Dodane przez jachu67 dnia 07.11.2016 05:57
#2558
Kolega zaprosił mnie na szczupaka.Pojechaliśmy 60 km. Łowiskiem okazała się żwirownia.Dzień zapowiadał się bezdeszczowo. w Końcu !.
Niestety łowisko mnie rozczarowało: 100 x 300 m. Głębokość do 2m.
Nie lubię takich " kacerków", w dodatku płatnych 20 zł/osobę.Ponoć ktoś złowił 8 kg.Więc się rozeszło wśród wędkarzy, bo sporo ich przyjechało z nadzieją. Od świtu do południa -ani brania.Katastrofa.
Już kiedyś obiecałem sobie omijać takie łowiska.