Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Dziś na rybach

Dodane przez Slawomir Tabor dnia 13.12.2014 18:55
#1

Nie wiem co o takich działaniach myśleć . Polska to dziwny kraj. Ostatni gasi światło . Szkoda że polityki na forum nie można uprawiać .Topór

Dodane przez Jan Brzozowski dnia 13.12.2014 19:41
#2

Załóż se forum polityczne O

Dodane przez Slawomir Tabor dnia 13.12.2014 19:57
#3

Se to se mogę ale kto do pierdla będzie mi paczki przysyłać . Kiedyś żeby zostać politykiem wystarczyło poleżeć na styropianie teraz trzeba co swoje odsiedzieć .

Dodane przez Pawel Brzuskiewicz dnia 13.12.2014 20:34
#4

Ja już od środy tak sobie leżę i pokasłuję , z nosa lecą mi gile . Mam nadzieję , że z tego powodu nikt nie zechce mnie do polityki zaciągać . S

Dodane przez Jacek Bartnik dnia 27.12.2014 11:49
#5

Ja właśnie powróciłem z wypadu na rybki.Miałem zostać do jutra niestety w nocy zaczęło zamarzać i nie było sensu siedzieć.Rybki nie współpracowały,ale przetestowałem komplet Prologic i śpiwór Tandem Baits Enforcer 4 Season Plus.Zarówno kombinezon jak i śpiwór przy temperaturze minus 9 w nocy spisały się wyśmienicie.W dzień przy minus 3 kurtkę od kompletu zamieniłem na ocieplacz,bo za ciepło mi było.W śpiworze spałem w samochodzie w samej bieliźnie termoaktywnej,do której jakoś wcześniej nie byłem przekonany.Poniżej klika fotek z wypadu.

Tak było wczoraj w południe.

sumowapasja.pl/images/imagehost/e069f6c9d0bb7fe3f9a8b3d38dd112ab.jpg

A tak dzisiaj rano o 6

sumowapasja.pl/images/imagehost/f8529ccbaedb99284a030936f6633833.jpg

sumowapasja.pl/images/imagehost/f9de8d184088e6f4f571e1281c322418.jpg

Dodane przez Jan Brzozowski dnia 27.12.2014 12:46
#6

Super, Jacku U
Ja byłem wczoraj nad Odrą trochę porzucać, ale jedynym efektem były zamarzające przelotki i sztywna od lodu plecionka. Na dodatek przy wyrzucie złamał się kijek, którym mało co połowiłem w tym roku G

Dodane przez Mariusz Karpowicz dnia 27.12.2014 14:47
#7

Bo twardym trza być, nie mientkim& Szacun Jacku U

Dodane przez Krzysztof Poniewierski dnia 27.12.2014 17:19
#8

No bo Jacek to taki ukryty mors, podświadomie ciągnie Go na mróz P

Dodane przez Lucas dnia 27.12.2014 19:55
#9

Uuuu... Mocny zawodnik jesteś U Zima nie straszna. Ja nie wiem czy się się wybiorę w tym roku jeszcze, tak chciałem popływać na Wiśle jeszcze ale jak nie wiatry i deszcze to teraz mrozy. Także nie wiem czy już nie zakończyłem sezonu. Teraz dwa dni do pracy, może jeszcze się uda we wtorek ale chyba z 10 st mrozu nadają... G

Dodane przez Koz@k dnia 27.12.2014 20:41
#10

Ja chyba spokojnie poczekam do wiosny, nie jestem tak zdeterminowany jak Jacek choć wyzwania lubię.

Dodane przez Piotr dnia 27.12.2014 21:38
#11

Oj tam Panowie na śląsku dopiero drugi dzień na minusie jeszcze półtora tygodnia ciągłego mrozu oby w okolicach - 10 i jazda na grubego leszcza, ale za chęć zostania na noc się należy pełen szacunek.

Dodane przez dzino dnia 27.12.2014 21:49
#12

Tak jak mówisz Piotrze jeszcze kilki tygodni i leszcze po 60 cm będą wchodzić. &

Dodane przez Piotr dnia 28.12.2014 01:27
#13

Czy wejdą czy nie wejdą to już kwestia płynów rozgrzewających D jak się taka pogoda utrzyma to w 2-gi weekend stycznia baba jaga U

Dodane przez dzino dnia 28.12.2014 17:36
#14

No ja też zamierzam się wybrać w styczniu ale bardziej w kierunku "plaży"

Dodane przez Semi dnia 03.01.2015 22:45
#15

Byłem dziś z braciakiem nad Bugiem u siebie na wsi. Pogoda taka że oddychać ciężko było, tak wiało. Wzięliśmy po feederku, parę czerwonych z kompościaka i pojechaliśmy na zatokę Bugu. Ledwie przejechaliśmy, dobrze że ziemia rozmarzła tylko kilka cm. Na zatoce bez lodu, silny nurt i fala ogromna. Pół godziny moczyliśmy robaka i chodu, zimowe kurtki nie radziły sobie z wiatrem, nie szło wytrzymać. Karta opłacona, pierwszy wypad zaliczony, oby tak dalej. Noo może jeszcze ryby żeby dopisały.U

Dodane przez Mariusz Kulinski dnia 04.01.2015 13:29
#16

Gratuluje pierwszej wyprawy AD2015-ważne ,że się przewietrzyłeś &

Dodane przez Jacek Wrobel dnia 06.01.2015 01:14
#17

Semi napisał(aM

Byłem dziś z braciakiem nad Bugiem u siebie na wsi. Pogoda taka że oddychać ciężko było, tak wiało. Wzięliśmy po feederku, parę czerwonych z kompościaka i pojechaliśmy na zatokę Bugu. Ledwie przejechaliśmy, dobrze że ziemia rozmarzła tylko kilka cm. Na zatoce bez lodu, silny nurt i fala ogromna. Pół godziny moczyliśmy robaka i chodu, zimowe kurtki nie radziły sobie z wiatrem, nie szło wytrzymać. Karta opłacona, pierwszy wypad zaliczony, oby tak dalej. Noo może jeszcze ryby żeby dopisały.U


Semi, widocznie im też musiało być zimnoG

Dodane przez Semi dnia 06.01.2015 12:19
#18

Semi, widocznie im też musiało być zimno

Pewnie tak.& Ja usmarkany od ucha do ucha, na chusteczki się nie wyrabiam. Nie wiem co mnie podkusiło w takie wiatrycho nad wodę jechać. To chyba silniejsze od człowieka.G Dziś pięknie, z mrozkiem, to lepiej i zdrowiej by się siedziało.

Edytowane przez Semi dnia 01.01.1970 01:00

Dodane przez Jan Brzozowski dnia 06.01.2015 12:25
#19

Ale przelotki by marzły strasznie G

Dodane przez Semi dnia 06.01.2015 12:32
#20

Jan Brzozowski napisał(aM

Ale przelotki by marzły strasznie G

Janek, przy łowieniu feederkiem to żaden problem, żyłeczka 0,16mm, przyponik 0,12mm i fajne zimowe krąpie i płocie na czerwonego robaka.I Ocieplenie nadają, więc będę chciał za dwa tygodnie pojechać i znów spróbować.