Dodane przez Mariusz Kulinski dnia 01.08.2016 12:01
#2
Żeby wejść w ślizg pontonem ,trzeba w miarę łatwo unieść go do góry.O tym decyduje głównie kształt dna oraz zanurzenie, oczywiście przy podobnym obciążeniu.Są różne kształty dna różniące się wyprofilowaniem np:
Pierwsze rozwiązanie zapewnia lepsza kierunkowość i lepiej zachowuje się przy skręcaniu ,ale trochę gorzej wchodzi w ślizg.
Drugie dokładnie odwrotnie wchodzi w ślizg szybciej ale wolniej reaguje na zmianę kierunku i nie tak precyzyjnie-sprawdzone w praktyce.
Dochodzi jeszcze zanurzenie ,mam 370 i 275 i ten mniejszy dużo później wchodzi w ślizg na tym samym silniku i podobnym obciążeniu.Wychodzi na to ,że lepiej duży ponton ,o dużej nośności ,a to wiąże się ze sporą średnicą balonów,wagą całości i wzrastają opory powietrza ,a to też pożera moc.Czyli ,rozsądny kompromis.
Bardzo ważna jest również sztywność całości -podłoga raczej aluminiowa z belkami usztywniającymi oraz porządne napompowanie całości ,a przede wszystkim kila.
Tyle moje spostrzeżenia.