Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Dziś na rybach
Dodane przez Jan Brzozowski dnia 22.05.2015 19:46
#1
Wspaniałe sumiska, gratulacje dla Ciebie, jeszcze większe dla Joela, bo pobił mój PB o całe dwa centy

Dodane przez Slawomir Tabor dnia 22.05.2015 20:23
#2
No to sobie połowiliście . Graty wielkie .

Synkowie idą w ślady ojca , to dobrze .Na starość będziesz Jacek miał dobrych kompanów na rybach.
Dodane przez Jacek Gebala dnia 22.05.2015 21:13
#3
Dziękujemy za gratulacje! Należy dodać że bez pomocy i cennych wskazówek "tubylców" nie byłoby tak różowo.Życzymy wszystkim równie pozytywnych przeżyć i nie mniejszych sumów w nadchodzącym polskim sezonie sumowym. Dla nas (ta)wyprawa powoli dobiega swojego końca !
Dodane przez Koz@k dnia 22.05.2015 21:23
#4
Dostałeś baty od syna, pewnie fajnie spędziliście czas nad Padem i nieźle sie ubłociliście, jeszcze raz gratulacje dla was obu.
Dodane przez Lucas dnia 22.05.2015 21:35
#5
Gratulacje dla Was, piękne ryby z pięknej rzeki! Jacku a sumy nie mają teraz tam tarła? Czy już się wytarły?
No a błoto jest nieodłącznym elementem na Padzie

Dodane przez Robert Pytka dnia 22.05.2015 22:41
#6
Pięknie spędzone chwile . Pogratulować .

Dodane przez Jacek Gebala dnia 23.05.2015 10:57
#7
Lucas napisał(a
Gratulacje dla Was, piękne ryby z pięknej rzeki! Jacku a sumy nie mają teraz tam tarła? Czy już się wytarły?
No a błoto jest nieodłącznym elementem na Padzie

Czy się już wytarły ? - i tak i nie. Nad Padem trwają sumowe gody nieraz przez cały miesiąc -tzn. w niektórych regionach sumy są po, w innych przed, a w jeszcze innych trwają właśnie miłosne zaloty. Te większe które złowiliśmy miały jednoznaczne ślady miłosnych igraszek. A swoją drogą to chciałbym mieć to "coś" na wędce co tak pogryzło naszego 2+
Z błotem można sobie jako tako poradzić - trzeba zrobić dywan z liści, gałązek to z czasem tak się nie zapada, ale w ekstremalnych warunkach stoi się po kolana i wyżej w błocie i można łatwo zgubić buty

Edytowane przez Jacek Gebala dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez Jacek Gebala dnia 23.05.2015 11:21
#8
Tutaj dokładnie widać jak jest pogryziony - ogon, bok, płetwy, grzbiet, kark - ba nawet na pysku są ślady ...

Edytowane przez Jacek Gebala dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez Jan Brzozowski dnia 23.05.2015 12:50
#9
No, to zaloty odbywały się na ostro

Dodane przez Piotr Koroluk dnia 23.05.2015 13:47
#10
Gratuluje

Dodane przez Koz@k dnia 23.05.2015 14:07
#11
Płaski łeb i proste promienie płetwy piersiowej wskazują na to że to ona a więc zalotnik mógł być większy i nieźle napalony.
Dodane przez Lucas dnia 23.05.2015 14:09
#12
Ale się wycałowali

Dodane przez Lucas dnia 24.05.2015 22:36
#13
Wczoraj chwilę byłem na rybach, jedynie szczupaczek około sześćdziesiątak. Miałem jeszcze kilka brań, przy jednym zacięciu strzeliła stalka, niestety mój błąd bo była już po kilku rybach. Jedyny wypad w tym tygodniu, czuję niedosyt bo w ubiegłym tygodniu łowiłem cały tydzień, jutro może uda mi się wyskoczyć na chwilkę...

Dodane przez Jacek Wrobel dnia 24.05.2015 22:43
#14
Ładny, taki wiosenny kolorek

Dodane przez Slawomir Tabor dnia 24.05.2015 22:50
#15
Łukasz ładniutki szczupły

, szkoda że stalka pękła .

.
Dodane przez Jacek Gebala dnia 26.05.2015 22:54
#16
Naszą tegoroczną wyprawę nad Pad zakończyły dwa sumiki o wielkości 125 i 175 cm.
Branie tego mniejszego nastąpiło niecałe pol godziny po wywiezieniu ostatniego zestawu.
W niecałą godzinę później udało nam się zaprosić do naszej lodzi jego większego kolegę
Naturalnie wszystkie złowione sumy zostały z powrotem wypuszczone
Edytowane przez Jacek Gebala dnia 26.05.2015 22:57
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 26.05.2015 22:56
#17
Ładny zestaw rodzinny .

Sezon u Was w pełni .
Dodane przez Marek Bukowski dnia 27.05.2015 00:36
#18
Gratulacje chłopy udana wyprawa

Dodane przez Jan Brzozowski dnia 27.05.2015 06:20
#19
Wielkie brawa za wyprawę i rybki

Dodane przez Lucas dnia 27.05.2015 16:56
#20
Gratulacje dla Was! I mi się już śni Pad po nocach...