---

Cześć,

Szukam silnika od 6 do 9KM.

Silnik potrzebuje do łodzi 4,5m około 400 kg i do pontonu.

W przyszłości silnik może zostanie tylko do pontonu a do łodzi będzie coś większego ale to może i kiedyś.



Jak na razie przy tym zestawie pływałem na 4 suwie 5 km hondzie. ( Ciężki)

I 2 suwie 4 konny suzuki troszkę słaby ale lekki i cichy.



Zależy mi aby silnik nie był za ciężki tak abym spokojnie sam mógł go montować. Równie ważne jest aby był cichy.

Szukam używki 2 cylindrowej tak do 2 tyś, no chyba że coś będzie ciekawe to można dołożyć.

Na popularnych portalach aukcyjnych jest tego masę ale nie wiem który wybrać.

Pojawiają się ogłoszenia wystawiane przez firmy zajmujące się serwisowaniem silników, piszą że silniki po serwisie itd. Może to jest dobra opcja?

Jeżeli znacie jakiś zaufanych handlarzy, proszę o info.

Ewentualnie jakiej marki byście polecali a jaki zdecydowanie odradzali?



Miłego

---

Ja mam takiego kolesia w Hajnówce będę brał od niego silnik w przyszłym tyg chce 9.9

---

Ktoś zaufany?
posiada w sprzedaży więcej modeli?
Jakiej firmy?

---

Łukasz, zaufany, Mateusz pisze pewnie o Piotrku @evin-ie, posiada głównie Johnsony i Evinrudy i w nich się specjalizuje, ale miewa yamki i inne, głównie 2 takty. JA u niego serwisuję swojego evinruda.

---

Dziki,Mateusz W obiecał namiary jak tylko dostanę nr będę dzwonił może będzie coś miał. Zastanawiam się tylko czy wysyła kurierem.

---

Kurierem wysyła, ja zawsze się umawiałem z Piotrkiem w ten sposób że ja zamawiałem kuriera z adresem odbioru i dostawy, Kurier jechał pod wskazany adres odbierał paczkę i dostarczał mi. Można zamawiać przez kurjerzy.pl albo przez forsend. Ostatnio przez forsend było baaardzo tanio, wysyłałem duży silnik elektryczny i za wysyłkę zapłaciłem 17zł podczas gdy u innych za tę samą paczkę nie schodziła cena poniżej 60zł.

---

Tylko uważajcie na DHL ,bo u nich jak przesyłka rzekomo przekroczy minimalnie ich jakieś gabaryty ,pomimo wagi w normie ,to zamiast 50zł wyliczonych na stronie zażyczą sobie prawie 250.Mnie próbowali naciągnąć ,ale udowodniłem,że nie przekroczyłem wymiarów.Robią tak często ,jak odbiorca zamawia kuriera przez zewnętrzny portal.

---

Rozmawiałem z Tym panem. Bardzo miło rzetelnie podchodzi do sprawy. kontakt super. Do sprzedaży teraz ma 6 Johnsona i yamaha 10 która może przerobić na 15. Teraz się zastanawiam który będzie lepszy. Wieczorem mam dać znać które biorę.

---

Bierz yamkę z opcją 15KM. Mocy nigdy za dużo.

---

Tak się troszkę podczepię bo prawdopodobnie będę chciał zmienić swojego Mercury 9.9 (zblokowana 15-tka) na coś większego w okolicach 20KM. Czy moglibyście polecić kogoś (może też tego tajemniczego pana) kto mógłby mieć coś ciekawego i pewnego, najchętniej też Mercury (lub Tośka). A jakby było z centralnej Polski to w ogóle super.
Sławek chyba sporo czasu szukał coś koło 20KM i na czym stanęło?

---

Pepe 79 jaką ma stopę ten Twój Merkury 9,9 .
Żeby kupić 20 kM w 4T trzeba mieć przy sobie minimum 7-9 tyś używka i dużo szukać . Tyle nie mam i przestałem szukać . Zauważyłem że ze stopą S łatwiej kupić nowy silnik .
Marcin mi dziś podesłał wiadomość z 9 kM silnikiem półgodziny się spóźniłem .
Pepe szukasz ze stopą S czy L na innym forum miał facet kilka silników ze stopa S ale nie widzę ogłoszenia .

---

ta 15 Yamahy nie jest głośna, przy pływaniu bardzo powolnym? Tak czy inaczej w Łodzi silniki będę zabudowywał i wygłuszał. Jeszcze waga 35 kg. zastanawiam się czy dam radę sam wyciągnąć ten silnik z tej zabudowy która będę robił do wygłuszenia. Silnik trzeba będzie podnieść dość wysoko.

---

Ja mam ze stopą krótką S.
Na nowe nie patrzę w ogóle bo za cienki portfel mam, więc zakładam, że więcej ja te 8tyś. nie dam rady wydolić. Ale to i tak też zależy ile dostałbym za obecny 9.9. Co do stopy to obecną łajbę mam pod S, ale planuję zabudować sobie łódź z alu i wtedy będę chciał wykombinować regulowaną wysokość pawęży, więc czy S czy L to będzie bez większego znaczenia. Natomiast na razie mam problem ze znalezieniem/kupieniem dużych arkuszy blachy, więc prace stoją...

---

Silniki 9.9/15KM mogą być nawet cichsze od takiego 5-6KM bo mają 2 cylindry, a te mniejsze z reguły 1 cylinder. No i w ogóle jak chcesz cicho to tylko 4-suw, a jak silnik ma być lekki to znowu 2-suw, więc trzeba iść na kompromisy. Dlaczego zależy Ci na "cichości"? Jeśli po to żeby nie płoszyć ryb to silniki mają wydech pod wodę i jakby nie było cicho na powietrzu to pod wodę i tak będzie "bulgotać".

---

Zdecydowanie nie po to by nie płoszyć, nie chce by ktoś mnie słyszał. Do manewrów mam jeszcze elektryka na 12i 24 V. Pływał na nowej hołdzie 5 KM 4 suw i po 1 wcale nie jest cichy a do ciężki. to już wydaje mi się że suzuki 2 sów 4KM był cichszy i zdecydowanie lżejszy. tylko słaby.

---

To chyba nie ma takiej spaliny żeby Cię nikt nie słyszał jak płyniesz...
Mój Mercurak na wolnych obrotach uważam, że jest cichy, a na pewno cichszy niż kumpla Suzuka 5KM 4T. No ale jak dasz po garach to niestety, każdego będzie słychać...
YouTube Video



Był jeszcze taki model Yamahy 8KM 4T 2-cylindrowy. Podobno to był jeden z cichszych w tym przedziale mocy.

---

Dzięki za pomoc. zamówiłem yamacha 10 przerobiona na 15. Jest w trakcie serwisu. pan u którego zamówiłem wykonuje kapitalny serwis. Zaproponował mariner a viking a . taka sama moc 10 przerobiona na 15 KM.
Który waszym zdaniem lepszy
yamacha czy Mariner.

---

I ja prztachalem od niego 9.9 yamahe w piątek

---

Czy ktoś z Kolegów pływa na Hondzie 4-6 hp 4takt i może coś powiedzieć np. o kulturze pracy, właściwościach ?

---

Tak pływał na 5 kilka lat temu kupiliśmy do wywózek karpiowych. Zapala po dobrych kilku szarpnieciach.Jak ciepły już jest lepiej. Jak dla mnie głośny, na wolnych pracuje bardzo równo w ślizgowe w 1 osobę na 3 m. pontonie. Z tym że nie mam jakiegoś doświadczenia z silnikami. Dość duży i masywny. Znajomy ma 4 ewindure i jest nieco zgrabniejzy i cichszy. Poza tym prędkość podobna lylko że on miał go przysięgłego do łodzi.pływalem dość trochę na suzuki 4 2 suwie i jest dużo cichszy niż 5 hondy. Ale to moje subiektywne odczucia począć na typy które miałem. Nie znam się na silnikach. Jeszcze przypomniałem sobie że mieliśmy problem z oddalenie zaraz po dotarciu. Za cholerne nie chciał palić. trzeba było się mocno namęczyć
Docierały go dokładnie z instrukcją.