---

Nowy garnitur



Nowy zestawik na okonia.Spro FD605 Micro i Mikado Silver Eagle ULF 2,80 13g

---

Ładny zakup a ten scyzoryk to tak specjalnie położyłeś między nogawki .

---

Super zakupy

---

Dariusz niech służą, niech sandałki nocą gryzą

---

Ja takich ładnych nie dostałem ;) ;) ;). W dodatku z 6szt, ładnie pracują 3. 2 pracują jako tako, przy szybszym prowadzeniu jeden wogóle wykłada się na bok i amba, drugi bardzo mocno na boki wali, aż o wykładanie zachacza, jeden nie pracuje w ogóle.

---

Dziwna sprawa Artur fakt, że zawsze wszystkie ustawiam . Opisz mi na pw jakie kotwice dałeś . Druga sprawa to prowadzenie - napisałeś że jeden mocno wali bokami i tak ma być, tylko to jest do wolnego prowadzenia, ew. średniego i wtedy ma walić perłowymi bokami , ale nie może się wykładać. Nigdy mi nikt się nie skarżył na nieustawione wobki. Kiedyś tylko taka akcja była, że oczka przednie gościu sprostował Spotkamy się to mi wyjaśnisz i pokażesz co jest nie tak.

---

Jasne. Szymon w dwóch oczka to wogóle porażka.
górny wywala się na bok na jedną stronę, przy odrobinie szybszym prowadzeniu, dolny wywala na obie strony, przy wolniejszym prowadzeniu to jeszcze za lusterkowanie uznać można przy okazaniu dużo dobrej woli.

---

ja ustawiałem z kotwiczkami nr 6. na stojącej wodzie i było ok, ale skoro tak mówisz to może nie dają rady sobie w nurcie, szczerze pierwszy raz się z tym spotykam, ale nie zmienia to faktu że to niewybaczalny błąd, dyskusję niech ktoś przeniesie do mojego tematu z woblerami. A Ciebie Artur serdecznie przepraszam, mam nauczkę żeby zawsze ustawiać w największym nurcie. Jednego z nich zrobiłem Ci właśnie do bardzo wolnego prowadzenia w zaroślach i on ma się tak bardzo kolebać właśnie, więc tak ma być. Załatwimy tą sprawę.

---

Moim zdaniem przekombinowałeś i tyle. W dwóch niedopasowany drut w długości i trzeba było podginać bo nie wchodziły w wycięty otwór w sterze, niedoróbka albo na odp; zrobione. Jeszcze sprawdzę ten ładnie pomalowany, gdy założę kotwice. Bo bez kotwiczek to wiruje wokół własnej osi. Szymon sprawdzane w wodzie stojącej. ta fotka co są dwa tylko to zamienić należy opis. Dolny wykłada się na bok w jedną stronę, górny natomiast kolebie się, faktycznie przy bardzooo wolnym prowadzeniu lusterkuje, ale do takiego prowadzenia za szybko tonie, tak mi się wydaje.

---

Kurcze nigdy wcześniej nikt się nie skarżył, więc tu ogromna wtopa z mojej strony, nie wiem jak to się stało. A te podgięcie drutu to było celowe z racji tego, że eksperymentalnie dałem większe stery , z którymi kompletnie nie pracowały, więc wymieniłem na mniejsze, przez to trzeba było podgiąć drut, ale w niczym to nie przeszkadza. I z potem przeszły testy pomyślnie, wiec tu moje zdziwienie .

---

Szymon, ostrzegałem że pojadę po całości . Na ocenę i opis czekają jeszcze jerki te małe ;) ;) ;).

---

Co Ty to w wannie sprawdzasz co chwila inne info Artur szykuje kolejną paczkę . A tego seledynowego , którego malował Jacek Grzeszczyk potraktuj ulgowo, bo to był gratis ;) Ale powinien pracować jak należy. Resztę załatwimy na PW.

---

Hmmm, pisałem Szymonowi prywatnie ale napiszę i tutaj troszkę rozwijając.
Kupiłem małą partię woblerów od Szymka i zadowolony nie jestem.
Zamawiałem po kilka takich samych by móc ocenić ich jakość i to był mój błąd.
Jeszcze wiele pracy przed Tobą Szymek, nie chcę Cię zniechęcać ale "Hand Made" to chałtura, i nie chodzi by każdy wobler był inaczej "zepsuty" dzięki czemu będzie wyjątkowy.
Opisze co widzę:
- brak zachowania kształtów woblerów
- część "gładzeń" wykonana nadgorliwie zostawiając nieregularne wgłębienia, niestety lakier tego nie ukrył
- stery wklejane na odp...
- nadmiar lakieru nie usunięty
- druty gięte jak się uda
- stery ponacinane do kształtowania (nie wiem po kiego grzyba? )
- żaden wobler nie przypomina poprzednika poza podobnym malowaniem (ale to nie do końca wada)
- użyty materiał .... hmmmm to na pewno sucha lipa ??
- piszesz, że wszystkie ustawione woblery, dopiero po prośbie na FB napisałeś mi czym zbroić ale podając tylko wielkość kotwicy, to nieprofesjonalne - podaje się producenta, model i dopiero wielkość (ja widzę różnicę w pracy woblerów cenionych Rękodzielników na różnych kotwach)

Szymku naucz się strugać wobki jednolite, na sprawdzonym kształcie i maluj jak dusza zapragnie, dopracowuj dopiero wtedy kolejne kształty a nie zwalaj kształty od konkurencji i rób hurtem co popadnie "bo materiały" muszą się zwrócić.
Jak Damian za moim przyzwoleniem rozpakował wobki od Ciebie na Zlociku u Mańka chciało mi się krzyczeć ...
Po namyśle umówmy się, że to była inwestycja w Twój talent.
Tylko teraz zastanów się nad cenami tego co wypuszczasz, następnie zastanów się na co przeznaczyć zarobione pieniądze a nie kupuj kolejnego sprzętu wędkarskiego. Zainwestuj w warsztat.
Widzę postępy w kolejnych odsłonach Twoich "wypocin" i chętnie zobaczę je na żywo na Zlocie. Mam nadzieję, że tym razem nie rozczaruje mnie to co zobaczę

Weź to wszystko do serca, prześpij się i nie odpowiadaj na te moje wypociny.

---

Szymon nie w wannie. Wanna nie pokaże pracy wobka. Opis był bo zdjęcie było do góry nogami, to się zgadzało, potem zdjęcie odwróciłem a opis został ;) ;) ;).

---

Dzisiaj kurier dostarczył zakupioną żyłeczke Korda Adrena-line 0,35mm,1000m zapakowane w metalową puszke.
Ogólnie żyłka zbiera dobre opinie ,zobaczymy jak się sprawdzi nad wodą. Przeznaczona na karpie i amury. Jako gratis do żyłeczki dostałem pudełko z kulkami.

---

Listonosz mszyniósł formę do ciężarków F 69 100 , 90 ,80 , 70 gram i rurki 3 mm.

---

U mnie też dzisiaj był kurier

---

Pięknie Joe jaka cena takiego wędziska, też rozglądam się za takim i gdzie takie patyki są do nabycia jeśli to nie tajemnica

---

Cena to ok.100euro na ebayu, tylko przesyłka cholernie drogo,tak że w sumie wyszło 135 euro,ale 10kg kotwicę podnosi się na nim bez zająknięcia,znaczy się ja trochę stękałem

---

Przez Lońka znowu wydałem kasę .



do casta .