Dodane przez Mariusz Kulinski dnia 23.03.2015 11:54
#71
Po lekturze na różnych forach itp. silnik elektryczny najmocniejszy na jaki stać (może się przydać w czasie burzy-przeżyłem coś takiego na łódce z silniczkiem Mikromy
)Jeśli chodzi o aku ,to żywotność najlepsza w kwasiakach głębokiego rozładowania.Kolega pływa na takich już osiem lat i ciągle trollinguje ,a to dobrze o nich świadczy.
Żelowe są delikatne i wbrew temu co twierdzą producenci potrafią z czasem wysychać i tracą pojemność.Najlepiej kwasowy i do niego pudełko ,są takie w sklepach żeglarskich.
Do dużego pontonu rozważam nawet silnik 24V na wody stojące-taki z uciągiem od 80LB ,śmiga z dużą łodzią i pontonem całkiem fajnie.Trzeba dwa aku ,ale w cenie jednej żelówki idzie kupić dwa kwasiaki 100Ah.