Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Pad wyprawy, licencje itd...

Dodane przez Piotrek7272 dnia 20.01.2017 18:20
#1

Ja płacę nie całe 60 euro za ponton i nie całe 80 euro za łódź na rok,oba pływadła ubezpieczone są na 6 000 000 każde i moge płwać wszędzie.Ubezpieczyciel to Bavaria Versicherungen.Można u nich ubezpieczać łodzie, jachty i samoloty.

Dodane przez szymong dnia 20.01.2017 18:31
#2

Ja będę łódź miał tam raczej na stałe w miejscowości Bergantino. Tam kolega ma rodzinę i u nich myślę ja zostawić . Chciałbym przynajmniej raz w miesiącu wyskoczyć na pięć dni. Transport mnie wyjdzie parę groszy bo i tak znajomy tam jedzie wiec tylko dorzucę się do paliwa. Dlatego myślę o tym już od zeszłego sezonu. Bo temat naprawdę extra. Tak właśnie Marku było by najlepiej. Z Łukaszem na razie działamy jak to ugryźć

Edytowane przez szymong dnia 20.01.2017 18:42

Dodane przez szymong dnia 20.01.2017 22:35
#3

Jak wyglądają przepisy? Sporo się różnią niż u nas? Chodzi mi o ilość kiji itp..o takie czysto wędkarskie przepisy, co wolno a czego nie w porównaniu z naszym polskim regulaminem?

Dodane przez lukasz w dnia 21.01.2017 14:08
#4

Temat super,będzie ciekawie. &

Dodane przez szymong dnia 21.01.2017 15:02
#5

Napewno ciekawie tym bardziej, że to extremalne łowienie jak juz się dowiedziałem. Się lukasz nie ciesz. ..tam nie ma żartów..

Dodane przez Jan Brzozowski dnia 21.01.2017 16:28
#6

szymong napisał(aM

Napewno ciekawie tym bardziej, że to extremalne łowienie jak juz się dowiedziałem. Się lukasz nie ciesz. ..tam nie ma żartów..

Tutaj relacja z wyprawy w październiku 2015, z niej mniej-więcej możesz się zorientować, jak to wyglądało z naszej perspektywy.

http://www.sumowa...rowstart=0

Dodane przez szymong dnia 21.01.2017 16:52
#7

MegaaaI jazda konkret! Piękne ryby, widoki i ten klimat. Zazdroszczę jak czytam ta relacje. Ja jak na razie tylko planuje ale coraz bardziej się nakrecam, czas pokaże jak będzie, za tydzień jak znajomy wróci będę coś więcej wiedział, wszystko zależy od tego czy będę mógł tam parę gratów postawić u nich na posesji. Bez sensu by było co wyjazd ciągnąć łódź itd. No i fajnie by było mieć się czasem gdzieś przekimac wziąć prysznic ... niby wszystko wygląda super a może okazać się inaczej.

Dodane przez Jan Brzozowski dnia 21.01.2017 17:03
#8

Na jakim odcinku Padu masz to miejsce?

Dodane przez szymong dnia 21.01.2017 17:13
#9

Niemam miejsca jeszcze. .. to dopiero się okaże,ale jak chodzi dokładnie to bergantino. Tam mam opcje żeby łódź trzymać i może jakaś budę postawić, odrazu zaznaczę. . PRYWATNIE chce sobie jeździć, ewentualnie ze znajomymi. Mam taką pracę ze mogę sobie pozwolić na takie wyjazdy dość często i chciałbym to wykorzystać.

Dodane przez Marek Bukowski dnia 21.01.2017 17:46
#10

Przy częstych wyjazdach po pół roku po Włosku będziesz zaciągał .H
Na tych mapach po powiększeniu namiary na porty , slipy itp .

http://www.navionics.com/en/pl-campaign

Edytowane przez Marek Bukowski dnia 01.01.1970 01:00

Dodane przez szymong dnia 21.01.2017 18:15
#11

To się okażeU fajnie jak to wypali. W lutym może się wybiorę osobiście i zobaczę co i jak przepisy itd. Bo ciężko tu zdobyć jakieś informacje. Początki jak wszędzie są trudne i najgorzej zacząćU jak wszystko ogarnę później tylko zostanie łowienie. ..

Edytowane przez szymong dnia 01.01.1970 01:00

Dodane przez Jacek Gebala dnia 21.01.2017 18:37
#12

szymong napisał(aM

Jak wyglądają przepisy? Sporo się różnią niż u nas? Chodzi mi o ilość kiji itp..o takie czysto wędkarskie przepisy, co wolno a czego nie w porównaniu z naszym polskim regulaminem?


Dozwolone jest łowienie na trzy wędki, całodobowe łowienie na suma i karpia, co po niektóre ryby maja i okres i wymiar ochronny. W niektórych regionach jest całkowity zakaz używania żywca(Emiglia-Romania), w co po niektórych prowincjach całkowita ochrona węgorza. Za to w innej tego nie ma i można na niego łowić. Ot, Włochy i każdy region ma swoje "ciekawostki". G Ciekawie jest(może być) jak takie prowincje dzielą Pad miedzy sobą O

Poniżej macie (niestety w języku niemieckim) przepisy połowu ryb w prowincji Mantua. Niewiele się zmieniły, z tego co wiem to zmiany dotyczą przede wszystkim samego zezwolenia na połów ryb, ważności - teraz na rok i obszaru - cale Włochy(wody FISPAS)

sumowapasja.pl/images/imagehost/e191f2062601eb7caf247402a3b9519d.png

sumowapasja.pl/images/imagehost/c43533330b6ab1efda00a02c281b2ac7.png

Jak widać zakazów jest dużo - weźmy chociażby pod uwagę te kilka dotyczące echolotu. Duzo - ale w większości nie są egzekwowane. To i dobrze bo istnieje tez zakaz C&R w stosunku do suma. Ł

Edytowane przez Jacek Gebala dnia 21.01.2017 18:43

Dodane przez szymong dnia 21.01.2017 18:43
#13

Dziękuję za informacje.

Dodane przez Jacek Gebala dnia 21.01.2017 22:26
#14

VGPatrol napisał(aM

Bez przesady, poniżej Borgoforte i Ostiglii (czyli najbardziej uczęszczanych rejonów) skoki wody nie są już tak gwałtowne jak zaraz za zaporą w Cremonie, a jeszcze niżej (Ferrara, Rovigo) rzeka przypomina Wisłę pomiędzy Modlinem a Troszynem. W delcie (Porto Viro i dalej) woda często prawie już stoi jak nie ma wyżówki, kanały, odnogi i inne rzeki mogą kojarzyć się nawet z krakowską, nowohucką Wisełką (przynajmniej mnie się kojarzą) U Zasadniczą różnicą jest deficyt miejscówek brzegowych i trzeba "mieszkać" na wodzie D

Parę fociszonów:


sumowapasja.pl/images/imagehost/1d3927ae084aa0cc4a2aebce54b1b75e.jpg
Po di Levante


sumowapasja.pl/images/imagehost/9fa95cfe56baf6bb228725b9b802fafb.jpg
Adyga


sumowapasja.pl/images/imagehost/1ce3a46414ced8d68b3046c592e7e68e.jpg
Brenta


sumowapasja.pl/images/imagehost/b730ee5e9c5aca07a5da50daf458fe57.jpg
A to taka "tajna", podwieszkowa rzeczka U


A nazywajcie to sobie jak chcecie I Może być i "ekstremalne" , może być i "hardcorowe" może być i "softy". Dla każdego coś odpowiedniego I Tak jak to na rzece bywa.
Aaaaa... łowienie z okna samochoduH to jak nazwać - kamerowe czy może lepiej tranzytowe ? T Aha już wiem - "patrolowe" M

Edytowane przez Jacek Gebala dnia 21.01.2017 22:34

Dodane przez szymong dnia 21.01.2017 23:47
#15

Czyli w rejonie którym będę raczej nie będę musiał obawiać się aż tak nagłych przyborów wody? Z reszta jak będę na miejscu to popytam jak tam sprawa wygląda. W każdym bądź razie i tak biorę koło ratunkowe kapoki ^ trzeba słuchać rad mądrzejszych i bardziej doświadczonych. Juz się nie mogę doczekać aż tam się pojawię i będę mógł coś działać. Dzięki Igor za pomoc.

Dodane przez Jacek Gebala dnia 22.01.2017 11:03
#16

Zmiany stanu wody nad Padem można śledzić przez internet np. http://www.po.hu
Najbardziej gwałtowne zmiany stanu wody są pod zaporą w Cremonie. Gwałtowne, ale nie największe. Szczególnie niebezpieczne bo czasami po prostu otwierają śluzy bez uprzedzenia. W poprzednim(2016) roku będąc u Wojtka ratowaliśmy zalewanego włoskiego karpiarza, a przecież to i trochę poniżej zapory no i to tubylec wiec sam powinien najlepiej wiedzieć. Był bardzo mocno O "podenerwowany"ale przy takim wyposażeniu które by "popłynęło" to wcale się nie dziwiłem )Nie, nie padało była przepiękna słoneczna pogoda ale ktoś otworzył kurki i poleciałoooooooooooo.S

Jeśli chodzi o środkowy Pad to zapory tam mnie ma, ale za to kilka dosyć dużych dopływów które sporo dolewająŁ "do kotła". Na ten przykład w poprzednim roku szla fala w listopadzie o wysokości 7 metrów, ale w niektórych regionach było prawie 10 O Przy samym ujściu było "tylko" trzy metry. Pad płynie przez cale Włochy i jeśli gdzieś pada deszcz to i trafia do tej rzeki.

Jedyne co mogę poradzić to rozkładajmy obóz co najmniej metr powyżej aktualnego poziomu wody i bądźmy na bieżąco ze stanem wody i prognozą pogody. Kontrolujmy stan wody - jak się zachowuje(najprościej wbić patyk w brzeg tam gdzie aktualnie dochodzi woda) i spijmy z jednym otwartym okiem czy to na brzegu czy to na lodzi

Nam tez już zdarzyło się, że wracaliśmy przed czasem z powodu wysokiej wody 8 metrów i to właśnie w środkowej części Padu. To już nie jest "hardcorowo" ale jeszcze gorzej. Prognozy były wtedy ok 9-10 metrów O a przy takim poziomie wody zamykany jest Pad do komunikacji wodnej.

W 2010 roku na Padzie była woda "stulecia". W niektórych regionach 11 metrów, ale to naprawdę rzadkość. Na szczęście nie czesto mamy do czynienia z takimi wysokimi stanami wody. Za to 7/8 to stan "pojawia" się dosyć regularnie raz w roku. Reszta roku to raczej niska i srednio-wysoka woda ale i wtedy bardzo wymagająca.

Pomimo tego łowić można i przy wysokiej wodzie i to jeszcze jak Q. To lubię najbardziej , zakotwiczyć dużą łodzią gdzieś na zalanych terenach z dala od głównego nurtu, pontonem wywieźć zestawy i czekać na brania. A te ostatnie będą (prawie) na pewno. Czego wszystkim posjonatom sportu wędkarsko-sumowego życzę.

Edytowane przez Jacek Gebala dnia 22.01.2017 11:23

Dodane przez Lemiux dnia 22.01.2017 11:11
#17

Zwróć uwagę że w tym Twoim Bergantino masz Wenecje Euganejską, czyli pewnie jeszcze inne przepisy. Sam jestem ciekawy co oni tam wymyślili.

Dodane przez Kedar dnia 22.01.2017 11:54
#18

"Zmiany stanu wody nad Padem można śledzić przez internet np. http://www.po.hu" - Jacku, tak się zastanawiam patrząc na podawane na tej stronie wykresy, jak odczytywać wartości na osiach rzędnych,dotyczące poszczególnych miejsc pomiaru, żeby mieć jakiś odnośnik do realnych wysokości wody, gdyż parametry podawane na różnych obrazkach jakby były oznaczane w różny sposób??? Są tam zaznaczone wiadomo, wartości spadku i wzrostu wody w odstępach czasowych, ale nie wiem, jakby te, niby różne parametry przełożyć na realne odczyty.???G

Dodane przez szymong dnia 22.01.2017 12:16
#19

Lemiux napisał(aM

Zwróć uwagę że w tym Twoim Bergantino masz Wenecje Euganejską, czyli pewnie jeszcze inne przepisy. Sam jestem ciekawy co oni tam wymyślili.


Tak wiem ze w tym rejonie rzeka jest jakby podzielona i tu pewnie może być trochę zamieszania ale myślę że nie będzie aż tak źle. A co do przyborów wody to damy radeI jeżeli ktoś połowę życia spędził na wodzie to sobie poradzi...
Co prawda z tak dużą falą powodziowa się nie mierzyłem. Dwa metry w ciągu doby przerabialem, na tą chwilę najważniejsze jest dla mnie miejsce jeżeli będę mógł trzymać łódź i jakaś przyczepę kempingowa postawić to z reszta się uporam.

Dodane przez szymong dnia 22.01.2017 12:57
#20

Wie ktoś może gdzie w sieci znajdę regulamin połowu ryb w Italii?