Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Instalacja elektryczna w naszych łódkach .

Dodane przez Longin Bojanowski dnia 29.03.2017 00:41
#14

Pozostało mi przetestowanie ładowania z jakiegoś najprymitywniejszego prostownika. Chce sprawdzić jak by to było z takiego gdzie jest tylko trafo i mostek prostowniczy, ewentualnie tak jak piszecie jakiś kondzior elektrolityczny.
Ja u siebie w silniku mam tak.
sumowapasja.pl/images/imagehost/3d8f4cc7ab0daecee06809fc4f23a7dc_resized.jpg
Czyli + i - znajdę.
A teraz to mam układ zabezpieczenia przed rozładowaniem i działa tak.
YouTube Video

Jak widać układ włącza obciążenie przy ok. 11,95 V, rozłącza przy 11.08 (przyjmijmy przy 11 V). No to chyba Akumulator zabezpieczony. Zobaczymy jak będzie z ładowaniem bo tu chyba muszę jakiś prostownik rozebrać i podpiąć się bezpośrednio pod mostek.
Urządzenie jest najtańsze z możliwych bo kosztowało 29 zł. Do prób przewidziałem ze w razie czego to niewielka strata ale jak ktoś by chciał to za 5 dyszek są urządzenia z wyświetlaczami, gdzie na bieżąco pokazuje napięcie i coś tam jeszcze.
Dodam tylko, ze urządzenie może przełączać max 20 A. Wydaje się, że taki prąd wystarczy na każdej łódce (nie licząc silnika elektr) i nawet jak miało by tylko zabezpieczać akumulator przed rozładowaniem to chyba tez warto.

Pierwsze próby przeprowadzone. Dałem napięcie z zasilacza stabilizowanego 15 V. Niestety mała wydajność prądowa (ok.1,5 A ). Ale ładowanie jest. Napięcie na akumulatorze podskoczyło do 14,2 i więcej nie chce. Prąd w tym momencie ok 50 mA. Po odłączeniu zasilania na akumulatorze napięcie spada do 13,6 i tak już trzyma. No to chyba naładowany.
Od jutra szukam czegoś bez stabilizacji i jedziemy dalej.

Edytowane przez Longin Bojanowski dnia 30.03.2017 10:36