Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Dowcipy mniej lub bardziej śmieszne

Dodane przez Jacek Wrobel dnia 12.09.2013 15:10
#32

Może ,....napewno to znacie ale przypomnę bo swego czasu niezły był;

Pewnego razu dość zamożny Myśliwy, wybrał się na biegun, aby zapolować niedźwiedzia polarnego.
Po kilku godzinnym oczekiwaniu na stanowisku, wreszcie pojawia się upragniona zdobycz. Myśliwy celuje, przymierza, trwa to kilka chwil, po czym strzela i nie trafia.
W ciągu minuty czuje na ramieniu ciężką łapę,odwraca się i widzi misia do którego strzelał. Miś mówi:
-Wiesz...... Kolego, my tu mamy takie zasady........., jak ktoś na nas poluje i nie trafia........ to my go , to ja go kopiuję od tyłu.
Co powiedział to zrobił.
Myśliwy wkurzony, sponiewierany i znismaczony wrócił do domu, codziennie kilka godzin trenuje strzelanie. No ale minął rok, myśliwy znowu wybrał się na biegun, ukrył się i czeka. Po kilku minutach pojawia się ten sam niedźwiedź.
Myśliwy celuje, celuje, przymierza i strzelił - nie trafił. Po chwili czuje łapę na ramieniu,odwraca się a tam stoi niedźwiedź, który z uśmiechem wyznaje, znane mu zasady:
- Wiesz stary zasady znasz, .......co ja ci będę tłumaczył i zwecował chłopinę.
Myśliwy się totalnie wkurwił. Wrócił do domu cały podrapany, do żony nie odezwał się ani razu, przez cały czas trenował strzelanie. Kupił sobie zajebisty sztucer za całe 20 tysiaków i po
roku znowu pojechał na biegun. Zaczaił się za drzewem a po godzinie miał niedźwiedzia na muszce. Myśliwy celuje, celuje, celuje, przymierza pół godziny..... strzela i ........nie trafia. Po chwili czuje łapę na ramieniu, odwraca się a tam stoi niedźwiedź, który mówi:
- Stary, Ty tu chyba K........ nie na POLOWANIE przyjeżdżasz??!! S

Edytowane przez Jacek Wrobel dnia 01.01.1970 01:00