---

Dorobiłem kilka sztuk poperów ciężkich z drewna grabowego i lekkich z drewna lipowego .
Drewno suche używane w kominku na popery grab , śliwa , akacja i olcha .



Kilka poperów od 125 - 90 gram



te popery od 80 - 60 gram



tu lipowe i klonowe od 40- 18 gram



Tu poper zabawka 150 gramowa z grabu



Wszystkie popery były zanurzone w caponie rozcieńczonym rozpuszczalnikiem nitro 1:1 malowane caponem i dwa razy lakierem poliuretanowym przed lakierowaniem zawsze szlifowałem papierem 220 .

Do malowania będę używał farb nitro , czekam na farbę samochodową w sprayu metalik i zwykłą na to oklejki i lakier bezbarwny lub żywica epoksydowa.
Problem jest z pomalowanymi kadłubami trzeba zrobić maszynkę do obracania poperami podczas schnięcia .

---

Sławek, przyszła mi taka myśl nie wiem czy dobra ,mianowicie miałem kiedyś rożen w kuchni-piekarniku i tam był napęd który powoli obracał mięsiwo -kuchenka moja jest już na złomie -Moze warto poszukać na złomie .

---

Bardzo starannie wykonane czekam na efekt końcowy.

---

Robert jeśli już to będę robił na silniku na napięcie stałe łatwiej obrotami sterować.
Regulatory są tanie a i silniki 12 V np od regulacji kanap samochodowych można zastosować .
Dzieki za pomysł.

---

Dziś znowu paczuszka . Wycinaki 15 szt. Od 2 - 22 mm średnicy będzie czym oczy do poperków w foli wycinać i łuski na woblerach wygniatać. Przyszły też piłki włośnicowe do drewna i aluminium.

---

Ładny zestaw, gdzie kupiłeś jeśli można spytać może też bym nabył

---

Jacek kupiłem w sklepie www.narzedziak.pl .

---

Dzięki Sławciu, juz namierzyłem

---

Zna może ktoś sposób na przyklejenie materiału ozdobnego do kadłuba popera.
kadłub jest już zagruntowany dwa razy caponem i polakierowany dwa razy poliuretanem .

---

Dużo czasu wolnego trzeba było się czymś zająć .
Popery na warsztat .



Robienie stelarza to sztuka sama w sobie ale dałem radę .





Polakierowane podkładem uretanowym .



Wieczorem druga warstwa i do wody trzeba je dociążyć ołowiem jak jeszcze nie wiem .
Pomalował bym ale gdzie kupić lakier .
cdn.

---

W ciągu ostatnich 10 dni byłem trzy razy w 'leroju' w Arkadii /farby w sprayu/.
Caponem malowałem wyłącznie dębinę, bo ma garbniki i ciemnieje. Cała reszta gatunków drewna "hartzlack" kilka warstw. Pierwsza warstwa lepiej wnika i zabezpiecza.

---

Podkład którym malowałem jest firmy Hartzlac poprzednie warstwy ile mogłem zeszlifowałem .

---

Widzę warsztacik jest ;) też wcześniej się bawiłem w struganie, szmaty naklejałem jak korpus był juz 2razy zamoczony w zwykłym lakierze do parkietu (poliuretan wodoodporny), smarowałem korpusik budaprenem, klejem szewskim, wycinałem z materiału kształt boczku woblerka i dociskając szpatułką kleiłem. Po zastygnieciu grzbiet oraz brzuszek doszliwowywalem, jak trzeba było to doklejałem luźny materiał, szpachlowałem, profilowałem już na gotowo. W lakier ze 2razy. Jak chciałem aby materiał był naciągnięty na całym, to wpychałem materiał w rowek po stelażu.

Znalazłem jakieś frankensztajny jeszcze w szufladzie

---

Szmatek błyszczących mam kilka wzorów i folie samoprzylepne .

---

Satysfakcja złowienia na "swojaka" musi myć zajebiaszcza, ale urwanie w pierwszym rzucie tym bardziej po ilości włożonej pracy...

---

Maniek popery będą do ozdoby a nie do łowienia .

---

Sławek, to są na pewno popki? Bo niektóre wyglądają jak dildo

---

Troche farby i czasu i tak poperki te mniejsze wyglądają .







cdn.

---

Tylko kotwice z kłakami i do Mańka na próby.

---

Wybacz Sławku ale mi też się kojarzą z jakimiś zabawkami analnymi