Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Dziś na rybach
Dodane przez km73 dnia 09.04.2022 22:27
#1
Rehabilitacji ciąg dalszy.
Dzisiaj 16 okoni, ale 2 pod foto. 30 i 28 cm.

Dodane przez Jan Brzozowski dnia 09.04.2022 23:31
#2
Ładne garbusy

Dodane przez Slawomir Tabor dnia 10.04.2022 15:22
#3
Maniek super , ja wróciłem do domu z nad wody ze złamaną szczytówką .

Dodane przez jachu67 dnia 11.04.2022 06:37
#4
Ładne rybki !

Dodane przez km73 dnia 12.04.2022 14:28
#5
W niedzielę Kanał Żerański ciąg dalszy. Sporo małego okonia.
Dodatkowo atakowały kleszcze i raki w Tantę.

Edytowane przez km73 dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez Mariusz Kulinski dnia 12.04.2022 21:17
#6
Ważne ,że coś się dzieje

Dodane przez km73 dnia 12.04.2022 23:17
#7
Powitać z wieczora.
Wieczorna szychta po pracy zaliczona.
2,5 godz. nad wodą i nauka nowej lokalizacji.
Namierzam wieczorne klenie i są kolejne po ciemaku.
Może nie okazy, ale termika jeszcze nie ta...
Jutro ma być ładna pogoda więc po pracy dzida nad wodę.

Każda chwila ze spinningiem jest lepsza od siedzenia w chacie.

Dodane przez Semi dnia 13.04.2022 16:16
#8
Maniuś, to są jaziki.

Swojego czasu lubiłem nad kanał wyskoczyć z barwionymi na czerwono białymi właśnie za jazikami, potrafiłem ich złowić kilkanaście sztuk za zasiadkę wiosną, później gdzieś znikały.
Dodane przez km73 dnia 13.04.2022 23:09
#9
Semi, to klasyczne, spinnigowe klenie.
Złowiłem już "kilka" w życiu.
Są inne od jazi.

Jazia poznam z daleka

Edytowane przez km73 dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez km73 dnia 13.04.2022 23:12
#10
Powitać z wieczora.
Kolejna runda po pracy. Tym razem 3 godziny nad wodą.
Tylko 1 okoń i 1 nocny kleń, 33 cm.
To jeszcze nie ten rozmiar o co mi kaman, ale każda nocna rybka tej chłodnej wiosny, ze spinningiem w dłoni cieszy x 10! Nocne spinningowanie to ciężka robota, zwłaszcza na ULS, czyli jig lub czeburaszka 1 gr. Bazowanie tylko na własnych instynktach, bez światła i wzroku, uruchamia inne instynkty łowcy. Czucie kija, przynęty i jej pracy, to jak łowić w ciągu dnia z zamkniętymi oczami. To jest fantastyczne!!!! Polecam!!!

Dodane przez Semi dnia 14.04.2022 17:28
#11
Oj Mariuszku Mariuszku, jednak 100% jazie, ten wczorajszy również jaź, drobne łuski,
wklęsła płetwa odbytowa, kształt ciała inny niż u klenia, poniżej lini bocznej każda Twoja ryba ma około 6 rzędów łusek, kleń ma 3-4 tylko. Mówiąc szczerze Mariusz, łowię na kanale już ponad 20 lat i nie przypominam sobie żebym złowił klenia, nawet malutkiego, nie widziałem też żeby ktoś inny złowił, za to jazików jest masę i będziesz miał fajną zabawę teraz z nimi

. A masz klenia do porównania.

Edytowane przez Semi dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez Mariusz Kulinski dnia 14.04.2022 19:55
#12
To w takim razie widziałem na Warcie bardzo dużego Jazia, ta górna płetwa pasi.
Dodane przez km73 dnia 15.04.2022 21:22
#13
Semi,
Dzięki za wytyczne

Czyli jazie, co nie jeszcze bardziej cieszy!
A dzisiaj był nowy spinnigowy PB wzdręgi. 29 cm. Ale to jest waleczna rybka. Tym bardziej na spinningu 0,8 - 5,5 gr..
A wcześniej pasiak 30 centów.

Dodane przez km73 dnia 18.04.2022 23:30
#14
Witam wędkarsko.
Święta chwilę z rodziną i trochę nad wodą.
Północny silny wiatr to zmora mojej część Kanału Żerańskiego. To, że zimno, to pal sześć, ale nie daje się skutecznie jigować. Jechałem z Tantą w poziomie na czeburaszce 1,5 gr. i jigu 2 gr.
Wczoraj 15 okoni. Przedział 16 - 22 cm. i 2 jazie po: 20-25 centów. Tyłka nie urywa, ale nie byłem "o kiju".
Dzisiaj lipa z okoniem, raptem 5 szt., ale miałem za to gruby przyłów. Boleń 63 cm. na kijaszku 0,8-5,5 gr. i plecionce 0,05. 20 minut walki. Był skubany tak odpasiony i silny, że nie szło go ogarnąć. Zdjęcia nie wstawiam.

Dodane przez jachu67 dnia 24.04.2022 14:46
#15
Nareszcie udało mi się rozpocząć sezon

.Piękna pogoda zachęcała do pobytu nad wodą . Zalew Koronowski. Brały drobne płotki, większe krąpie.
Ciekawostką były brania na "żywca". Zarzuciłem wędkę na drobną uklejkę i miałem dwa brania. Za pierwszym razem po 30 sekundach holu wyrwałem rybkę z paszczy drapieżnika, za drugim razem, dłużej czekając pozwoliłem "na zdjęcie " żywca z haka. Od razu widać ,że zgubiłem gdzieś doświadczenie z poprzednich lat.

Dodane przez km73 dnia 25.04.2022 14:12
#16
Wczoraj okonie na wieczór się ruszyły. Była chwila, że w każdym rzucie branie i rybka.
Dużo palczaków, trochę dwudziestek z plusem i 1 trzydzieści z plusem. Schudły po tarle.

Dodane przez Jacek Gebala dnia 01.05.2022 22:46
#17
Świeżo po powrocie znad Padu .. 100+

na macie(/dwa razy

)
Poprawka.-..

"Do trzech razy sztuka"
Efekty "guiding´u" u "Wojtka" 
w Sumowej Bazie nad Padem
Edytowane przez Jacek Gebala dnia 01.05.2022 23:02
Dodane przez Lukasz Ciesielski dnia 02.05.2022 05:51
#18
Jacek pięknie tam zaszaleliscie z Wojtkiem, czapki z głów

Dodane przez jachu67 dnia 02.05.2022 07:38
#19


Super rybki !!


Edytowane przez jachu67 dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez Jan Brzozowski dnia 02.05.2022 13:51
#20
Gratulacje, Jacku
