Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: ŁOWISKO CZESKIE POHAN

Dodane przez MIKIPRU dnia 13.03.2019 17:15
#1

WITAM WSZYSTKICH,

W SIERPNIU TEGO ROKU POSTANOWIŁEM SIĘ WYBRAĆ NA CZESKIE ŁOWISKO KOMERCYJNE POHAN I MAM PYTANIE ODNOŚNIE TEGO ŁOWISKA CZY KTOŚ Z FORUM BYŁ? JAK WRAŻENIA I CZEGO MOGĘ SIĘ SPODZIEWAĆ?
DODAM ŻE W ŁOWIENIU SUMÓW JESTEM ŚWIEŻAK W TAMTYM ROKU NASTAWIAŁEM SIĘ KILKUKROTNIE NA ZRYWKĘ I BEZ WIĘKSZYCH EFEKTÓW.
POZDRAWIAM I DZIĘKUJE ZA WSZYSTKIE ODPOWIEDZI Fishing

Dodane przez SYMBIOZA dnia 13.03.2019 18:48
#2

Nie pisz DUŻYMI literami
I zacznij od powitalni.
.. dopiero wtedy zapytaj

Edytowane przez SYMBIOZA dnia 01.01.1970 01:00

Dodane przez MIKIPRU dnia 13.03.2019 20:34
#3

Spoko to mój pierwszy post na forum ;)

Dodane przez BartoszC dnia 16.04.2019 11:43
#4

Nikt z forum nie był jeszcze na Pohan?

Dodane przez BartoszC dnia 28.04.2019 22:14
#5

Dzisiaj wróciłem z Pohan z zasiadki na 2 doby.
Wyniki - 2 sumy 160 i 170cm i trzeci spięty.

Zaliczyłem tam swojego pierwszego suma złowionego stacjonarnie.
Przygotowywałem się solidnie do tematu, kompletowałem wszystko przez długi czas i obyło się bez przykrych niespodzianek.
Trzeba przestrzegać regulaminu. Raczej polecałbym mieć swój sprzęt niż wynajęty (mówię o detalach typu akcesoria, bojki itd, nie o wędkach i kołowrotkach).

Odnośnie rzeczy wypisanych na stronie pohan/katlov - nie było szamponu i pasty do zębów w łazience. Z obsługą można się jakoś dogadać mowiąc po polsku/słuchając czeskiego. Angielski opiekun łowiska znał słabo, ale chętnie podpyta i doradzi odnośnie łowienia.

Wszystkie sumy z wzieły z jednego miejsca, inne nie zaowocowały braniem. Czyli tak jak zawsze - kluczem do udanego połowu jest miejsce w którym postawisz żywca - nawet na tak małym zbiorniku.

O tej porze na łowisku było pusto. Nie można spiningować bez wykupienia przewodnictwa.

Jak się przygotujesz i zrobisz wszystko "według sztuki" to nawet będąc początkującym masz szanse tam połowić i nabrać doświadczenia. Ale jak coś pójdzie nie tak to możesz wrócić bez ryby.

Następny raz jadę w lipcu to porównam czy będą intensywniej żerować.

Jedziesz sam czy z drugą osobą? Samemu może być ciężko, dość dużo pracy z obozowiskiem i wywózkami, zwłaszcza z nieprzychylną pogodą.

Edytowane przez BartoszC dnia 01.01.1970 01:00

Dodane przez jachu67 dnia 29.04.2019 06:54
#6

..no proszę ...., tak blisko Polski , a można połowić sumki wiosną...
Bartosz : brawo I

Dodane przez Slawomir Tabor dnia 29.04.2019 08:20
#7

BartoszC czy tam można łowić cały rok ?
Czy może znasz miejscówki sumowe na Łabie , interesuje mnie odcinek koło Melnika i Libś .

Dodane przez BartoszC dnia 29.04.2019 18:04
#8

Nie wiem czy cały rok (raczej tak) ale pierwsze rezerwacje pojawiają się w okolicach kwietnia.
Nie znam niestety miejscówek w miejscach o których piszesz.

Dodane przez MIKIPRU dnia 04.05.2019 20:21
#9

Dwa sumy to chyba dobry wynik ja tam bym był zadowolony
Rezerwacje mam już zrobioną na sierpień na stanowisko 3, na szczęście namówiłem kolegę bo samemu to jednak jest ciężko na początku.
Interesuje mnie też czy opłaca się brać przewodnika?? Bo właśnie nie chciał bym wrócić z tamtego miejsca o kiju
Pozdrawiam

Dodane przez BartoszC dnia 04.05.2019 20:32
#10

Jeśli się zastanawiasz, a przewodnictwo kosztuje drugie tyle co łowienie to podpytuj ile wlezie przy każdej okazji z opiekunem łowiska bez wykupywania przewodnika a nie powinienes wrocic o kiju.
Jeśli Twoje pytania będą zbyt podstawowe to najwyżej opiekun sam zaproponuje przewodnictwo, ale pisałeś że już stawiałeś zrywkę więc coś już wiesz i z teorii i praktyki.
To jest pierwsze łowisko w którym się chwalą ,że ciężko wrócić o kiju i jest to zgodne z prawdą.

Bedąc tam w lipcu po raz drugi, zdam relacje - a też będę na stanowisku 3 - tym razem będę zmieniał położenie żywca na dzień i na noc. W kwietniu też byłem na "trójce".
Jestem zadowolony ale wiem ,że można lepiej na tej wodzie.
Bardzo cenne doświadczenie stacjonarne wpadły.
Dobrze ,że jesteście we dwóch. Ile czasu tam będziesz?

Edytowane przez BartoszC dnia 04.05.2019 20:38

Dodane przez MIKIPRU dnia 05.05.2019 09:32
#11

Jadę na dwie noce.. W sumie z tym przewodnikiem to racja kosztuje drugie tyle co wędkowanie.
Może w razie braku brań po jakimś czasie będę przestawiał zestawy za rybą.