Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Modyfikacja pawęży w pontonie

Dodane przez Janusz81 dnia 28.03.2016 21:26
#16

No to tak Panowie.
Dziś było pierwsze pływanie zapoznawczo-rekreacyjne. Oczywiście zabrałem ze sobą synów 7lat i 9,5roku (chuderlaczki). Na pokładzie jeszcze baniak z 10l paliwa, kotwica 7kg i torba z ciuchami, napojami i jedzeniem.
Silniczek się spisywał dobrze ale niestety nie mogłem wejść w ślizg. Zacząłem kombinować z trymem. Jest 5 pozycji i najlepiej się spisywał (wg GPS) na 3 pozycji. Z prądem wody w końcu udało się wejść w ślizg Q ale trzeba było najpierw przesunąć ciężar w stronę dziobu. Uzyskana max prędkość to 31km/h. Chciałem podstawić listewki ale okazało się, że wszystkie zostawiłem w samochodzie G
Na wyłączonym silniku w dryfie zauważyłem, że ta wyżej położona płetwa na stopie silnika jest zanurzona ok 3cm pod lustrem wody i chyba tak być nie powinno. Pawęż jest ok 12cm w wodzie (ciężar silnika, zbiornika i ja).
Na koniec pływania wysadziłem młodych na brzegu i próbowałem samemu wejść w ślizg ale to się nie udało. Dziób szedł ostro w górę ale nic z tego.
Czeka mnie zrobienie nakładki na pawęż i nie wiem teraz ile podnieść. Gdzie znaleźć jakiś punkt odniesienia.
Ogólnie zrobiłem ok 11km i motorek wciągnął ok 4-5l paliwa