Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Starorzecza Bugu
Dodane przez Semi dnia 08.05.2017 17:50
#1
Robert, u Mańka pewnie a gdzieżby.
Dodane przez julian dnia 25.06.2017 22:38
#2
Koledzy.
Od 1.07 jestem wreszcie szczęśliwym emerytem.Na Szuminie i Wywłoce byłem ostatnio 20 lat temu . Lubię starorzecza - teraz będę miał kuuupę czasu z domu to teraz około godziny jazdy dlatego wdzięczny bym był za informację dojazd ( jeżdżę skuterem ) a nie chciał bym gleby zaliczyć bo mi go trochę szkoda nówka Kymco Downtown 300 ABS.
Fajne zdjęcia wkleiliście - o takie miejsca właśnie mi chodzi.
Julian
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 25.06.2017 23:17
#3
Julian to jesteś szczęśliwym człowiekiem .
Na starorzecza radzę jeździć w tygodniu bo w sezonie sobota i niedziela to tłum wędkarzy okupuje dobre miejscówki .
Za drapieżnikiem się uganiać będziesz czy bardziej stacjonarnie .
Skuterem raczej wszędzie dojedziesz i to dalej niż nie jedną terenówką , tylko oponki odpowiednie sobie spraw . Nie zapominaj o starorzeczu Lipieńcu czyli Podkowa jadąc za wsią Brzuze na Szynkarzyznę zaraz w lewo na żwirówkę .
Najlepiej przy wale jechać od Wywłoki w górę rzeki i po drodze masz wszystkie starorzecza .
Powodzenia w łowach .
Dodane przez julian dnia 26.06.2017 23:42
#4
Dziękuję za rady i opis.
Teraz to tylko od poniedziałku do piątku .Sobota dom ,niedziela rodzina.
Resztę tygodnia ja i moje kochane Łapactwo.Nie lubię tłoku - przeważnie odległościówka lub na macanego z przystawką . Czasami porzucam .
Jeszcze raz Ci dziękuję może kiedyś tam gdzieś się spotkamy wtedy postawię browca. Jeżdżę
ZAWSZE !!! z alkomatem - nie jestem wariat .
Pozdrawiam i tradycyjnego Połamania kija
Julek
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 16.07.2017 16:11
#5
Dziś trochę pobiegałem za szczupakiem na Wywłoce starorzecze Bugu .
Kilka pobić zero rybki , dużo wczasowiczów .
W Bugu woda jak kakao tylko bolenie szaleją .
Zaraz ruszam drugi raz z łódką .
Dodane przez tomek sztanka dnia 16.07.2017 19:32
#6
Trzeba jak mówisz w tygodniu a ludziska pracują.
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 16.07.2017 21:24
#7
Tomek ja też pracuje a urlop mam dopiero w sierpniu .
Dodane przez tomek sztanka dnia 17.07.2017 10:53
#8
W sierpniu to wypalisz do Szczecina...
Dodane przez julian dnia 18.07.2017 19:05
#9
Z tego co piszesz Sławku to najlepiej będzie od wtorku do czwartku. W przyszłym tygodniu jeśli pogoda dopisze wybiorę się. Interesuje mnie karaś + lin .
Jak już wspomniałem nie byłem tam przeszło 20 -pare lat a wspomnienia mam pozytywne. Może nie będzie tłoku ,ósemka prawie zrobiona toż to z domu godzina jazdy. Jak się spodoba będę stałym bywalcem.
Pozdrawiam
Julek
Ps. Jeśli możesz wklej parę fotek z karasiami etc. ( były fajne)
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 18.07.2017 22:01
#10
Jeśli kilkudniowa zasiadka na lina to tylko Lipieniec no i karpie po 10 kg się trafiają .
Podgląd na mapie satelitarnej , na zwykłej nie widać .
Edytowane przez Slawomir Tabor dnia 18.07.2017 22:11
Dodane przez julian dnia 18.07.2017 22:31
#11
Dzięki .
Z tego co widzę od razu jadę na Łochów .Jak będzie ciepły wrzesień to może z namiotem się zjawię na parę dni.
Połamania kija.
Julian
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 18.07.2017 23:40
#12
Daj znać Julian jak będziesz jechał .
Dodane przez julian dnia 19.07.2017 18:04
#13
Cześć
Nie wiem czy pisać na ,,ogólnym " forum czy na Twoje prywatne konto. W nocy przeanalizowałem sobie sytuację. Najpierw pojadę na betonkę przy agroturystyce - rozejrzę się a potem zgodnie z opisem wzdłuż wału tak jak na mapie do Lipieńca . Wyszło mi w nawigacji 7km przy okazji zobaczę te główki na Bugu. Przedzień wyjazdu wyślę wiadomość.
Jeszcze raz dziękuję
Julek.
Ps. Miałem jechać na Górę ale przy tych upałach kwitnąć na Narwiańskich łąkach bez cienia nie zabardzo przy mojej chorej pikawie.
Dodane przez Semi dnia 19.07.2017 18:16
#14
Na Górze przynajmniej jakieś wyniki byś miał.
Parasol i można jechać. Dawno tam nie byłem, ale parę lat temu się grasowało i na j. Góra i nad Narwią w tamtych okolicach.
Dodane przez julian dnia 19.07.2017 23:32
#15
Jeżdżę tam od ponad 30 lat na Narew wyspy , starorzecze Buchta, no i oczywiście jezioro.
Łapałem od strony przepompowni - łąka albo pod drzewem przy linii wysokiego napięcia. Teraz dojechać tam to istny rajd Dakar takie doły można urwać zawieszenie albo się wypier.... tak jak ja o mały włos na poprzednim skuterze.
Z rybami to różnie bywało : lin,karp,karaś ale przeważnie to płotka lub żyleta.
Piszę jak jest bo siedzę nad wodą a nie leję jej na papier.Za stary jestem na kit a największe ryby to są te które Nam się urwały.
Dobranoc
Pozdrawiam
Julek
Dodane przez julian dnia 25.07.2017 15:59
#16
Byłem wczoraj na betonce w Wywłoce starorzecze po prawej strony. Widziałem ryby i grasującego szczupaka. Dalej na Lipieniec bałem się jechać - kolega wędkarz powiedział żeby następnym razem spróbować od Brzuze ( ma racje).
Po 4 godzinach pojechałem do domu .
Ps. Ryby miały mnie pod płetwą odbytową
Julian
Dodane przez km73 dnia 26.07.2017 09:59
#17
Julian,
Nie zawsze są krewetki... Powietrza złapałeś, na wodę się pogapiłeś
A mu tu Chłopie w robocie :( Targety! Targety!! Targety!!!
A może by tak odwiedzić stare miejscówki na Narwi. Tam łoj, ale ciut poniżej dojazdu do j. Góra. Fajne główki i klatki tam kiedyś były. Nie wiem jak to teraz wygląda. Kiedyś przy przystanku autobusowym się skręcało i przez łąkę po płytach do wody można było dojechać.
Edytowane przez km73 dnia 26.07.2017 10:16
Dodane przez Semi dnia 26.07.2017 17:03
#18
Maniek, to główki w Okuninie, kiedyś tam jeździłem kilka razy w miesiącu na nocki. Masę leszczy się tam łowiło, nie wiem jak teraz. Zawsze tam masa ludzi. Ja przeważnie wbijałem się pod drugą główkę licząc od słupa wysokiego napięcia, ponieważ sporo tam drapieżnika było. Kilka ładnych szczupaków tam złowiłem o okoniach na bocznego troka nie wspomnę. Żeby tam połowić to brałem sobie wolne w tygodniu i jechałem około 10.00 rano, żeby ci co byli na nocce już się zwinęli, a ci co planują nockę zjawiali się pomiędzy 14.00 a 16.00. Zawsze znalazłem sobie kawałek plaży wolnej. Poznałem też sporo ludzi i czasami jak przyjeżdżałem to mnie wpuszczali pomiędzy siebie bo wiedzieli że przy mnie połowią.
Ostatno byłem tam chyba w tamtym roku w marcu na miętusach z chłopakami z forum.
Edytowane przez Semi dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez km73 dnia 27.07.2017 20:57
#19
Semi, dzięki za info. Tak faktycznie, to był Okunin i duża frekwencja. Z tego co piszesz to nadal trzeba mieć fart aby tam się wbić. Może gdzieś indziej się wybierzemy
Dodane przez Marek Bukowski dnia 27.07.2017 21:07
#20
Właśnie wróciłem , jakoś od 2-3 tygodni biała ryba słabo bierze na Bugu i starorzeczach ,a u Was jak .?
Na jeziorach okonia ,wzdręgi ,leszcza można było niedawno ładnie połowić .