Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Dziś na rybach
Dodane przez Jan Brzozowski dnia 28.10.2016 21:55
#1
A o czym tu opowiadać, Sławek, jak nic ciekawego się nie działo.
Kije na podpórkach stały przez trzy dni i trzy noce jak zaczarowane, nawet nie skubnęło
Złowić konkretnego żywca też za bardzo nie szło, brały albo małe płotki, albo ponad półmetrowe leszcze. Złowiłem jeszcze szczupaka na swojego woblerka, fotkę wstawiłem już wcześniej, ale wstawię jeszcze raz.
Piotrek montuje zestaw.
Mariusz, z którym złowiłem na jego łódce szczupaka.
Mariusz użyczył nam na czas pobytu swojej łodzi, wędek, oraz zaopatrywał nas w swojskie wędliny i napitki, też swojskie
Dzięki wielkie, Mariusz
Takie olbrzymy pływały po rzece, łódka w starciu z nimi jest bez szans.
Sekwana jest strasznie zasyfiona, różne różności w niej pływają
Kiełbaski z rusztu smakują nad wodą znakomicie..
Inne specjały też smakują..
Zwłaszcza, jak jest czym popić
Federki też się nie napracowały, bo nawet żywce nie chciały współpracować
Ogólnie było fajnie, bo to i miejsce nowe dla mnie, no i towarzystwo konkretne.
Raz jeszcze dzięki za wszystko, chłopaki
Mam nadzieję, że w przyszłym roku zrobimy powtórkę.
Edytowane przez Jan Brzozowski dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 28.10.2016 22:44
#2
Teraz lepiej .
Dodane przez Jozek Pojedyniec dnia 29.10.2016 11:35
#3
Sumek z zimnej wody
Dodane przez Marek Bukowski dnia 29.10.2016 15:43
#4
Sum Pasibrzuch.
Dodane przez Jan Brzozowski dnia 29.10.2016 15:49
#5
No faktycznie, wypasiony obżartuch
Dodane przez Koz@k dnia 29.10.2016 16:22
#6
Józek jak zwykle dołożył do pieca po całości aż mu czasami zazdroszczę-gratulacje. Janek wiesz że do mnie masz wstęp zawsze i wszyscy ci co myślą podobnie o wędkowaniu.
Dodane przez krzysiek dnia 29.10.2016 16:39
#7
Piękny wypasiony sum, widać doskonale przygotowany na zimę. Gratulacje
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 29.10.2016 17:19
#8
Józek to jakiś spaślak i jeszcze chciał coś Twojego zjeść .
Dodane przez Mariusz Kulinski dnia 29.10.2016 19:02
#9
Józek jak zwykle dał czadu, aż trudno uwierzyć że jeszcze gryzą.
Dodane przez Robert Pytka dnia 29.10.2016 19:46
#10
Pogratulować - piękna ryba
Dodane przez Jozek Pojedyniec dnia 29.10.2016 20:44
#11
Woda w Wiśle ma 10,5 stopnia tak że nie jest jeszcze najgorzej
Dodane przez Szafa dnia 29.10.2016 21:02
#12
Janek, Józek
Dodane przez Semi dnia 31.10.2016 14:56
#13
Dziś w końcu się bez deszczu obeszło, dwie godzinki z bocznym trokiem poszalałem nad Bugiem czego efektem cztery okonki niewymiarowe i jedna obcinka szczupłego.
Dodane przez Zweitakter dnia 31.10.2016 22:40
#14
Dwa brania szczupaczkowe na karaska, zdobycze numer większe od ołówka
Dodane przez Janusz81 dnia 01.11.2016 18:04
#15
Gratuluję sumka Józek
Dodane przez jachu67 dnia 02.11.2016 05:36
#16
Józek :
. Jesteś " the Best ".
Dodane przez Mariusz Kulinski dnia 02.11.2016 18:53
#17
Dzisiaj jeden szczupły 53cm i dwa okonie 25 i 30cm.Wiało strasznie i balon z plecionki utrudniał zacinanie.
Dodane przez jachu67 dnia 07.11.2016 05:57
#18
Kolega zaprosił mnie na szczupaka.Pojechaliśmy 60 km. Łowiskiem okazała się żwirownia.Dzień zapowiadał się bezdeszczowo. w Końcu !.
Niestety łowisko mnie rozczarowało: 100 x 300 m. Głębokość do 2m.
Nie lubię takich " kacerków", w dodatku płatnych 20 zł/osobę.Ponoć ktoś złowił 8 kg.Więc się rozeszło wśród wędkarzy, bo sporo ich przyjechało z nadzieją. Od świtu do południa -ani brania.Katastrofa.
Już kiedyś obiecałem sobie omijać takie łowiska.
Dodane przez Semi dnia 07.11.2016 16:43
#19
Omijaj Jachu, człowiek lepiej się czuje jak nic nie złowi na ogólnych wodach niż na płatnym obleganym łowisku.
Dodane przez Lucas dnia 08.11.2016 20:41
#20
Jakiś dziwny ten leszcz
