---

Dokładnie tak jak napisał Mariusz. Wyjeżdżam do pracy do Francji, ale postaram się przy wolnej niedzieli znaleźć czas żeby wyskoczyć na sumy ;)

---

Ładna rzeka i super rybki. Gratuluje Jacku

---

Fajniusie te rybki i rzeka przepiękna, wiem coś o tym

---

W Lesku koło mostu u pod nurza góry zamkowej,
nad brzegiem Sanu jest przepiękne miejcie.
Gościniec nad Sanem - www.gosciniecnadsanem.pl
Polecam to miejsce,klimat góralskich chat,przemiła obsługa,
WIFI,pokoje do wynajęcia,bardzo przestępne ceny i do
rzeki tylko 50m.
Ja z Przyjaciółmi w połowie sierpnia wybieram się tam na 3-4 dni.
zamieszczę relację.

---

Moja Kochana Żona wyganiała mnie wczoraj w ramach imienin na rybki ale skorzystałem dopiero dziś.
W 3h udało się wyholować sumka i szczupaka. Brań i spadów było masa.

---

Czyli Twoja woda ma potencjał, Krzychu

---

Z racji tego że mój młodszy imiennik na 3 tygodnie zjechał do Polski, to zaplanowaliśmy wypad nad Odrę. Czwartek godzina 8:40 startujemy z Rybnika. Roboty drogowe pokrzyżowały nasz pomysł na pierwszą miejscówkę, więc po 2,5 godzinach kręcenia się jak głupki jesteśmy nad miejscówką nr 4.


Później następuję procedura standardowa, jako ludzie rozpieszczeni przez Rybnik jedziemy bez żywca więc czas go złowić



W między czasie rozbicie naszego nowego domu na paręnaście godzin.



Żywiec dopisał bez rewelacji kilka sztuk dwadzieścia parę cm różnego typu.





Więc z tym co mamy można zacząć próbować polowanie na grubszego zwierza



Generalnie wypad fajny, jak to ze znajomym którego się dość dawno nie widziało, ale niestety ryba nie chciała współpracować. Pierwsza noc zapowiadała się po odgłosach na wodzie owocnie niestety było inaczej. Dwie pozostałe noce totalna plaża i zero jakiejkolwiek interakcji.

Więc nie pozostało nic innego jak tylko spakować graty i co najważniejsze śmieci wytworzone w czasie zasiadki.

\

W związku z dość pewną wysypką ospy u córki następny wypad w sierpniu w nad bużańskie krzaki

---

Gratulacje Mateusz

---

Byłem tydzień temu nad Odrą w okolicach Głogowa, kilka godzin trola we dwóch bez efektu
Za to na starorzeczu pukały szczupaczki-pistolety.

---

Ja byłem wczoraj popływać 3 godzinki. Jeden wąsaty się trafił.

---

Gratki

---

Mateusz wymiataszU mnie ,na nocce tylko jedno ,niezacięte branie
Po wojażach urlopowych śmigam na inny odcinek Warty ,bo dowiedziałem się od miejscowych,że w rejonie gdzie łowię -Orzechowo -Nowe Miasto ,kłusole wyszarpali wszystko co się dało i suma jest bardzo mało.

---

Mateusz gratulacje
Upewniasz mnie w przekonaniu, że zawaliłem odpuszczając pierwotny wyjazd za Alt Cosel zamiast przed Libischau

---

No i to są ryby!!! Wielkie graty

---

Byłem na jeziorze Przybiernowskim kicha , dziś jadę na Ine i Dąbie .Bez łódki i przewodnika tu się nie połowi. W poniedziałek na Odrę we Wrocławiu może tam coś upoluje ze Zbyszkiem..

---

W tym towarzystwie to dobrego browarka upolujecie na pewno.

---

Zbyszek dobre piwko warzy .

---

Dzisiejszy rozbójnik z rafy. Złowiony po zmroku na Rapalkę Original 7cm.

---

Całkiem przyzwoity, Maćku
Nasz kolega Jacek Gębala niedawno złowił w Padzie kolosa pod sto kilo
Niestety, nie pochwalił się jeszcze fotkami, mam nadzieję, że wkrótce to zrobi.

---

Ostatnie kilka dni spędziłem z Lońkiem i Staśkiem u Mańka.
Pogoda nas nie rozpieszczała . Stan wody na starorzeczach i Bugu jest bardzo niski . Większość czasu spędziłem nad brzegiem rzeki .Dokonałem podobno pierwszego przejście wzdłuż rzeki od słupka 1043 w dół w tym roku .
Trudne nawet do 4 m zejścia do wody w pionie , utrudniało podbieranie szczupaków a o podbieraku trzeba zapomnieć . Przejście z jednej miejscówki na drugą wymuszało na mnie składanie wędki .
Na brzegu wylądowało kilka szczupaków, rekordów nie było ale jedno wyjście szczupaka do blachy będę pamiętał do końca życia, była to bardzo duża mamuśka, która na moich oczach zaatakowała blachę wypływając z trzcin . Szybki nawrót rybki i po sprawie , został tylko półtorametrowy wir wody . Widziałem tylko głowę kolosa . Nie umiem samemu robić sobie zdjęć .




Bagna u Mańka to nie tylko łowisko szczupakowe, ładne widoki i przyjazna atmosfera to poligon doświadczalny dla wędkarzy i sprzętu .
Cały obolały wróciłem szczęśliwy do domu, zaliczyłem nad Bugiem kilka niekontrolowanych spotkań z norami bobrów .

Wszystkie szczupaki padły na blachy .