Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Dziś na rybach
Dodane przez Mariusz Kroczak dnia 16.05.2020 19:23
#1
Ja dzisiaj od 5 na Warcie. 9h i ok 50ryb. Szkoda że największa miała 15cm. Brały jak głupie nie dały się zdrzemnąć.
Dodane przez Mariusz Kulinski dnia 17.05.2020 19:04
#2
Dzisiaj spin z pontona i dwa szczupłe 57 i 51

Dodane przez jachu67 dnia 17.05.2020 19:05
#3
Popływałem trochę po Zalewie Koronowskim. Woda niska ,
ale nie wyschło. Takie przypadkowe miejsce, które mnie zaintrygowało...
Wczoraj złowiłem trochę płoci ( 25-33 cm). Dziś poprawka , ale same krąpie..

. Ogólnie : było miło....
Edytowane przez jachu67 dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 17.05.2020 22:18
#4
Czy mnie oczy nie mylą Jachu to 16 m głębokości .
Dodane przez km73 dnia 17.05.2020 23:19
#5
Miałem dzisiaj tylko małą chwili na rybki.
Cztery pistolety + dwie czterdziestki + 1 skromny 55 cm. Był jeszcze karpik, który zapiął się za bok wirówki. Każda chwila nad wodą, bez maski jest BEZCENNA!!!

Edytowane przez km73 dnia 17.05.2020 23:25
Dodane przez jachu67 dnia 18.05.2020 05:55
#6
Tak to 16 m głęgokości. I to nie pod zaporą , całkowicie , gdzieś , w przypadkowym miejscu....

Kiedyś spędzałem sporo czasu nad tą wodą ( tylko z brzegu), ale od ok.15 lat całkowicie ją zaniechałem. Tylko Wisła. Wcześniej nie pływałem z echo , nie zdawałem sobie jaka ta woda jest.


Edytowane przez jachu67 dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez jachu67 dnia 18.05.2020 06:00
#7
Maniek :

. Ciesz się tą skradzioną wolnością ( bez maski) , bo jak dalej będzie z zarazą,

.. kto to wie ?

Dodane przez Semi dnia 25.05.2020 16:44
#8
Weekend przesiedziałem w końcu na wsi nad Bugiem. W sobotę zatankowałem motórka do pełna i pojechałem nad Bug. Biłem się z myślami czy ruszyć nad starorzecze, czy nad rzekę i w końcu rzeka wygrała.
Łowiłem feederkiem a drugi kij na przystawkę przy brzegu.
W sumie na brak brań nie narzekałem, coś tam się działo, tylko ryby lichych rozmiarów. Przeważnie trafiały się drobne krąpie i od czasu do czasu małe kleniki, wszystko na kukurydzę konserwową, na robaki zarówno białe jak i kompościaki bieda straszna, co mnie bardzo zdziwiło.
Posiedziałem tylko do 17.00 bo wieczorem trzeba było dezynfekcję przeprowadzić, czego efektem w niedzielę była ogromna niedyspozycyjność. Jak w niedzielę około południa przestało lać, to wywlokłem się ze spławikówką i szklanką rosołu nad staw z puszką kukurydzy w kieszeni. Udało się karpika wydłubać, a drugi podobnych rozmiarów mi spadł.
Ot i przyjemnie spędzony weekend, nie ma to jak na wsi.

Dodane przez Mariusz Kulinski dnia 25.05.2020 22:02
#9

Brawo ,takie coś mi się marzy.Cisza i spokój.
Dodane przez jachu67 dnia 26.05.2020 04:40
#10
, a nie ciągła gonitwa

, nikt nie wie za czym

Brawo Semi.!!

Dodane przez km73 dnia 26.05.2020 21:14
#11
Semi, dobrze spędzony czas.

Ryby w dłoni, powietrze w płucach.
Ps. Ostatnio w nocy widziałem w moim parkowym bajorze, takiego karpia, że nogi mi się ugięły. Wielkie cielicho przepłynęło obok mnie. Jak się spłoszył to jakby płyta chodnikowa z mostu do wody wpadła.
Dodane przez Zweitakter dnia 06.06.2020 23:14
#12
Zestaw do cofania czasu, Narew, ryby nie współpracowały.

Dodane przez Janusz81 dnia 07.06.2020 14:25
#13
Fajny klimacik Zweitakter

Nad wodą nie widać już nikogo kto posiada taki sprzęt w użyciu.
Dodane przez Lukasz Ciesielski dnia 07.06.2020 17:30
#14
Wiem ze nie pierwszy sezonu ale jako ze formum sumowe to trzeba cos wrzucić
Dodane przez Lukasz Ciesielski dnia 07.06.2020 17:32
#15
Super klimat mam nadzieje ze bedzie mozna pomacac sprzecik na zlocie
Dodane przez Piotrek86 dnia 07.06.2020 17:47
#16
To i ja dorzucę od siebie - nowa życiówka - 176cm.
Janusz, mega dzięki za zarąbisty weekend, czekam na następny wyjazd

Dodane przez Mariusz Kulinski dnia 07.06.2020 19:17
#17
Brawa za wąsy


Dodane przez Janusz81 dnia 07.06.2020 19:52
#18
Fajny wąs Łukasz i życzę ich wiecej. Graty
Piter, sam czekam na kolejny wolny weekend i mam nadzieję, że mi tym razem dopisze szczęście. Graty jeszcze raz

StaBro startuje z sezonem

Edytowane przez Janusz81 dnia 07.06.2020 19:58
Dodane przez Jan Brzozowski dnia 07.06.2020 20:10
#19
Gratulacje za rybki, chłopaki

Dodane przez Semi dnia 07.06.2020 20:16
#20
W piątek po południu posiedziałem chwilę nad Bugiem z żywcem i wątrobą, brania się nie doczekałem żadnego, burza mnie wygoniła do domu przed wieczorem.
Edytowane przez Semi dnia 01.01.1970 01:00