Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Dziś na rybach
Dodane przez Piotr dnia 02.07.2014 22:52
#1
Sprawy rodzinę sprowadziły mnie na Mazowsze. Przed wyjazdem w niedzielę wstępnie z Ojcem umówiliśmy się na przedłużeniu mojego wolnego z 30.06/1.07 do 2.07. W poniedziałek potwierdziliśmy ustalenia więc 1.07 start, obrany azymut Wyszków. Po drodze zabraliśmy kolegę J wraz z żywcem ( padaka karasie +/- 10 cm ) i ruszamy w naszą nadburzańską krainę komarów, pijawek i piskorzy z śpiewem na ustach " żeby szlag trafił światła w Markach "

. Jak każdy wypad pół partyzancki po rozładowaniu gratów okazuję się czego zapomnieliśmy zabrać

. Czego owocem był mój 3 km ( w jedną stronę) spacer z plecakiem w stronę drogi gruntowej w poszukiwaniu płyt na zrywkę, w między czasie starsi Panowie osadzili sztyc do grabek i zabrali się za pozyskiwanie pijawek

. Rybą całej wyprawy stał się maluszek sumika 86 cm , który zagryzł krąpika

Oprócz niego białe robaki zaatakował imitując leszcza okaz ok. 50 cm, no i oczywiście w nocy brawurowo zawalone branie przez moją skromną osobę branie

Edytowane przez Piotr dnia 02.07.2014 23:03
Dodane przez Mateusz Harezlak dnia 02.07.2014 23:04
#2
Dzisiejszy sumek z Odry, na dobry początek sezonu sumowego w PL

Dodane przez Slawomir Tabor dnia 02.07.2014 23:17
#3
No to sezon otworzyliście Mateusz z Piotrem

.Gratulacje oby tak dalej.
Dodane przez Mariusz Kulinski dnia 03.07.2014 00:35
#4

BRAWO !!! Są pierwsze w tym sezonie.Mateusz co pogryzł?
Dodane przez Mateusz Harezlak dnia 03.07.2014 07:52
#5
Pogryzł woblera

Edytowane przez Mateusz Harezlak dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez Bobo team dnia 03.07.2014 09:49
#6
Graty dla Łowców

Dodane przez Silurek dnia 03.07.2014 12:58
#7
Brawo chłopaki

u mnie jak na razie nie przekroczyły 100 cm, może w weekend coś grubszego wejdzie

Dodane przez Semi dnia 03.07.2014 18:31
#8
To bardzo dobry początek sezonu.

Dodane przez Longin Bojanowski dnia 03.07.2014 23:06
#9
Po skończonej pracy w porcie WTW (banery i rozmowy)
postanowiliśmy troszkę popływać. No i proszę, Sławek złapał. Ta ryba nazywa się MORUS.
Co ciekawe złowił też.

taki trochę ponad 50.
Ja niestety na swojej wodzie od dawna nic nie łowię. No trudno. Będzie lepiej, tylko kto wie kiedy.

Edytowane przez Longin Bojanowski dnia 03.07.2014 23:37
Dodane przez Krzysztof Poniewierski dnia 03.07.2014 23:29
#10
Miło widzieć miejsce Zlotu

Co do Sławka to "szczęście nowicjusza"

Dodane przez tomek sztanka dnia 04.07.2014 06:57
#11
Pierwsze sumki, no ładnie to wygląda, bo nasze, rodzime a nie jakieś tam...łobce! Choć Mateusza może być niemiecki...

Dodane przez Mateusz Harezlak dnia 04.07.2014 21:40
#12
W niemczech nigdy nawet nie byłem z wędką nad wodą

A ten ze zdjęcia był z naszej polskiej Odry gdzie pływa dalej żeby móc się ze mną spotkać ponownie - jak podrośnie ;)
Dodane przez Semi dnia 04.07.2014 22:43
#13
Posiedziałem od 15.00 do 20.30 nad Kanałem Żerańskim ze spławikówką. Ogólnie lipa, jakieś tam krąpie, leszczyk i kilka płotek. Żywczyka złowić nie mogłem, a miałem na sandacza posiedzieć. Głupi człek, bo w zamrażarce chyba ze dwadzieścia uklei zamrożonych, ale skleroza to ciężka choroba. Masę ludzi dziś po południu siedziało, mało na łeb nie wleźli i wszyscy z żywcem, aż się dziwiłem o co kaman. W końcu się wygadał sąsiad z boku że wczoraj ktoś szczupaka trójaczka złowił, mało nie jebłem ze śmiechu. Ośmiu chłopa po dwie żywcówki siedziało bo wczoraj ktoś złowił. Siedzieli do 20.00 i jak jeden mąż się zwinęli.
Dodane przez Lucas dnia 04.07.2014 23:33
#14
Cześć, ja dziś wróciłem z dwóch nocek. Miałem fajną rybę na kiju ale po 10 sekundach mi spadła...

O 7.30 potężne branie na karpia, obudził mnie świst dosyć mocno dokręconego multika.. Ach szkoda mi tej rybki

Teraz zawieszam łowienie na ponad tydzień bo trzeba kobietę na urlop wywieźć... Także łówcie chłopaki

Dodane przez tomek sztanka dnia 05.07.2014 00:13
#15
Lucas, nigdy mi karp nie zszedł!!!!!!!!!!!! ŻADEN!
Dodane przez Lucas dnia 05.07.2014 00:20
#16
Tomek ja miałem branie na karpia który który służył za przynętę na suma. Karpia ile razy się zacina? Ja suma zacinam 3 razy, drugiego zacięcia nie zdążyłem zrobić.
Dodane przez tomek sztanka dnia 05.07.2014 08:36
#17
To ja źle zrozumiałem.
Już kiedyś pisałem o zacinaniu, lecz niektórzy moje podpowiedzi traktują osobiście. Tobie powiem przejdź na pojedynczy hak od 7/0.
Edytowane przez tomek sztanka dnia 05.07.2014 08:43
Dodane przez Lucas dnia 05.07.2014 08:59
#18
Tomku owszem na jeden hak się zatnie ale przy braniu trzeba wtedy czekać aż będzie miał przynętę w tyłku... A wtedy nie wiem czy przeżyje sum taką operację wyciagania haczyka z żołądka. U mnie wszystkie sumki wracają do wody... hej.
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 06.07.2014 16:57
#19
Dziś zaliczyłem nockę na Zegrzu na Lońkowej łajbie . Zero kontaktu z rybkami chyba że z żywcami na suma i trupkami na sandacza.
Ładne dołki po 11 m i nic .Ryby w toni na echu ful ale nie chciały współpracować .Od 4 trol do 7 rano zero pobić.

Dodane przez fedors dnia 06.07.2014 21:46
#20
No cóż Sławciu. Takie już uroki naszego lokalnego bajora. Woda duża i ciekawa, ale trudna jak cholera.
