Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Nasze wędkarskie zakupy
Dodane przez Jozek Pojedyniec dnia 17.04.2014 19:16
#1
Jak złowisz na to rybsko to mu podziękujesz

Dodane przez Piotr dnia 17.04.2014 23:19
#2
Historia z życia wzięta. Po założeniu kurtki żona zadaje pytanie z serii trudnych„ gdzie idziesz?”.
Możliwe warianty odpowiedź:
A. "Na piwo"
B. "Po pokrowiec do tabletu/a”
C. "Na panienki"
Wybieram ..... i słyszę odpowiedź na odpowiedź „ Czy cię powaliło przecież nie masz tabletu/a!!”
Mimo tej nachalnej propagandy i tak dokonałem zakupu.
No cóż zastosowanie alternatywne zawsze można znaleźć

Dodane przez Robert Dubis dnia 18.04.2014 22:11
#3
Doszło trochę dupereli.

Dodane przez Jan Brzozowski dnia 18.04.2014 22:15
#4
Szykujesz na Zegrze, Robert?
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 18.04.2014 22:15
#5
Robert uzupełnia zapasy

a po co Tobie ta książka.
Dodane przez Robert Dubis dnia 18.04.2014 22:23
#6
Na Zegrze jak dopisze zdrówko i czas chętnie bym się wybrał, spotkac się z kolegami i przetestowac łódeczkę, książka swietna lektura napisana z humorem, polecam.

Edytowane przez Robert Dubis dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez Jacek Bartnik dnia 18.04.2014 22:27
#7
Kuchenka pierwsza klasa

używam któryś rok z kolei.Jedyny minus to zaczepy w walizeczce szybko się psują.
Dodane przez Marcin Szajda dnia 18.04.2014 22:29
#8
Kuchenka nawet w błocie odpala

nie straszny jej piach, glina i deszcz.

Dodane przez Lucas dnia 18.04.2014 22:39
#9
Robert Dubis napisał(a
Na Zegrze jak dopisze zdrówko i czas chętnie bym się wybrał, spotkac się z kolegami i przetestowac łódeczkę,
No to jedziemy Roberto zrobić robotę ;)
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 18.04.2014 22:42
#10
Dopisać.

Dodane przez km73 dnia 18.04.2014 22:52
#11
Jacek Bartnik napisał(a
Kuchenka pierwsza klasa

używam któryś rok z kolei.Jedyny minus to zaczepy w walizeczce szybko się psują.
Dodatkowo za duży rozstaw fajerek i podstawowy zestaw menażkowy ma problemy, a zatem przydaje się kratka od grilla. Ale faktycznie expresowe grzanie na żądanie

Dodane przez Radek Uscinski dnia 19.04.2014 15:55
#12
Z racji, że zamierzam w tym roku łowić zamiast pić to kupiłem sobie dziś 80 kg qq i 60 kg pszenicy

Dodane przez Jan Brzozowski dnia 19.04.2014 16:29
#13
Z tego też niezły bimberek można zrobić

Dodane przez Semi dnia 21.04.2014 21:38
#14
Radek Uscinski napisał(a
Z racji, że zamierzam w tym roku łowić zamiast pić to kupiłem sobie dziś 80 kg qq i 60 kg pszenicy

Szpadel, nie wiem czy Ci inwestycja wypali.

Dodane przez Radek Uscinski dnia 22.04.2014 08:26
#15
Ojciec się cieszy, że jego kurki będą miały co jeść

Dodane przez Lukasz Karasiewicz dnia 23.04.2014 19:24
#16
Do mnie dzisiaj przyszedł fotel Elektrostatyk F9, oraz trochę drobiazgów 500 kółek łącznikowych o wytrzymałości 150lb, 100 krętlików o wytrzymałości 80lb, 100 krętlików o wytrzymałości 60lb.
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 23.04.2014 20:27
#17
Łukasz już czekam na swoja część .

Nie zapomnij tych mniejszych .
Dodane przez Semi dnia 23.04.2014 20:30
#18
Tak się zastanawiałem, po co mu tyle tego.

Dodane przez Semi dnia 28.04.2014 17:54
#19
Dziś to miałem dopiero fuksa, przyszedł znajomy w pracy, który się przenosi i sprzątając wyjął zza szafy kij spinningowy. Wiedział ze wędkuję to przyszedł do mnie z chęcią sprzedaży. Okazało się że jest to Teem Dragon starej daty o CW 10 - 25 i długości 2,70, szukałem coś w tym stylu, tylko do 30 CW. Chciał za niego stówkę a że miałem przy sobie 80 zeta, to na tej kwocie stanęło

. Kij jak nowy, bez zadrapań nawet, raz widział wodę na poligonie drawskim w 2008 roku. Od tamtej pory stał w ciepłej kancelarii za szafą. Jedyny minus to brak pokrowca. Pół godziny później mogłem za niego trzy stówki wziąć od kumpla, od ręki kasiorę wyciągał, ale nic z tego.


Edytowane przez Semi dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez Longin Bojanowski dnia 28.04.2014 17:59
#20
Na sumy trochę słabowaty

, ale przyda się na Mańkowych bagnach
