Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Bug-Wydma Mołożewska .
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 12.01.2016 19:43
#1
Myślę że najlepsze miejsce jest w górę Bugu jak się las sosnowy zaczyna . Po przeciwnej stronie jest długa rynna .
Edytowane przez Slawomir Tabor dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez Mateusz Wisniewski dnia 12.01.2016 19:53
#2
mógłbyś zaznaczyc na mapce i podesłać na PW ponieważ wczesna wiosna wybieram się na zwiad łodzią z echo albo samuraiem wzdłuż brzegu
Dodane przez patrykos dnia 27.03.2016 16:38
#3
Witam
Jesten nowy na forum, juz się przedstawiłem w powitalni. O Bugu w miejscowości Mołożew i oklicach mogę się trochę wypowiedzieć, jednak suma tam jeszcze nie złowiłem. Dysponuje w Mołożewie domkiem od kilku lat i często tam bywam. Głównie łowiłem z brzegu i spiningowałem z łódki ale raczej nie nastawiałem się na sumy. W tym sezonie mam zamiar zacząć przygodę z sumami i chętnie zaproszę do Mołożewa doświadczonych sumiarzy na wspóle wędkowanie, ja dopiero zaczynam. Dysponuję pontonem z silnikiem i echo oraz noclegiem i transportem na miejscu. Chętnie wybiorę się z kimś w tamte strony. Mam możliwość zrzucenia pontonu w jednym miejscu i odbioru kilka kilometrów dalej. Bug w tamtym rejonie jest naprawdę piękny i dziki, szczególnie w miejscach gdzie nie ma dojścia z brzegu, inną łódkę też bardzo rzadko się spotyka.
Dodane przez patrykos dnia 27.03.2016 17:47
#4
Jakby ktoś się wybierał, lub jakiś zlocik to chętnie wpadnę z pontonem i echo.
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 27.03.2016 18:25
#5
Zaproszenie przyjęte
nie długo mam zamiar do znajomych w okolicy podjechać do Kanabrodu to i na Mołożew i Wirów pewnie ze spiningiem ruszę .
Na sumkach byłem tam ze trzy razy bez efektów przy lesie sosnowym no i przy skarpie mały zlocik z Karasiami mieliśmy .
Dodane przez Lukasz Karasiewicz dnia 27.03.2016 18:42
#6
Też chętnie bym zawitam ponownie w tamte strony
Dodane przez Mateusz Wisniewski dnia 27.03.2016 18:49
#7
Stawię się w wyznaczonym terminie ;) zabiorę ze sobą sok z gumijagud w ramach integracji
Dodane przez Lukasz Karasiewicz dnia 27.03.2016 18:56
#8
Już się szykuje ładna ekipa
Dodane przez SYMBIOZA dnia 27.03.2016 18:56
#9
Piszę się na tą wodę...tym bardziej że jest miejscowy fishman.
Pomyślmy nad jakimś weekendem...i zrobimy rekonesans jeszcze przed sezonem sumowym..
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 27.03.2016 19:02
#10
No to mamy ekipę na Mołożew .
Dodane przez Marek Bukowski dnia 27.03.2016 20:28
#11
W Google zimą wbiłem Mołożew i na forum się znalazłem za pomocą tego tematu .
Jak znajdzie się miejsce dla mnie to mogę podlecieć .
Dodane przez Mateusz Wisniewski dnia 27.03.2016 22:19
#12
;) tylko wcześniej ustalmy termin ponieważ 2.07 odpada bo mam wesele
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 27.03.2016 22:24
#13
Mateusz do lipca to na Mołożewie woda wyschnie .
Trzeba się wcześniej spotkać
Dodane przez patrykos dnia 28.03.2016 00:43
#14
Marek Bukowski napisał(a
W Google zimą wbiłem Mołożew i na forum się znalazłem za pomocą tego tematu .
Jak znajdzie się miejsce dla mnie to mogę podlecieć .
I juz mi się to forum podoba
Zapraszam do Molożewa i okolic. Ustalajcie termin, a ja się dostosuję , w końcu mam najbliżej.
Ja też wpisywałem w google Mołożew i znalazłem ten wątek właśnie, stąd zarejestrowałem się na forum.
Dodane przez Marek Bukowski dnia 28.03.2016 02:05
#15
Ok dwudziestu lat wstecz wyżarliśmy trochę pomidorów z jakiejś tam działki ,jeżeli to była Twoja to Przepraszam.
Zaglądam tam nieraz bo blisko ale na ryby to tak średnio [jak tłoczno i głośno jest w sezonie to nie dla mnie] .W tym roku zrzucałem kilka razy tam ponton w okolicy .
Edytowane przez Marek Bukowski dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez patrykos dnia 28.03.2016 08:46
#16
20 lat temu to na pewno nie moje pomidory, zresztą pomidorów nie uprawiam, a działkę mamy może od 7-8 lat. Pływałeś już w tym roku, jak woda teraz, bo ja w tym roku jeszcze nie byłem nad Bugiem, ale chyba w ten weekend się wybiore.
Dodane przez Marek Bukowski dnia 28.03.2016 11:42
#17
Po Bugu w tym roku już prawie 600km przepłynąłem .
Ostatnio to byłem tam w piątek kilka godzin ,woda trochę opadła ale na skarpę jeszcze podejścia za bardzo nie ma .
Dodane przez Mateusz Wisniewski dnia 28.03.2016 12:07
#18
Marku jak mogłeś wtrabic czyjeś pomidory ;)
Dodane przez patrykos dnia 01.04.2016 22:34
#19
Byłem dzisiaj w Mołożewie, wrzucę kilka fotek dla zainteresowanych.
Na skarpę nie wjeżdżałem, ale da się wszędzie osobówką dojechać, mimo że padało przez pół dnia. Wcale mokro nie było.
Edytowane przez patrykos dnia 01.04.2016 22:41
Dodane przez Mateusz Wisniewski dnia 02.04.2016 00:41
#20
ładnie ładnie ja tam bardziej przy stromym zejściu bywałem