki w niedzielę , to nie będziesz na ustawce na starorzeczu . Może Karasie dojadą z pontonem no i Ziułek może dojedzie .
Szpiedzy zawsze byli i będą , trafiłem na okres dobrego żerowania i miałem dobrze dobrane kolorystycznie woblery i dużo dużo szczęścia
.
U nas wszyscy walą gumami , rzadko obrotówki i wahadła . Woblery są dla nie których poza zasięgiem .
.
Radek ,, Połowy Mazowieckie " może być , ale cały sens postów gdzieś się zagubi .
Edytowane przez Slawomir Tabor dnia 26.09.2016 19:42
Dodane przez Robert dnia 26.09.2016 20:05
#16
Slawku ja leszczy nie łowie od majówki - boje się ze znowu zrobie rzez i rybki będą z tarła ,bo ja się nie znam, co gdzie i jak
Dodane przez wojtek dnia 26.09.2016 21:03
#17
Koledzy jeżeli można wiedzieć to kiedy i gdzie się spotkacie na starorzeczu
Dodane przez Robert dnia 27.09.2016 20:38
#18
Skąd wojtek jesteś ,często bywamy na starorzeczach Bugu- Brok- Wyszków ,ale tam nie ma ryb
,wiec tylko grill ognisko ,kiełbaska i długie nocne rozmowy
Dodane przez Semi dnia 28.09.2016 21:12
#19
Slawomir Tabor napisał(a
Robert jak pojedziesz na Narew po leszczyki w niedzielę , to nie będziesz na ustawce na starorzeczu . Może Karasie dojadą z pontonem no i Ziułek może dojedzie .
Planujeta cosik?? Może i ja bym w końcu się z Wami spotkał, bo dawno Waszych gęb nie widziałem.
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 28.09.2016 21:36
#20
Znajomy łódkę chce przytargać . Żonka do Gdańska ja na rybki , pakować manele chłopy to ostatnie chwile i na Bug .Ryb może nie ma za wiele ale jakie powietrze łąkowo-jeziorne gnojowicą polane .
Jak będzie słaba pogoda to wiatę przywiozę . Semi masz blisko no i karpiki tam są rekordowy 17 kg i linek się trafi .