Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Nasze wędkarskie zakupy
Dodane przez Semi dnia 09.01.2016 22:37
#1
robix napisał(a
Ładny ten Romet , tak jak Ci Kolego radził Vg Patrol lepiej jeżdzić spokojnie na dotarciu. Szerokości w czasie jazdy .

Nie liczyłem ile motórów przez moje ręce się przewinęło

, znane też mi są zasady docierania silników i nie zawsze to co jest napisane w instrukcji to najlesze sposoby na docieranie, czasami krótki wysiłek dla silnika, nie powodujący zbytniego przegrzania jest dużo lepszy przy docieraniu niż spokojna jazda na niskich obrotach.
Dodane przez Robert dnia 09.01.2016 22:44
#2
A ja nigdy nie docierałem nowych motorów hehee ,a przepraszam docierałem silniki jak je wyremontowałem ,szlify i takie tam .
Ja choruje na grizzly 700 camo ,żałuje ze nie kupiłem kiedyś jak moglem po taniości -teraz czekam az tylko $$$ spadną
Dodane przez Semi dnia 09.01.2016 22:48
#3
Noo też zawsze marzyłem, służbowymi trochę po poligonach człek polatał, ale to spory wydatek. Może kiedyś na stare lata??

Edytowane przez Semi dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 09.01.2016 22:55
#4
Ja zacząłem od Komarka , Jawka 50 , chwilę miałem WSK 125 , później WSK 175 i chwilę Jawę 350 . Trochę jeździłem Hondą 750 .
Nie wiem co to docieranie po prostu nigdy nie jeździłem na 100% gazu , szkoda było sprzetu . Jak pisze Tomek nie ma co katować silnika na niskich obrotach , zamula się
Fajny sprzęcik Tomek .

Dodane przez robix dnia 09.01.2016 22:59
#5
Może i masz racje ja osobiście motoru nie mam i nie miałem . Samochodu nowego też więc docierali za mnie inni co równa sie zerowemu doświadczeniu w docieraniu silnika. Z teorii i od znajomych wiem tylko to co napisąłem .Wiadomo że trzeba pilnować oleju i temperatury - to podstawa.W Holandii zajezdziłem tak swój pierwszy samochód ,patrzyłem na wskażniki na desce i myslałem że mam super naładowany akumulator tylko zdziwiło mnie czemu sie tak za mna dymi wróciłem na parking pod dom zalałem wody na gorący silnik i skończyła się jazda.

Dodane przez Marek Bukowski dnia 10.01.2016 01:56
#6
Piękna maszyna nówka to i niezawodna będzie .

Zaczynałem od podobnego rometa wsk ,jawy pewnie z 10 japońskich ,włoskie ducati ,hondy gl1800.Ale to moto guzzi z foto było dla mnie numer jeden taki prawdziwy motór ,odgłos silnika piękny ,lekki i wjechało prawie wszędzie .

Dodane przez Lukasz Karasiewicz dnia 10.01.2016 09:58
#7
Teraz wszystkie zakamarki należą do Ciebie Semi, widać że wielka radocha

Łukasz teraz to żadna pogoda nie będzie Tobie straszna

Dodane przez Marek Bukowski dnia 10.01.2016 12:59
#8
Wędkarze na takich komarach z wędkami na bagażniku, to dla mnie na obcej wodzie znak że przyjechał miejscowy specjalista który wie gdzie i na co łowić .

Edytowane przez Marek Bukowski dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez Semi dnia 10.01.2016 13:37
#9
He he, Marek wszędzie tak jest. Mnie pewnie też tak będą spostrzegali, dopóki nie zerkną na rejestrację, bo będzie warszawska na lubelskiej ziemi. Zresztą tam gdzie mam zamiar łowić nikt nie jeździ, czasami ktoś się zapuści od niedzieli na piechotę, bo samochodem się nie dojedzie a z wiosny to nie wiem czy i mój Romecik poradzi. Wiem że jak sobie podnęcę to nikt mnie nie będzie podsiadał.

Mam zamiar zacząć łowić tak jak łowiłem 20 lat temu, jeden kij z żywcem postawiony w dołku na pograniczu nurtu na drapieżnika, drugi za białorybem z nastawieniem szczególnie na karpie których na moim odcinku jest od pierona.

Dodane przez Marek Bukowski dnia 10.01.2016 13:50
#10
Ok 2000r na Firleju przyjechał właśnie taki Pan na mzk ,poprosił mnie o zwrócenie na nią uwagi polazł w trzciny na pomost i po trzech godzinach przynosi całą siatę japońców .U mnie przyjezdnego było kilka leszczy żadnego karasia ,sekretem było kilkudniowe podsypane miejsce i przynęta (ciasto} nie dalej jak 20 cm od trzcin .
Dodane przez Robert dnia 10.01.2016 18:10
#11
Marek Bukowski napisał(a
Piękna maszyna nówka to i niezawodna będzie .

Zaczynałem od podobnego rometa wsk ,jawy pewnie z 10 japońskich ,włoskie ducati ,hondy gl1800.Ale to moto guzzi z foto było dla mnie numer jeden taki prawdziwy motór ,odgłos silnika piękny ,lekki i wjechało prawie wszędzie .

Hmm prawiwy motor to zalezy co kto preferuje i czego oczekuje .Ja szanuje jeżdżących na przecinakach ale za skarby nie kupiłbym takiego motora .Od tak mam .
Motóry maja swoj urok i każdy jest inny i nie porównywałbym ich ze sobą ,Dla mnie prawdziwy odgłos silnika - nie tłumików - maja silniki w choperach
A jersli chodzi o silniki samochodowe to tylko stare hamerykanskie gaźnikowce V8 american muscle cars -to jest bajka dla uszu i wir w baku -)
Dodane przez Marek Bukowski dnia 10.01.2016 18:25
#12

Dodane przez Mariusz Kulinski dnia 10.01.2016 19:13
#13
Gratuluję zakupu Semi

,dotarcie w dzikie i zaciszne miejsca będzie łatwiejsze.Też śmigam na moto ,ale ten raczej nie nadaje się na nic nie twardego ,jeśli chodzi o podłoże.

Dodane przez Andrzej Cecula dnia 14.01.2016 11:32
#14
Widzę że koledzy ładnie się zbroją na sezon gratki Robert piękny ten Romecik

w tamtym roku też myślałem nad takim do 125ccm model soft ale uznałem że nie będzie gdzie tego trzymać i odpuściłem

a tak żeby nie było off topa to wstawiam mój ostatni zakup miałem już żadnych patyczków nie kupować a jednak siła wyższa mnie do tego pchnęła

kijek do delikatniejszego trolla może okazyjnie verta jest to kijek X-zoga Taka UF59-200G jednoczęściowy długość 198cm poniżej fotki
p.s nie wiem czemu nie chce pokazać mi tu zdjęcia tylko link jest
Edytowane przez Slawomir Tabor dnia 14.01.2016 15:59
Dodane przez Mateusz Wisniewski dnia 14.01.2016 11:49
#15
chciałbym Cie na tym komarze z całym Tobołkiem sumowym zobaczyć

jak ja do
Samuraia próbowałem zapakować to ciężko
Dodane przez salto dnia 14.01.2016 12:40
#16
Andrzej fajny kijek.Ja wreszcie się zmobilizowałem i zakupiłem pokrowiec na szpule zapasowe do kołowrotków karpiowych oraz pokrowiec na ciężarki.
Robert rozsuwajcie zdjęcia .
Edytowane przez Slawomir Tabor dnia 14.01.2016 16:01
Dodane przez Robert dnia 14.01.2016 17:28
#17
A ja zakupiłem właśnie kilka przynęt z piekła rodem .
Jak kto chce to te nie zaznaczone na czerwono są jeszcze do kupienia 5 zl szt
i 6 zl wysyłka .
[img]

[/img]
Dodane przez Longin Bojanowski dnia 14.01.2016 18:36
#18
Robert, a bez wysyłki moze być? to po 2, drugi i trzeci z dolnego rzedu.
Dodane przez Robert dnia 14.01.2016 20:03
#19
Loniu to nie są moje przynęty ,gość jest z Bialegostoku ,i to są ostatki jakie mu zostały - ponoć są wolframowe - tak mi pisał .
Dodane przez Longin Bojanowski dnia 14.01.2016 20:55
#20
No to daj namiary .