Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Dziś na rybach
Dodane przez Radek Uscinski dnia 06.05.2024 11:05
#1
Kwiecień na Wiśle zakończyłem fajnym klenikiem i ze spokojna głową mogłem się zając uganianiem się za wzdręgami.
Wzdręgowe łowiska mam u siebie w rodzinnych stornach i nie mogło być inaczej jak na maska wykorzystanie długiego weekendu.
Zazwyczaj jeździliśmy na trzy pływadła
Pierwszy wypad rozpoznawczy, znalezienie miejscówek tak żeby później i na lina w tych miejscach się czaić. Rzutem na taśmę dopiero ostatnia miejscówka obdarowała pięknymi krasnopiórkami 30+
Poźniej już nie było wypadu żeby nie łowić wzdręg do 35 cm
Były też próby łowienia w nocy i naprawdę dawało to dużo frajdy i brania były rzadsze, ale jak już brało to konkretne. Niestety nie można było wysiedzieć, bo robactwo nie dawało spokoju.
Dodane przez Semi dnia 06.05.2024 16:34
#2
Piękne rybki Radziu.
Ja przez te robactwo dałem sobie spokój z wypadami nad Bug, nie da się usiedzieć nawet po spryskaniu chemią, meszki tak żrą że idzie zwariować, a jest tego tyle, że opędzić też się nie idzie. Posiedziałem w majówkę nad stawem, to mi nogi tak ścięły, że do tej pory mam plamy, a mój zięciunio ma całe nogi w plamach wielkości 3-8 cm. Chyba uczulony bo nie goi mu się wcale. Także majówka mało wędkarska, jakieś karasie, kilka karpików i linków oraz na osłodę boleń, o którym nie wiedzieliśmy że wogóle jest w stawie i to już taki podrostek około 40 cm, do tego na kukurydzę.
Edytowane przez Semi dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez km73 dnia 07.05.2024 17:26
#3
Radek graty za wzdreny!
Semi, nad Rządzą godzinny spacer w krótkich spodenkach zaowocował u mnie 40-cioma ukąszeniami w nogi. Mi też się słabo goi, zostają plamy. Smarowałem maścią, ale dalej swędzi jak cholera.
Dodane przez tomek sztanka dnia 08.05.2024 07:16
#4
Witam,
Piękne wzdręgi połowiłeś, aż kłują w oczy!
Dobra robota! Dawno takich nie widziałem.
Co do meszek to trzeba być ubrany plus kapelusz z pryskaną moskitierą, alkohol w krwi im nie przeszkadza, ja używałem octu, eukaliptusa, mieszanek ziołowych i niestety lipa. Jedynie Ultrathon 100 im daje radę ale już go nie ma! Nie lubią dymu. Na ranki używałem Fenistil lub parzony rumianek. Jeszcze czerwiec przed Wami...
Hej.
Dodane przez tomek sztanka dnia 08.05.2024 08:08
#5
Czy ktoś stosował przenośne odstraszacze np.ultradźwiękowe lub gazowe z wkładami?
T.
Dodane przez km73 dnia 08.05.2024 18:12
#6
Tomek, ja dostałem, ale muszę baterię zmienić. Na meszki sprawdzał mi się na Wiśle waniliowy olejek spożywczy. Dr Ottker robił robotę. Nie miałem teraz na działce. ☹️
Dodane przez Lukasz Ciesielski dnia 10.05.2024 13:34
#7
Piękne ryby Radek
ja wczoraj opłaciłem kartę więc jest szansa że się wreszcie wybiorę, na ogół rozpoczynam sezon 1.06 ale od lat sobie obiecuje że znajdę więcej czasu na ryby
Dodane przez jachu67 dnia 13.05.2024 06:02
#8
W sobotę byłem z Waldkiem na Wiśle. Nic.
W niedziele byłem z bratem na Noteci : sporo drobnicy i 1 wymiarowy lin.
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 13.05.2024 14:11
#9
Radek ładnie połowiliście .
Byłem w dzień nad Bugiem robali nie było , może przez wiaterek .
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 18.05.2024 21:32
#10
Wczoraj odwiedziłem Narew z łódką .
Pogoda super trochę wiało przez wiatr , musieliśmy skrócić łowienie .
Znajomy złowił kilkanaście okoni i dorodnego szczupaka .
Mój szczupak niewymiarowy zwiał podczas podbierania .
Dodane przez km73 dnia 19.05.2024 10:45
#11
Ja na Rządzy 2 krótkie wypady. Tam gdzie rok temu kosiłem okonie, teraz bida. Wydłubałem 4 małe pasiaki. Co gorsza, że martwa woda. 0 aktywności bolenia i szczupaka. Nie wiem, może tam na ujściu siaty poszły w tygodniu w ruch. Aż niemożliwe aby nic na wodzie się nie działo. Gadałem z gościem, który był na nockę z gruntówkami. Bez dotyku. Lipa na MAX'a. :(
Edytowane przez km73 dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez jachu67 dnia 20.05.2024 06:19
#12
Z soboty na niedzielę byliśmy z Waldkiem42 na Wiśle.
Trafił się leszczyk 60 cm/ ok.3kg i kleń 30 cm. Woda gwałtownie spadała.
Było miło się spotkać
Dodane przez Semi dnia 02.06.2024 17:28
#13
Byłem w weekend na wsi, głównie żeby tyrać na budowie, ale ze spławikiem też udało się usiąść i kilka rybek złowić.
Dodane przez Jan Brzozowski dnia 02.06.2024 18:01
#14
Fajne rybki, Semi
Dodane przez km73 dnia 04.06.2024 17:36
#15
Semi, połowione. Ja w weekend chwilę na Rządzy. Okoń zaczyna po woli skubać. 10 wyjętych. 2 z trójką z przodu.
Dodane przez zibii12 dnia 04.06.2024 20:50
#16
Semi rządzi
Dodane przez Lukasz Ciesielski dnia 05.06.2024 14:08
#17
Nikt jeszcze sezonu nie rozpoczął? Przewidziana nagroda za pierwszego suma w tym roku
tylko do zlotu i odbiór też na zlocie, osobiście zrobię łowcy kolację na zlocie
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 08.06.2024 20:40
#18
Ja na Necku sezon sumowy rozpocząłem sumem około 70 cm ale to było ostatniego maja na spining , nie mierzyłem zdjęcie i do wody . Pierwszego czerwca już nie skubały .
Ogólnie ładna woda rybki jak wszędzie . Byłem pierwszy raz tak daleko od domu z łódką na haku . Ceny wynajmu łodzi z silnikiem powalały na kolana , nawet 750 pln doba .
W tygodni na Narwi koło Pułtuska ładnie połowiliśmy okoni nawet dwa miały 30 cm
Szczupaki nie żerowały . Sezon szczupakowy mizerny .
Dodane przez Lukasz Ciesielski dnia 09.06.2024 11:05
#19
My z Michałem wczoraj rozpoczęliśmy sezon z wędkami
popływaliśmy trochę z vertem na urazie. Kilka wyjść zanotowaliśmy Michał miał jedno pobranie jednak się podpalił i za szybko przycioł
Kilka nowych met przeskanowaliśmy, po zlocie trzeba będzie siąść.
Edytowane przez Lukasz Ciesielski dnia 09.06.2024 11:13
Dodane przez zibii12 dnia 09.06.2024 13:59
#20
Ja sezon zacznę dopiero na zlocie. Mój syn był z Frackiem na dwóch nockach ale z sumami się nie dogadali