---

To zależy jak dużo i jak długo pływasz.Jeśli na wypadzie robisz spore odległości lub trolling to wtedy aku się mocno rozładowuje i jego napięcie może spaść do 10,5V. To wartość graniczna poniżej której nie powinno się schodzić. Do takiego zastosowania akumulatory mają trochę inną konstrukcję ,płyty ołowiane są grubsze, bo nie jest potrzebna ich duża powierzchnia tak jak w aku rozruchowych które muszą dać duży prąd do rozrusznika.Grubsze płyty ,to też większa żywotność akumulatora i większa odporność na głębokie rozładowanie.
Musisz rozważyć jak długo pływasz i czy ciągle czy co jakiś czas.Skoro samochodowy wystarczał to może taki sam tylko większy. Też mam rezerwowy od auta 120Ah i nawet dość długo można na nim popływać i jeszcze żyje. Ważne żeby po rozładowaniu jak najszybciej podłączyć i ładować, wtedy się tak szybko nie zasiarczy.
Żelowe a raczej AGM, to loteria i lepiej sobie odpuścić bo szkoda kasy.