Dodane przez Cebul75 dnia 08.01.2018 20:59
#6
Sorki.
Jarek z Zawiercia.Rocznik 1975
. Wędkuję od dzieciństwa. Od dłuższego czasu zajmuje się karpiowaniem-myslę że całkiem na poważnie. Praktycznie każdą wolną godzinę,dzień,weekend,tydzień spędzam nad wodą. Mam to szczęście że kochana małżonka
lubi spędzać czas na rybkach a córka zaczęła od dwóch lat wędkować( od 13 roku życia ). Syn pomalutku się wciąga w wędkarstwo.
Od kilku lat bardzo hobbistycznie zacząłem ( próbuję ) łowić sumy . Głównie Turawa . Kilka wąsaczy udało się zaczepić. Nie ma się zbytnio czym chwalić ale największy miał 140cm ( dodam że sprawił mi wiele radości ) .
Od tego sezonu chciałbym " stracić "
więcej czasu na poszukiwanie i łapanie sumów.
Na pewno będę potrzebował wielu wskazówek i porad - mam nadzieję że tu znajdę na wszystko odpowiedz.
Jestem w trakcie kompletowania sprzętu sumowego - jest tego tyle , że już mam mętlik w głowie .
Także jeśli coś zrobię nie tak , będę zadawał pytania na które odpowiedzi są oczywiste...proszę o wyrozumiałość i cierpliwość .
Dodam że ZŁÓW I WYPUŚĆ - tego się trzymam od lat !!!
Dodane przez Lemiux dnia 08.01.2018 21:07
#7
Witaj Cebul.
Niezły z Ciebie zapaleniec skoro aż na Turawę targasz na rybki.
Dodane przez Cebul75 dnia 08.01.2018 21:15
#8
Lemiux napisał(a
Witaj Cebul.
Niezły z Ciebie zapaleniec skoro aż na Turawę targasz na rybki.
Ale wtedy minimum 2 nocki. Ale najchętniej 5-9 dni