Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Dziś na rybach
Dodane przez Jan Brzozowski dnia 11.04.2025 13:33
#1
Andrzej, tam gdzie łowię jest ich tyle, że mogę w każdej chwili jechać jak po swoje

Dodane przez Andrzej Cecula dnia 11.04.2025 14:21
#2
My wraz z bratem Damianem oraz Jackiem wybraliśmy się w terminie 28.03 do 08.04 do Włoszech na rzekę Pad, pierwsze parę nocy spędziliśmy na piasku, niestety bez rezultatów nielicząc biorących brzan takich po 60cm oraz krąpi i leszczy na federka.
Woda niestety nie była zbyt ciepła miała zaledwie 14.2 stopnia w nurcie. więc zdecydowaliśmy się przenieść na zatokę, znależliśmy fajne miejsce wysoko na skarpie i się rozbiliśmy. Już pierwszej nocy o godzinie około 22 na brata wędce melduje się jeden sumek na oko ok 150cm niestety bez zdjęcia ponieważ dostał gdzieś w dolne ukrwione miejsce i mocno krwawił więc szybko go odczepiliśmy i zwróciliśmy mu wolność. 10 minut później jest kolejne branie tym razem na mojej wędce po krótkim holu rybka ląduje na brzegu na ok 130cm. Dobrze się zaczeło, ale nie po takie rybki my tu przyjechali.
Leszcze oraz krąpie bardzo dobrze dopisywały wszystko ponad 30cm się trafiało, oraz również trafił się taki gagatek na federka 0,18mm przypon mój obecny rekord karpia mierzył 80cm
Następnego dnia około 4 nad ranem jest kolejne branie na mojej wędce, rybka silna choć krótka na oko jej daliśmy 140cm ale zaczepiła się o przeszkodę pod brzegiem i dała dyla. Kolejnej nocy trafiła się kolejna rybka równe 150cm również na mój zestaw.

[/
Póżniej postanowiliśmy zmienić miejsce na inne, niestety większość było już zajętych takich żeby rozbić obóz, bo niestety łowienie z łodzi nam odpadało, więc została nam jedynie zatoka nieco głębsza, niestety już bez zdjęcia, z dnia na dzień pogoda robiła się coraz gorsza za dnia wiało a w nocy było coraz zimniej po 4 stopnie i zdecydowane brania niestety ustały, jedynie żywce były albo ściągane albo pokiereszowane, ale myśle że to za sprawą sumików które są inwazją na Padzie. Na koniec zdjęcie poglądowe Damiana łodzi już w porcie

Ja musiałem osobno gumiakiem pływać

Dodane przez Semi dnia 11.04.2025 16:53
#3
Niezła przygoda.

O tej porze roku pogoda to nie tylko w Polsce widzę loteria.

A to ostatnie zdjęcie to już rewelka, widać zakres przygotowań i wykorzystywanych gratów do takich wypadów.

Suma sumarum to coś tam połowiliście, wiadomo że w marzeniach są zawsze okazy, ale ogon był. Dzięki za relację.

Edytowane przez Semi dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez Mariusz Kulinski dnia 11.04.2025 20:44
#4
Wypad był? Był.Ryby były? Były.

A my czekamy na czerwiec

Dodane przez Jan Brzozowski dnia 13.04.2025 11:37
#5
Pad to bardzo trudna technicznie rzeka . Ciągle zmieniający się poziom wody, błotniste, strome i trudno dostępne brzegi czynią tą wodę wielkim wyzwaniem dla wędkarzy. Jednak często te trudy potrafi wynagrodzić grubymi rybami, choć oczywiście nie zawsze. Ważne, że wyjazd zaliczony na plus i tego się trzymać.
W tym samym czasie było kilka polskich innych ekip i z tego co wiem, również za bogato z wynikami nie było.
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 13.04.2025 19:56
#6
Jak było tak było .
Wszędzie trzeba trochę się namęczyć żeby złowić coś konkretnego .
Ryby były to najważniejsze .

Dodane przez Semi dnia 15.04.2025 20:11
#7
Dziś znów Wisła, nad wodą byłem delikatnie przed 08.00 i siedziałem do 17.00, w sumie miałem do 20.00 posiedzieć, ale wiatr tak dokuczał, że nie wysiedziałem, może i dobrze bo w drodze powrotnej złapał mnie deszcz, na sucho się zwinąłem przynajmniej. Co do ryb, to w sumie złowiłem cztery leszcze i dwa kleniki wypiardki, jak cichł wiatr na chwilę, to zaraz było branie. Leszcze kolczaste jak kaktusy, za dwa - trzy tygodnie pewnie będą się tarły.

Edytowane przez Semi dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez Mariusz Kulinski dnia 15.04.2025 23:37
#8
Ładne

Żeby tak na Warcie brały jak żywiec potrzebny.

Dodane przez jachu67 dnia 17.04.2025 06:30
#9
Semi :

Dodane przez Jan Brzozowski dnia 17.04.2025 15:23
#10
Fajne rybki, Tomek.
Ja byłem dzisiaj trzy godziny nad wodą i zero brań. Nawet spławik nie drgnął

Dodane przez Slawomir Tabor dnia 17.04.2025 21:07
#11
Tomek teraz już wiem do kogo zgłaszać sie po żywce .

Dodane przez Andrzej Cecula dnia 22.04.2025 13:39
#12
Semi bardzo ładne te leszki ;)