Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Witam wszystkich. Sumy w Holandii

Dodane przez Majki dnia 26.06.2023 07:21
#5

Witam ponownie

Pierwszy weekend po wpisie.

Dzień pierwszy pływałem po jeziorze do okoła przy kantach, spadkach nic się nie działo, od godziny 4:00 do 13:00 miałem dwa ciekawe zapisy aczkolwiek nic nie interesowało się przynęta, na haku +/-20cm wzdręga uzbrojona w 170g główkę z hakiem plus kotwica. Miałem nadzieję że chociaż jakiś szczupak uderzy.

Dzień drugi wyglądał podobnie, ryba bardzo uniesiona, dużo drobnicy i ciężko było namierzyć jakąkolwiek duża rybę, tym razem zabrałem się ze znajomym o godzinie 18 i pływaliśmy do 23:30 bez skutku. Mieliśmy jeden piękny zapis dużego suma który tylko śmignął pod 4m nami a głębokość wody w tym miejscu to 10m.

Z tego co zauwazylem i słyszałem od znajomych to na jeziorach ciężko o rybę, ciezko coś zlokalizowac, pełni drobnicy w toni, znajomi łowiący sandacze nie złapali nic przez weekend albo jakaś jedna mała sztuka. Nie wiadomo gdzie te drapieżniki się ustawiają, jak dla mnie pływają gdzieś w toni albo są na płyciznach.

Z ciekawostek znajomy z panoptixem pływał całą noc, złowili jednego sandacza na dwóch i namierzyli z 8 szczupaków stojących obok siebie, ładne metrowki albo lepiej, w toni na 7m, nie reagowały na nic. Oprócz tego mówili z parę ładnych sumow widzieli ale to jak błysk, pojawiały się w toni i szybko też znikały.

Następny wpis dopiero za 2/3 tyg gdyż jadę na wakacje.
Może coś napiszę jak idzie znajomym.

P.s. byłem również na rzece za sandaczem na 2.5h, tłukły jak szalone na metrowej wodzie na napływie, we dwóch złowiliśmy 8 sztuk największą 63cm. Wydaje mi się że na rzece też łatwiej byłoby nam złapać suma ale cóż za daleko zeby tam brać cały sprzęt ponton itd. może kiedyś się zorganizujemy na taki wypad.

Polamania!

Edytowane przez Majki dnia 26.06.2023 07:37