Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Dziś na rybach
Dodane przez Radek Uscinski dnia 13.11.2016 19:06
#1
Jacek Ty oprócz tego, że jesteś wariat to jeszcze masz jaja
Szacn!!
Jak Ty zbroisz tego karaska?
Dodane przez Lucas dnia 14.11.2016 22:25
#2
U mnie coś tam gryzie ale trzeba się naskakać po miejscach... Ryby przez wysoką wodę bardzo rozproszone i ciągle zmieniają miejsca.
Dodane przez Semi dnia 14.11.2016 22:28
#3
Łukasz wyniki są to najważniejsze, ładne rybeńki
. Jacek też widzę posandaczował nieźle tylko że z brzegu.
Dodane przez roberto7 dnia 14.11.2016 22:54
#4
No ,bolki w listopadzie to już niecodzienność ,o ile w pażdzierniku łowiłem sporo to w listopadzie było cienko . W dodatku ta woda ,kompletnie nie potrafię sobie z nią poradzić .Jak woda przyjdzie to porażka kompletna .
Dodane przez szymong dnia 14.11.2016 23:14
#5
Graty Łukasz ładne rybki
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 14.11.2016 23:14
#6
Łukasz nie odpuszczasz .Ładne rybki .
Dodane przez jachu67 dnia 15.11.2016 05:49
#7
Na kogo, jak na kogo, ale na Lukasa można liczyć ! Zawsze coś " wklei"
Brawo Lukas.
Edytowane przez jachu67 dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez jachu67 dnia 19.11.2016 06:14
#8
Wczoraj byliśmy z Waldkiem na miętusie. Strasznie wiało, niestety ulewny deszcz nas wygonił.Bez brania.
Edytowane przez Jan Brzozowski dnia 19.11.2016 17:22
Dodane przez Mariusz Kulinski dnia 19.11.2016 18:14
#9
Wczorajszy grubasek 61cm na spina ,chyba wreszcie zaczęły żreć
Jutro ciąg dalszy.
Dodane przez Jan Brzozowski dnia 19.11.2016 18:38
#10
Wypasiony ten zębacz
Dodane przez zibii12 dnia 19.11.2016 19:53
#11
Jutro Mariusz jadę z tobą więc na cuda nie licz haha
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 19.11.2016 21:23
#12
Grubiutki ten szczupak .
Jachu nie rozumiem u Was nie ma rybów , deszcz Was wygonił . Co to za wymówki .
Jak na razie mnie nic nie wygoni z domu .
Dodane przez Semi dnia 19.11.2016 21:39
#13
Mnie też. Hubert mnie dziś telefonicznie namawiał na nockę nad Bugiem i nawet przez chwilę wahałem się czy by nie pojechać, ale suma summarum lenistwo zwyciężyło.
Teraz se koniaka z własnego kapania popijam i się zastanawiam czy dobrze zrobiłem że nie pojechałem.
Edytowane przez Semi dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez Lucas dnia 19.11.2016 21:44
#14
Semi źle... Jak jest czas to trzeba jechać. Będziesz sobie pił koniak całą zimę
Dodane przez Semi dnia 19.11.2016 21:50
#15
Chyba się człek starzeje.
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 19.11.2016 22:59
#16
Tomek dawaj do mnie jutro rano .
Dodane przez roberto7 dnia 20.11.2016 10:26
#17
Pogoda jest znakomita . Wczoraj i dziś jest tak że czuje się po prostu że to dzień na ryby . Taka pogoda jak dziś w grudniu to murowane ryby pod jednym warunkiem że w wodzie są .Myślę że ten weekend obdarzy ludzi rybami .
Dodane przez Robert dnia 20.11.2016 14:52
#18
Mordeczki ,tam gdzie bylem u Was na Wisle widzę potencjał mietusowy z reszta tam siedzi kazda rybka , bo woda przepiękna , urozmaicona ,na mietusa musi byc jak najgorsza pogoda dla wedkarza im gorsza tym lepiej
Dodane przez Robert dnia 20.11.2016 14:57
#19
Slawomir Tabor napisał(a
Grubiutki ten szczupak .
Jachu nie rozumiem u Was nie ma rybów , deszcz Was wygonił . Co to za wymówki .
Jak na razie mnie nic nie wygoni z domu .
Dobrze Lukasz prawi .Semi mnie tez Hubcio namawial ale niestety brak czasu nie dalem rady wrocilem z kieratu o 22 ,ale musimy teraz koniecznie zasiadkę mietusowa zrobic tylko niech pogoda sie pogorszy ,toć my sie chyba na wiosnę widzieliśmy o zgrozo .
Dodane przez Semi dnia 20.11.2016 15:58
#20
Robert, został nam tylko przyszły weekend na miętusa, bo następny już grudzień, a ja w następny weekend na pewno na ryby się nie wyrwę, muszę jechać na wieś.
Także pewnie dopiero w marcu się ruszy, przeziewaliśmy jesień i z sandaczami i z miętusami, tzn z sandaczami to jeszcze nie do końca
.