---

Fishmaker LB
Od dawna mam na składzie kijek Dragona o nazwie Fishmaker , to kijek z pierwszej serii (wklejka dł. 2,30 X-fast c.w. 4-21 gram). Użyłem go zaledwie kilka razy. Dlaczego? Otóż o ile jest to super blank to reszta już tak sobie. Po pierwsze niewygodny uchwyt (zamontowany do góry nogami, trzymając w ręce na wysokości kołowrotka pod palcami mamy gwint, to mi najbardziej przeszkadzało. Po drugie duże przelotki i niewielka ich ilość. Tak to wymyślili specjaliści z Dragona. Wg. mnie do bani ale są tacy którym to nie przeszkadza a zawsze to inny DESING. No to odpowiem tak. W nowej wersji (Fishmaker II) co prawda rozstaw przelotek pozostał taki sam ale uchwyt już założono po ludzku. I już mamy nowy kijek i nową cenę. Można tak co rok zmieniać. Ponieważ jak wspomniałem blank jest ok. postanowiłem na nim zbudować nowego Fishmakera. Stąd nowa nazwa Fishmaker LB. No pożyjemy zobaczymy. Na teraz zostało tyle a i uchwyt jest do zdjęcia. Pozostanie tylko gałeczka na końcu bo ta mi się podoba.


cdn.