Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Pad wyprawy, licencje itd...
Dodane przez Jan Brzozowski dnia 22.01.2017 23:05
#1
Marzenia są po to, aby je spełniać, Szymon. Jedno z moich to takie, aby choć jeszcze jeden raz wyjechać nad Pad.
Dodane przez szymong dnia 22.01.2017 23:11
#2
Marek Bukowski napisał(a
Ja to chyba pierwszy tydzień na brzegu tam przestoję nawet łowić nie będę ,jeżeli jest tam tak niebezpiecznie .
Ja pewnie pierwsze powacham wodę później na moment włożę rękę... po jakim czasie może zdecyduje się na tak extramalna rzecz i łódź wrzucę na wodę
Dodane przez Szafa dnia 22.01.2017 23:47
#3
Szymon,
Będę kibicował i życzę powodzenia. Jakbym dysponował większą ilością czasu w roku a nie tylko urlopem też zaangażowałbym się na rozkminienie takiej pięknej i tajemniczej wody. Satysfakcja gwarantowana.
Jak wszystko dobrze pójdzie to w tym roku także zagoszczę nad fiume Po.
Edytowane przez Szafa dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez szymong dnia 22.01.2017 23:50
#4
Właśnie szafa ja mam trochę tego czasu mogę w miesiącu dwa tygodnie poświęcić wasowi;) jak temat siadzie to możesz wpadać
będę na targach to możemy o tym porozmawiać.
Dodane przez Szafa dnia 22.01.2017 23:54
#5
Spoko,
Jestem jak najbardziej na tak
. Widzimy się w takim razie na targach i można obgadać temat. Zgadamy się dokładnie jakoś bliżej tragów.
Pzdr
Dodane przez Marek Bukowski dnia 23.01.2017 00:04
#6
szymong napisał(a
Właśnie szafa ja mam trochę tego czasu mogę w miesiącu dwa tygodnie poświęcić wasowi;) jak temat siadzie to możesz wpadać
będę na targach to możemy o tym porozmawiać.
To już wiem dlaczego chłopaki mi wymyślają że podkład minimum dwa tygodnie schnie .
Dodane przez szymong dnia 23.01.2017 01:51
#7
Heh podkład akrylowy 24 ha w 20°C to tylko dzień i noc na promienniku szybciej o połowę
Dodane przez szymong dnia 23.01.2017 15:17
#8
Właśnie otrzymałem info. I jest calkiem dobrze, właściciele udostępnia mi parę metrów na graty
a co do licencji i ubezpieczenia to jak pojadę w lutym będę ogarnial resztę.
Dodane przez Szafa dnia 23.01.2017 15:38
#9
Ekstra
Dodane przez Marek Bukowski dnia 24.01.2017 12:48
#10
Przepisy w formie nieskróconej dla pewności może warto przetłumaczyć aby chociaż raz przeczytać . Przydałoby by też się info w tym poście o warunkach w portach -slip,parking ,paliwo ,sklep .
Dodane przez szymong dnia 24.01.2017 12:58
#11
Co do przepisów poproszę znajomego to przetłumaczy nie chce mi się tego tłumaczyć przez "Google"
slip parking itd w lutym jak pojadę to będę wiedział, jak o mnie chodzi to będę miał kawałek 30x30 m
auto przyczepę i łódź spokojnie zaparkuje. Co prawda miejsce nie jest nad samą wodą ale niema tragedii. Jak narazie wszystko ok, teraz pozostaje dograc resztę i jedynym problemem z którym będę musiał się uporać to pierwsze samotne wyjazdy pięć dni na wodzie w pojedynkę... myślę że będzie grubo
Dodane przez Marek Bukowski dnia 24.01.2017 13:17
#12
Chiński chyba łatwiej zrozumieć jak przetłumaczony Włoski tekst z Google
. Moja prywatna tłumaczka nie poradziła sobie z tekstem w tamtym roku . Myślę aby garnąć się tam z łódką na któryś weekend w kwietniu na rozpoznanie wodno-brzegowe no i spróbować połowić na białego.
Dodane przez Mariusz Awarski dnia 24.01.2017 13:23
#13
Jak będą jakieś większe problemy z tłumaczeniem mam kolegę pół Włocha pół Polaka, mieszka raz u Nas raz tam zapewne ogarnie.
Dodane przez szymong dnia 24.01.2017 13:24
#14
Tez chciałbym się w kwietniu zainstalować i juz coś próbować
Dodane przez szymong dnia 24.01.2017 13:32
#15
Mój znajomy tam mieszkał 15lat a jego rodzina jest na stałe... z tłumaczeniem nie będzie problemu
ale dzięki może się przydać kiedyś
Dodane przez Szafa dnia 24.01.2017 13:48
#16
No widzę, że plan posuwa się do przodu.
Dodane przez Marek Bukowski dnia 24.01.2017 14:17
#17
To samo ja widzę że nie ma bicia piany
własna baza wypadowa ,tłumacz ,transport ,łódka pewnie i jakaś butelka w lodówce się znajdzie .
Dodane przez lukasz w dnia 24.01.2017 14:53
#18
Marek Bukowski napisał(a
Chiński chyba łatwiej zrozumieć jak przetłumaczony Włoski tekst z Google
. Moja prywatna tłumaczka nie poradziła sobie z tekstem w tamtym roku . Myślę aby garnąć się tam z łódką na któryś weekend w kwietniu na rozpoznanie wodno-brzegowe no i spróbować połowić na białego.
Nie zapomnij o sprzęcie ratunkowym.
Dodane przez szymong dnia 24.01.2017 15:11
#19
Marek Bukowski napisał(a
To samo ja widzę że nie ma bicia piany
własna baza wypadowa ,tłumacz ,transport ,łódka pewnie i jakaś butelka w lodówce się znajdzie .
Zapowiada się ciekawie
Dodane przez Marek Bukowski dnia 24.01.2017 15:46
#20
lukasz w napisał(a
Marek Bukowski napisał(a
Chiński chyba łatwiej zrozumieć jak przetłumaczony Włoski tekst z Google
. Moja prywatna tłumaczka nie poradziła sobie z tekstem w tamtym roku . Myślę aby garnąć się tam z łódką na któryś weekend w kwietniu na rozpoznanie wodno-brzegowe no i spróbować połowić na białego.
Nie zapomnij o sprzęcie ratunkowym.
No właśnie już stoi na wylocie żebym nie zapomniał .
Poważniej to mam na wyposażeniu i korzystam z żeglarskiej pełnomorskiej ,ratunkowej .