Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Starorzecza Bugu
Dodane przez Semi dnia 28.09.2016 21:49
#1
No dobra, to kiedy i gdzie, może Karasie by jechali to byśmy razem przyjechali.
Dodane przez SYMBIOZA dnia 28.09.2016 21:54
#2
Jak dobrze pójdzie to i ja przyjadę i będzie pierwsze wodowanie mojego nowego pływadła
Dziś zrobiłem kilka przyponów na szczupłe i zrobiłem porządek w przynętach.
Zatem -
aby do weekendu - pozytywne myślenie i pogoda zamówione
ps.podajcie na priw. kiedy i gdzie
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 28.09.2016 22:08
#3
No to umawiamy się na Lipieńcu rano w niedzielę o świcie lub jak wolicie u mnie o 6 .
Telefony macie tak więc dzwonić jakby co .
Edytowane przez Slawomir Tabor dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez Lukasz Karasiewicz dnia 28.09.2016 22:41
#4
Niestety w ten weekend nie damy rady.
Dodane przez Marek Bukowski dnia 28.09.2016 22:43
#5
Nie wyrobię do niedzieli z swoim nowym pływadłem
,bo bym pewnie wpadł z żywcem .
Dodane przez Longin Bojanowski dnia 29.09.2016 09:50
#6
Spotkanie odwołane
W sobotę i niedzielę będą tam zawody
Dodane przez SYMBIOZA dnia 29.09.2016 10:59
#7
Dodane przez SYMBIOZA dnia 29.09.2016 17:15
#8
W pobliżu....na tych samych łąkach...są inne bajorka więc zawody nie przeszkodzą mi w weekendowych planach...
A jak będzie zobaczymy
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 29.09.2016 18:35
#9
Marcin dawno nie byłem na Kotle . Nie wiesz jak tam z rybkami .
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 16.10.2016 18:35
#10
Wiatr i zimno nie przeszkodziło mi ze znajomym Łukaszem pojechać na moje starorzecza .
Wygrał zawody Łukasz ładnym szczupakiem , ja zaliczyłem okonia przy nogach kilka pobić i lekką kąpiel w lodowatej wodzie ochlapałem się w czasie zaliczenia 2 metrowej bobrzej nory .
Widok zadowolonego wędkarza jest bezcenny .
Jak go podebrać
Następna niedziela z łódki w pogoni za szczupakiem który mi zwiał .
Jutro do lekarza tak zmarzłem , szukam woderów neoprenowych .
cdn.
Edytowane przez Slawomir Tabor dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez Robert dnia 16.10.2016 21:24
#11
Haha a trzeba było drwić z kolegi ,Czyżbyś wodował swoja łajbę ???
Dodane przez Semi dnia 16.10.2016 21:31
#12
Ja wczoraj i dzisiaj też ze spinningiem po starorzeczach Bugu, wczoraj dwie godziny wytrzymałem i odpuściłem, silny wiatr ze wschodu 2 stopnie i odpadające palce. Złowiłem wczoraj dwa szczupaczki, jednego sikuta i 58 cm. Dziś też około 3 godziny i trzy szczupaczki, jeden sikut i dwa wymiarowe w granicach 55 cm.
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 16.10.2016 21:55
#13
Robert wodujemy Łukasz łajbę na Lipieńcu za tydzień w niedzielę rano i cały dzień spining .
Pogoda nie istotna jak dziś wytrzymałem wytrzymam każdą .
Będziemy szukać mojego zębatego z jednym okiem , co mi zwiał niedawno .
Moja łódka jeszcze nie nadaje się do wodowania jak będzie gotowa to się dowiesz .
Edytowane przez Slawomir Tabor dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 06.01.2017 16:42
#14
Spacer z aparatem nad starorzeczami Bugu i oto takie widoczki .
Kilku wędkarzy tz trzech na lodzie jeden niewymiarowy okonek .
Lód na Szuminie 7 cm grubości
Tak wygląda Bug przy Szuminie jeszcze płynie
Wywłoka jeden wędkarz nie wchodziłem .
Lipieniec cały skuty lodem lód cienki cały spękany zero wędkarzy .
Są Gile jest mróz .
Taki tam strumyk jeszcze płynie .
Edytowane przez Slawomir Tabor dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez Cecula Damian dnia 06.01.2017 19:18
#15
Slawomir Tabor napisał(a
Spacer z aparatem nad starorzeczami Bugu i oto takie widoczki .
Kilku wędkarzy tz trzech na lodzie jeden niewymiarowy okonek .
Lód na Szuminie 7 cm grubości
Tak wygląda Bug przy Szuminie jeszcze płynie
Wywłoka jeden wędkarz nie wchodziłem .
Lipieniec cały skuty lodem lód cienki cały spękany zero wędkarzy .
Są Gile jest mróz .
Taki tam strumyk jeszcze płynie .
To wam Bug zimą zamarza?
To nurt tam słaby jest
Dodane przez Semi dnia 06.01.2017 19:22
#16
Zamarza Bug, Narew i Wisła i inne rzeczki które znam jak mrozem porządnie przywali kilka -kilkanaście dni. Ale teraz te zimy takie nijakie to i słabe zamarzanie, kiedyś można było po rzece na Białoruś iść, znam nawet takiego co poszedł, a później odbierali go z Brześcia po tygodniu. Mówił ze więcej nie pójdzie tak tam zajebiście było.
Dodane przez Robert dnia 06.01.2017 19:33
#17
A czemu tylko aparatem polowałeś,u mnie na jednym ze starorzeczy padł okoń 1kg -dosłownie padł
Dodane przez Cecula Damian dnia 06.01.2017 20:00
#18
Semi napisał(a
Zamarza Bug, Narew i Wisła i inne rzeczki które znam jak mrozem porządnie przywali kilka -kilkanaście dni. Ale teraz te zimy takie nijakie to i słabe zamarzanie, kiedyś można było po rzece na Białoruś iść, znam nawet takiego co poszedł, a później odbierali go z Brześcia po tygodniu. Mówił ze więcej nie pójdzie tak tam zajebiście było.
Wisłę widziałem to momentami rwie kwestia jescze w jakim rejonie bo chyba o Płocku nie mówimy tak samo jak zupie rybnej na Urazie;)
Edytowane przez Cecula Damian dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez Mariusz Awarski dnia 06.01.2017 20:14
#19
Co do grubości lodu na Wiśle, a dokładniej na Zalewie Włocławskim wstawię krótki cytat opisujący ucieczkę bułgarskiego kierowcy przed policją
"Kierowca wyskoczył z kabiny ciężarówki zanim wjechała ona na lód i zdołał uciec. Sam pojazd wtoczył się na zamarzniętą taflę i przejechał jeszcze około trzech kilometrów samodzielnie. Auto zatrzymało się dopiero gdy zarwał się pod jego kołami lód"
Dodane przez Mariusz Awarski dnia 06.01.2017 20:40
#20
Powinienem dodać, że miało to miejsce jakieś 15 lat temu.