Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Dziś na rybach
Dodane przez Jan Brzozowski dnia 21.04.2014 18:58
#1
Pies, który nie umie pływać????? Dobrze, że Ty umiesz, Jacku Znaczy się, zmoczyłeś dupsko w zimnej wodzie
Dodane przez Longin Bojanowski dnia 21.04.2014 21:13
#2
YouTube Video
Chyba trzeba zakupić i ubierać.
Dodane przez Semi dnia 21.04.2014 21:23
#3
Jacek, jeszcze takiego czegoś nie widziałem, chociaż żyje na tym świecie tyle co Ty.
Ja dziś z bratem w przerwie deszczu pojeżdzilismy motorkami po błocie nad Bugiem. Ludzi nad wodą zero, jak u Mańka.
Edytowane przez Semi dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez Jacek Bartnik dnia 21.04.2014 21:53
#4
Też myślałem że wszystkie psy umieją pływaćNajlepsze jest to że wystartowała za koszykiem z zanętą
Dodane przez Mariusz Kulinski dnia 21.04.2014 23:54
#6
Krakowska wędzona to nie dziwne ,że wystrzeliła jak z procy
Dodane przez salto dnia 28.04.2014 08:42
#7
Wczoraj pognało mnie na zasiadkę amurowo-karpiową.Ogólnie ryba słabo brała,zaliczyłem trzy brania i jedną spinkę.
Jako przyłów trafił się szczupak 55cm. który uderzył w kukurydzę podczas ściągania zestawu.
Moje stanowisko.
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 28.04.2014 15:49
#8
Widzę że coraz więcej psów wędkarskich kręci się przy wędkach.
Dodane przez Longin Bojanowski dnia 28.04.2014 16:36
#9
Aby tylko nie aportowały koszyczków, jak Jackowa amstafka.
Dodane przez Maciek Nawrocki dnia 28.04.2014 20:53
#10
Z racji, że ze stopą już dobrze jutro rano ruszam nad Wisłę. Można powiedzieć, że wreszcie doszedłem do siebie po zlocie u Mańka hehehe Mam nadzieję, że coś fajnego jutro tu wkleję
Ja z moim nie mogę iść na ryby,bo gdzie ja woblerem rzucam tam on płynie...i tak kilka godzin może nieustannie
A wcześniej się cieszyłeś jak aportował.
Dodane przez Jozek Pojedyniec dnia 01.05.2014 20:46
#14
Dlatego jak juz jest ze mną nad wodą to najpierw mu kija rzucam w krzaki a potem wobler do wody
Dodane przez Lucas dnia 02.05.2014 00:42
#15
Jak tam łowy? Ja dziś kilka kleni największy około 40 cm. Jednego ładnego spiąłem i bolek mi poszedł...
Dodane przez MarcinMistkowski dnia 02.05.2014 16:18
#16
Dwa dni nad wodą i kilka okoni na czerwone robaki.Na kulasy bez brania,próbowałem na squid-ananas i kryl-kiełż , kolega leciał mocno owocowo i też lipa.
Dodane przez Lucas dnia 02.05.2014 20:20
#17
Ja wczoraj trafiłem klenika około 40 cm
No a dziś rano pojechałem z Maćkiem i oprowadziłem po moich miejscówkach, złowiliśmy kilka drobnych kleni, okoni no i ja pięknego bolasa 80 cm. Ale już fajna pyta
Edytowane przez Beno Grudner dnia 02.05.2014 23:20
Dodane przez Jan Brzozowski dnia 02.05.2014 20:27
#18
Piękny bolek, holować takiego to prawdziwa przyjemność
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 02.05.2014 21:48
#19
Bolek 80 cm Gratulacje.
Dodane przez JKarp dnia 03.05.2014 10:03
#20
Od czwartku cisza. Jeden jasio na Krillbery. Nie mierzony ale ponoć ponad 50 cm
Znaczy się, zmoczyłeś dupsko w zimnej wodzie 
