Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Dylemat firmy Penn

Dodane przez Kacperw dnia 03.02.2017 21:15
#9

I ja dorzucę swoje trzy grosze. Gdy zaczynałem karpiować moimi pierwszymi maszynkami były quantumy hypercast - oczywiście z wolnym biegiem. Po roku wymieniłem je na Daiwy Infinity X - sprzęt pare półek wyżej, oczywiście również z wolnym biegiem, bo również wtedy dla mnie wolny bieg był "must have".
Wolny bieg nigdy mnie nie zawiódł, nigdy nie straciłem przez niego ryby, nigdy też się nie zepsuł, a korby były użytkowane bardzo intensywnie.
Po 4 latach od rozpoczęcia przygody z karpiami trafiłem okazję z dwoma Siemano Ultegra - bez wolnego - postanowiłem zaryzykować.
Przestawić się wcale nie jest ciężko, po kilku rybach nie musisz pamiętać o braku wolnego, robisz to odruchowo. Nie jest również mniej wygodnie - jest po prostu nieco inaczej podczas zacięcia.
Podsumowując, zrobisz oczywiście jak uważasz, ale ja również przychylam się do powyższych rad i polecam zakupić korbę bez wolnego, jeśli chcesz mieć wielozadaniowca ciężkiego kalibru lub 2 różne kręcioły.

Pozdrowienia