Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Pad wyprawy, licencje itd...

Dodane przez Marek Bukowski dnia 22.01.2017 13:05
#1

Pescaok .it - regulaminy w rożnych regionach .
Pesca Siluro -ja łowić suma.

Dodane przez szymong dnia 22.01.2017 13:10
#2

Dzięki. W wolnej chwili coś spróbuję przetłumaczyć i zrozumieć; )

Dodane przez Marek Bukowski dnia 22.01.2017 14:24
#3

Planowanie takiej wyprawy ,rozpoznanie rzeki , łowienie to sama przyjemność ale łatwo nie jest i to się liczy . Wypożyczalnie łodzi z przewodnikiem czy łowiska prywatne albo specjalne to już bardziej pójście na łatwiznę i trochę celebrytka jak dla mnie . I

Edytowane przez Marek Bukowski dnia 01.01.1970 01:00

Dodane przez szymong dnia 22.01.2017 15:43
#4

No i właśnie to jest extra. Ja tez wole samodzielnie do wszystkiego dojść satysfakcję wtedy z osiągnięć będę miał większa. Fajnie czasem skorzystać ze wskazówek podpowiedzi ale na tym koniec nie wyobrażam sobie pływania z kimś na zasadzie przewodnika to nie dla mnie, na tej rzece mogę spędzać tygodnie.. wiec myślę że po jakimś czasie sam poznam ta rzekę na tyle żeby móc odnosić sukcesy. Ale co do samego faktu przewodników itd. Extra sprawa dla ludzi którzy nie mają tak dużo czasu i chcą coś połowic przez tydzień raz dwa razy w roku.

Dodane przez Mariusz Kulinski dnia 22.01.2017 16:00
#5

A ja mam mało czasu i nie wyobrażam sobie żeby łowić na komercji albo z przewodnikiem. Nie ma to jak dzicz, obcowanie z przyrodą, obserwacje i samodzielne rozgryzanie tematu.

Dodane przez szymong dnia 22.01.2017 16:04
#6

I widzę że dużo ludzi lubi takie klimaty, cieszy mnie to bardzo.

Dodane przez Mariusz Awarski dnia 22.01.2017 16:32
#7

Nie mam takiego doświadczenia jak Wy, ale mnie osobiście też podoba się podejście kolegi Szymong. Na pewno nie będzie łatwo z tego co wszyscy piszą, widać jesteś realistą i masz ogromny zapał więc dasz radę.
Pozostaje życzyć Ci powodzenia i wytrwałości.

Dodane przez johny5g dnia 22.01.2017 17:01
#8

Mariusz Kulinski napisał(aM

A ja mam mało czasu i nie wyobrażam sobie żeby łowić na komercji albo z przewodnikiem. Nie ma to jak dzicz, obcowanie z przyrodą, obserwacje i samodzielne rozgryzanie tematu.


A byłeś kiedyś na Padzie , w campie , łowiłeś z przewodnikiem na tej wodzie. Moim zdaniem piszesz opinie a pojęcia o tym nie masz .

Dodane przez szymong dnia 22.01.2017 17:08
#9

DziękiI będę powoli zagłębial się w temacie, wszystko się okaże w najbliższych tygodniach, jak będzie miejsce to już połowa sukcesu, wtedy tylko przewieźć graty i można atakować. A jak się już ustawie to poleci tylko łowienie. ..

Dodane przez johny5g dnia 22.01.2017 17:16
#10

Czy jedziesz do campu czy nie , łowisz na dzikiej wodzie a z komercją to na Padzie nic nie ma wspólnego. Chcesz się czegoś dowiedzieć i faktycznie rozwinąć bierzesz przewodnika , pozwala to zaoszczędzić czasu i właśnie pieniędzy.. Ale Polacy tego nie rozumieją dlatego nasze wędkarstwo sumowe jest tak daleko z tyłu za innymi krajami. Myślą o ho ho po co mi przewodnik przecież jestem taki super i wszystko wiem po czym wracają po raz trzeci z Padu o kiju ..

Dodane przez Mariusz Kulinski dnia 22.01.2017 17:21
#11

johny5g napisał(aM

Mariusz Kulinski napisał(aM

A ja mam mało czasu i nie wyobrażam sobie żeby łowić na komercji albo z przewodnikiem. Nie ma to jak dzicz, obcowanie z przyrodą, obserwacje i samodzielne rozgryzanie tematu.


A byłeś kiedyś na Padzie , w campie , łowiłeś z przewodnikiem na tej wodzie. Moim zdaniem piszesz opinie a pojęcia o tym nie masz .


To nie jest żadna opinia Johny5g. To jest moje podejście do wędkarstwa. Może i pojęcia nie mam, ale lubię tak jak napisałem i mało prawdopodobne żeby się to zmieniło. Na szczęście są tacy co lubią i skorzystają z takich ofert, czego Tobie serdecznie życzę i pozdrawiam.

Dodane przez szymong dnia 22.01.2017 17:34
#12

Niewiem czy w moim rejonie będzie jakiś przewodnik żeby mi pokazał o co chodz, ale myślę że po czterech, pięciu wyjazdach coś złapie. Ale ten temat założyłem właśnie żeby nie rozmawiać o przewodnikach tylko na własną rękę. Wojtku ja nie mieszam w twoim temacie ty nie mieszaj tu.juz chyba większość zdążyła zauważyc jak ci nieodpowiada to co planuje tylko nie rozumiem dlaczego. .. życzę Ci setek klientów pięknych ryb i kupy kasy! Ja to robie tylko dla siebie i znajomych wiec trochę wyluzuj

Dodane przez Marek Bukowski dnia 22.01.2017 17:34
#13

Pad chyba aż taki dziki nie jest ,rzeka uregulowana ,zapory dużo portów ,przystani ,transport wodny .Tylko chyba ta woda spływająca z gór tworzy ją czasami niby dziką i niebezpieczną jak zabiera za sobą drzewa i inne śmieci .

Dodane przez johny5g dnia 22.01.2017 17:45
#14

Z drugiej strony fakt jak ktoś ma czas i pieniądze oraz siłę woli to za 10 wyjazdem może dojdzie do tego czego dowiedział by się na tygodniowej wyprawie z przewodnikiem. Każdy chce progresji na swój sposób , należy to uszanować i przepraszam że się wtrąciłem do tematu.

Edytowane przez johny5g dnia 01.01.1970 01:00

Dodane przez johny5g dnia 22.01.2017 17:50
#15

szymong napisał(aM

Niewiem czy w moim rejonie będzie jakiś przewodnik żeby mi pokazał o co chodz, ale myślę że po czterech, pięciu wyjazdach coś złapie. Ale ten temat założyłem właśnie żeby nie rozmawiać o przewodnikach tylko na własną rękę. Wojtku ja nie mieszam w twoim temacie ty nie mieszaj tu.juz chyba większość zdążyła zauważyc jak ci nieodpowiada to co planuje tylko nie rozumiem dlaczego. .. życzę Ci setek klientów pięknych ryb i kupy kasy! Ja to robie tylko dla siebie i znajomych wiec trochę wyluzuj


Uważam tylko że przewodnik się przydaje i jeżeli masz opcje w Twojej okolicy z takowego skorzystać to polecam . ( to chyba zgodne z tematem)

Dzięki za życzenia im więcej klientów tym lepiej fakt U

Dodane przez Marek Bukowski dnia 22.01.2017 18:03
#16

Chyba nie potrzebnie zagadałem co myślę o łowieniu z przewodnikami , a z tego co wiem to czy na Ebro czy Padzie osoby korzystające z baz też o kiju wracają tylko się nie chwalą bo myślą że wstyd a kupa kasy wydana .

Dodane przez szymong dnia 22.01.2017 18:07
#17

Ok popytam może będzie ktoś taki w moim rejonie I . Zabiorę kapoki, koło ratunkowe i poszukam przewodnika tak jak radzisz & dzięki za pomoc bezcenne.. ale mimo to dziękuję. Ty jak otwierales bazę pewnie też nie miałeś łatwo i mimo to dałeś rade. Mnie takie zachowanie tylko motywuje. .. im więcej drwiacych komentarzy tym lepiejQ

Dodane przez johny5g dnia 22.01.2017 18:16
#18

Tak zgadza się.. Dla przewodnika to największy dramat chyba że ktoś się tego nie wstydzi.. Prawda jest taka że czasem bywają momenty w których jest bardzo bardzo trudno..
Z drugiej strony przewodnik to też warsztat . Czyli wiedza która ma pomóc w samodzielnym wędkowaniu. Ale też przewodnik przewodnikowi nierówny i najlepiej kierować się opiniami ludzi którzy już z takowego korzystali.

Dodane przez johny5g dnia 22.01.2017 18:21
#19

szymong napisał(aM

Ok popytam może będzie ktoś taki w moim rejonie I . Zabiorę kapoki, koło ratunkowe i poszukam przewodnika tak jak radzisz & dzięki za pomoc bezcenne.. ale mimo to dziękuję. Ty jak otwierales bazę pewnie też nie miałeś łatwo i mimo to dałeś rade. Mnie takie zachowanie tylko motywuje. .. im więcej drwiacych komentarzy tym lepiejQ


Żle odbierasz to co pisze.
Koło ratunkowe jest obowiązkowe na łodzi tak jak gaśnica to wymaganie włoskiego prawa.
Zdecydowanie musisz się sam przekonać jak to jest , tak serio a nie tak internetowo.
Jetem z Tobą i bardzo Cie podziwiam !! Trzymam kciuki za udaną wyprawę.

Edytowane przez johny5g dnia 01.01.1970 01:00

Dodane przez Koz@k dnia 22.01.2017 18:32
#20

Nie ma chyba większej datysfakcji jak opanowanie nowej wody jednak jest to kosztowne, wymagające sporej wiedzy i bardzo frustrujące bo rzadko udaje się odnieść sukces za pierwszym razem. Skorzystanie z przewodnika za pierwszym razem nie jest niczym złym, a na nowej rzece nawet kilka wskazówek tubylca mogą być bezcenne. Sam sporo podróżuje po różnych rzekach i wypytuje bywalców jak się tam poruszać, ale jeżeli chodzi o samo łowienie i zastawianie zestawów to zawsze liczę tylko na siebie. Pad to nie staw za domem i radzę podejść do niego z pokorą bo potrafi mocno dać popalić.

Edytowane przez Jan Brzozowski dnia 01.01.1970 01:00