Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Dziś na rybach
Dodane przez Semi dnia 30.04.2021 14:00
#1
Maniek, trochę daleko, bo bym nad tym Twoim kanałkiem posiedział co nieco ze spławikami. Fajna woda.

Dodane przez stan2010 dnia 01.05.2021 10:53
#2
Teraz jest tam płytko. Kiedyś było naprawdę ciekawie. Jak Skanska budowała domy przy Gwiaździstej, poziom wody obniżył się o 1+m i już nie podniósł się

Dodane przez Mariusz Kulinski dnia 01.05.2021 20:07
#3
Dzisiejsze rozpoczęcie sezonu na zębacze uważam za udane

Teraz chciałbym upolować to co go pogryzło

Dodane przez Jan Brzozowski dnia 01.05.2021 20:49
#4
Piękne rozpoczęcie sezonu, Mariusz

Ja byłem dzisiaj nad dwoma zbiornikami, zero brań

Dodane przez Slawomir Tabor dnia 01.05.2021 23:13
#5
Mariusz gratulację 1 maja i taka zdobycz.

Podobnego Loniek na Zegrzu wytarmosił też miał ogon uszkodzony ,
może to śruba motorówki .
Dodane przez Lukasz Ciesielski dnia 02.05.2021 08:16
#6
Mariusz gratuluję pięknej zdobyczy
Dodane przez km73 dnia 02.05.2021 14:57
#7
Mariusz

Ja na bajorze na zero. Zajrzałem jednak nad Wisłę. Nawet klonek na "zerówkę" na skubnął.
Dodane przez Piotrek86 dnia 02.05.2021 19:55
#8
Piękna bestia Mariusz, mega gratulacje

Dodane przez jachu67 dnia 03.05.2021 07:21
#9
..ależ Miałeś farta !. Super ryba !! Gratulacje !!!
Dodane przez michal ogrodnik dnia 03.05.2021 12:08
#10
Gratulacje
Dodane przez Mariusz Kulinski dnia 03.05.2021 19:13
#11
Dzięki

No nie zdarzyło się jeszcze, żebym rozpoczęcie sezonu zaczął od pobicia PB

Oby to był dobry znak

Dzisiaj na pusto

Edytowane przez Mariusz Kulinski dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez Semi dnia 03.05.2021 20:30
#12
Pięęękny kaban Mariusz.
Ten paskudny majowy weekend spędziłem na wsi nad Bugiem, ale łowiłem tylko nad przydomowym stawem. W sobotę nawet grilla się udało nad stawem zrobić, pomimo tego że padało trochę. Wczoraj i dzisiaj pomiędzy nawałnicami i deszczem łaziłem nad stawem z podrywką, chciałem zobaczyć co tam z drobnicy pływa i przy okazji trochę japońców ojcu na żywca złowić. Zdziwiłem się jak zacząłem wyjmować narybek zeszłoroczny karpika, wytarł się skubaniec w zeszłym roku.

Edytowane przez Semi dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez Mariusz Kulinski dnia 03.05.2021 20:45
#13

Czyli stawek żyje

Ja kopię u siebie.Jutro koparka i ciąg dalszy

Dodane przez km73 dnia 04.05.2021 14:04
#14
Semi,
to już prawie hodowla.

Widać, że przydomowy ekosystem sam sobie radzi.
U mnie majówka na ZERO i bez dotyku.

Szczupaki jeszcze śpią. Chyba jeszcze trzeba z ULS'em się przeprosić i próbować pasiaczki kusić.
Byłem też nad Wisłą. Kawał brzegu zlazłem i cisza po horyzont.
Dodane przez km73 dnia 05.05.2021 12:09
#15
Miałem jechać 09/05 do Jastarni na belonę.
Wyjazd odwołany / przeniesiony (jak da radę) na czerwiec.
Rozmawiałem wczoraj z szyprem. Odwołuje wszystkich gości. Temp. wody 6 st., a powietrza 10-12.
Wieje! Wiatr 4-5.
Szyper rozmawiał wczoraj z rybakiem, który ma zezwolenie na siatki na zatoce. Na 20 siatek, 1 (słownie JEDNA) belona.
DUPA! DUPA!! DUPA!!!

Edytowane przez km73 dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez jachu67 dnia 05.05.2021 18:54
#16
Obecnie siedzę na Podhalu. Pada deszcz ze śniegiem. Też dupa,....

Dodane przez Mariusz Kulinski dnia 06.05.2021 00:19
#17
Od niedzieli wiosna. Tak prognozy mówią.
Dodane przez km73 dnia 06.05.2021 13:10
#18
Słaba ta wiosna, słaba...
Ja pierwszego i trzeciego maja zrobiłem (w sumie) około 20 km z buta bez brania.

Wczoraj wyskoczyłem o 23-ciej nad bajoro. Przeprosiłem się chwilowo z ULS'em. Jedno bardzo delikatne branie i 1:0 dla mnie.

Dodane przez Slawomir Tabor dnia 06.05.2021 21:24
#19
Maniek Ty chyba nie śpisz .
Żeby nie ryby to byś jeszcze więcej przytył .

Dodane przez km73 dnia 07.05.2021 11:33
#20
Ważne żeby po powrocie nie żreć po nocy. To się źle kończy w centymetrach i kg.
