Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Dowcipy mniej lub bardziej śmieszne

Dodane przez Arek Pawlak dnia 23.10.2014 20:04
#210

Facet nie złożył w terminie PITów, więc został zaproszony na "spowiedź" do Urzędu Skarbowego. Zanim poszedł postanowił poradzić się kolegi.
Pożalił się, a znajomy poradził mu, żeby ubrał się w łachmany, że jeżeli będzie wyglądał jak żebrak to w Urzędzie pomyślą, że i tak nie mają mu z czego zabrać, to mu darują. Ale jego to do końca nie przekonało, więc poszedł do drugiego kolegi. Tamten z kolei kazał mu ubrać się w najlepsze ciuchy jakie ma. W urzędzie pomyślą, że tak ubrany facet na pewno ma znajomości, wiec po co go karać jak i tak ktoś mu to załatwi...
Zupełnie załamany facet w drodze powrotnej do domu spotkał rabina.
Pomyślał: "Rabini to mądrzy ludzie - jego zapytam, może on mi coś doradzi".
Jak pomyślał tak zrobił, opisał Rabinowi całą sytuacje oraz rady swoich kolegów.
Na to Rabin:
- Jest taka historia. Młoda kobieta przed nocą poślubną pyta się koleżanki - jak mam się ubrać? Koleżanka na to - ubierz się seksownie, żeby cię chciał.
Ale ona zapytała jeszcze mamę jak ma się ubrać.
Mama powiedziała - Ubierz się ciepło, żebyś nie zmarzła.
- Dobrze Rabinie, ale co to ma wspólnego z moją historią???- zapytał nasz bohater.
Na co Rabin:
- Nie ważne jak się ubierzesz i tak cie wydymają.DDD

Edytowane przez Arek Pawlak dnia 01.01.1970 01:00