Dodane przez Marcin Szajda dnia 13.09.2013 21:32
#3
Mam takie urządzonko jak pozywa to Loniek. Jeden raz jak na razie używałem tego na rzece do spowolnienia dryfu. Muszę to jeszcze potrenować, bo jak dryf kotwa weszła w zaczep to panie ponad 15 min ją rozplątywałem