Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Czy warto inwestować w plecionki morskie ?

Dodane przez dzino dnia 14.10.2014 16:25
#1

Fishing

Dodane przez Semi dnia 14.10.2014 16:35
#2

Aleś się rozpisał nie ma co. Jak już zakładasz jakiś temat to tytuł i jeden emotikon to chyba za mało.Baty

Edytowane przez Semi dnia 01.01.1970 01:00

Dodane przez Jacek Wrobel dnia 14.10.2014 17:17
#3

Dokładnie tak jak piszesz Semi. Dżino jak już masz konkretne zapytanie to je ściśle precyzuje, bo jak Ci odpowiedzieć na Twoje pytanie??? Jeśli chodzi o inwestycje to zdecydownie wolę walutę, numizmaty i drób ozdobny, plećka jest daleko z tyłuU

Dodane przez Longin Bojanowski dnia 14.10.2014 17:40
#4

Trochę tekstu przydało by się.

A tak swoją droga to większość tematów zakładanych przez dzino, wygląda jak badanie rynku.

-Czy warto inwestować w plecionki morskie ?
-ROBINSON shotgun 806
-Nada się ?
-Kołowrotek daiwa emcast sport.
-Plecionki BLACK CAT.
-Jaki kij polecicie
-Kołowrotek Uni Cat Destroyer II

Sądzę, że niedługo nikt nie będzie odpowiadał na takie pytania.

Edytowane przez Longin Bojanowski dnia 01.01.1970 01:00

Dodane przez Mariusz Karpowicz dnia 14.10.2014 18:22
#5

Nie warto, ja polecam ziemię; Głównie grunty orne, łąki, działki budowlane mniej, bo przewiduje, że nasza mieszkaniówka i budowlanka w końcu padnie. No i oczywiście ziemi nikt nie dorobi; jest jej tyle ile jest- więcej nie będzie. Natomiast takiej plecionki jakiś Chińczyk naprodukuje kilka kontenerów, wrzuci to na rynek, i cena spada na łeb na szyje.

Dodane przez Jacek Wrobel dnia 14.10.2014 18:31
#6

Świete słowa Maniek o ziemi zapomniałem.U
Dżino uściślij o co konkretnie Ci chodziło w Twoim pytaniuI

Dodane przez Slawomir Tabor dnia 14.10.2014 19:21
#7

Pierwsza moja grubsza plecionka to plecionka Dragona morska kolorowa.
Dobrze się układała na multiplikatorze .Po dwóch latach zrobił się z niej sznurek , wypłowiała co do wytrzymałości to nie sprawdzałem nie miałem takiej potrzeby .
Wymieniłem na PP .

Dodane przez Piotr dnia 15.10.2014 00:56
#8

Przy tak sformułowanym pytaniu i powyższych propozycjach, dla odmiany proponowałbym zainwestować w skrzynkę raciborskiego miodowego oraz trzy panienki. Tak jak z plecionką morską jest to inwestycja krótko terminowa, ale jak to mawia urolog „ jaja na bok” przejdźmy do meritum. Z wątków wypunktowanych powyżej można przypuszczać, że dopiero szukasz jakiegoś sprzętu pod suma. ” Podziwiam” ludzi, którzy potrafią komplikować sobie życie bez powodu. Szukanie wędek karpiowych ewentualnie surfcastingowych oraz kołowrotków „morskich” to była jakaś metoda parę lat temu, gdy nie było takiego wysypu sprzętu sumowego tak jak obecnie, teraz jest tego zatrzęsienie i nie ma sensu szukać jakiś wynalazków. Chcesz coś na początek kup kij Mikado MLT i Robinson Power Stick i będziesz miał porównanie pomiędzy kijami, do obu kołowrotek Daiwa df i masz sprzęt bez rewelacji, ale spełniający swoje zadanie. Z plecionek też tak jak wyżej nie ma co kombinować z morskimi ze sprawdzonych w boju masz do wyboru: PP, Berkley UC (obie są często podrabiane) , Uni Cat, Climax i jak ostatnio testował przez Janek na „sucho” Sufix.

Dla przykładu nieudane zdjęcie z „suchego” testu Climax 0,60, nie widać tego, ale obciążenie 27,800 kg ( wiadro metalowe + pół bloczku betonowego + 3 kostki brukowe) wisi w powietrzu a prawa kostka brukowa kantem przez paręnaście minut intensywnie ociera plecionkę bez zerwania. Na dalsze obciążenie zabrakło pomysły ale raczej bez problemu pleciona podołała by dodatkowemu obciążeniu rzędu od 5 do 10 kg.
sumowapasja.pl/images/imagehost/b4771d1e0951db908418afb36784a5a8.jpg