Dodane przez Jacek Gebala dnia 25.04.2017 22:00
#2725
Koz@k napisał(a
Gratuluje Jacku ryb i oczywiście odwagi bo samotna zabawa na Padzie to nie przelewki. Szacun!!!
Jeszcze raz serdecznie dziękuję za gratulacje.
Co do mojej wyprawy to celowo napisałem "
solo".
Samotny(taki) nie bylem - bo miałem zagwarantowane wsparcie i pomoc ze strony Wojtka z bazy sumowej, a on sam robił co mógł aby mi pomóc
Prawdą jest też, że będąc "jednoosobową ekipą" ma się pod dostatkiem zajęć, tak że nawet nie ma zbytnio czasu na jakieś rozważania. Wiedza/pewność o tym, że jakby co, to ma się gdzie i do kogo zwrócić na miejscu jest(dla mnie) bardzo ważna, tak samo jak wzajemne zaufanie. A reszta ? - na resztę trzeba zaplanować trzy razy więcej czasu, umieć sobie jakoś "poradzić" i jeśli już, to próbować zrobić ze "złej" sytuacji możliwie najlepszą.
Teraz zostały mi wspaniale wspomnienia
i.. już bym tam chciał wracać ! No, może tym razem jednak nie "solo"
Edytowane przez Jacek Gebala dnia 25.04.2017 22:09