---

Nie wiem co wy macie do kijków 285 ;P Mam cztery takie kije, o cw 500. Łowię na jeziorach na odległościach przekraczających 250 metrów, a i nawet na rzece często miewam tyle wywiezione. Łapię i z brzegu i z łodzi, nie zauważyłem jakiejkolwiek trudności z holem/zacinaniem/ściąganiem zestawu. 285 jest niezastąpione podczas holu/podbierania w pojedynkę, już nie mówię o operowaniu przy burcie. Siedząc przy chaszczach, krótszy kij robi różnicę Długość transportowa in +, czego niestety nie można powiedzieć o Wild Catz. Jeśli ktoś twierdzi że czegoś nie da się zrobić kijem 285 proponuję zacząć od uklejek... jak to powiedział jeden mądry forumowy kolega