---

Dobra .
Kłania się Tow. Archimedes... ciało zanurzone w wodzie traci pozornie na wadze tyle, ile waży woda wyparta przez to ciało .
Sławek /a ja w innym temacie, ale mniejsza porcja/ podał namiary na pianę dwuskładnikową, która rozpręża się w zamkniętej przestrzeni. Ta piana przy swobodnym 'puchnięciu' lekko się kurczy po ostygnięciu. W trakcie reakcji wydziela się ciepło, o którym wypadałoby pamiętać. Sam zamykam całkowicie objętość na czas pęcznienia, bo wtedy bardzo dokładnie wypełnia zakamarki i poliuretanu daję więcej, niż wynikałoby z obliczeń również dlatego, że po zapoczątkowaniu reakcji zostaje w naczyniu od mieszania.
Uwaga przykleja się do wszystkiego, więc powierzchnie w koło trzeba zamaskować chociaż papierem na taśmę malarską lub szmatami. Przed utwardzeniem można zmyć acetonem lub dobrym rozpuszczalnikiem poliuretanowym, które jednak mogą uszkodzić powierzchnię/materiał. Utwardzony poliuretan usuwa się tylko mechanicznie.
Nie rozpręża się 'jednoskładnikowa' piana montażowa do stolarki, ponieważ utwardza się pod wpływem jonów OH, których nie ma w wystarczającej ilości na całą reakcję w zamkniętej objętości.