Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Dziś na rybach
Dodane przez Piotrek7272 dnia 29.01.2019 19:56
#1
Ładne garbusy .
U nie poziom wody się unormował.
Ruszyły.
Dziś ponad 50 sztuk udało mi się wyciągnąć.
Dodane przez Mariusz Kulinski dnia 29.01.2019 20:48
#2
50 sztuk
Dodane przez zibii12 dnia 29.01.2019 21:00
#3
Ponad 50 sztuk w jeden dzień? Nie mam pytań
Gratulacje
Dodane przez jachu67 dnia 30.01.2019 08:02
#4
Piotrek : nie zawstydzaj nas . W Polsce nawet na zawodach klasy narodowej o takim wyniku nie słyszeli !!
Dodane przez Jan Brzozowski dnia 30.01.2019 08:05
#5
Znaczy się, rekord świata, Piotrek
Gratulacje
Dodane przez km73 dnia 30.01.2019 10:23
#6
Piotr,
Szacun!!! i Gratulacje!!!
Dodane przez Piotrek7272 dnia 30.01.2019 23:13
#7
Ten był dziś największy .
Dodane przez Jan Brzozowski dnia 30.01.2019 23:16
#8
Jak nie przestaniesz szczuć, to
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 30.01.2019 23:25
#9
Ale bym sobie takich sandałków połowił .
Dodane przez Janusz81 dnia 31.01.2019 17:54
#10
Gratuluję Piotrek
Zatkało mnie. Koleś mój co wiecznie chodzi tylko za sandaczem to łącznie w roku nie ma takiego wyniku. Jeszcze raz brawo
Dodane przez jachu67 dnia 31.01.2019 18:27
#11
..tak sobie myślę : skoro Piotrek ma takie sukcesy,... w Polsce ryb nie ma ,...to znaczy ,że polscy wędkarze są NAJLEPSI NA ŚWIECIE !!! ( bo gdzie się pojawią, to wszystko wyłowią...
)
Dodane przez Piotrek7272 dnia 01.02.2019 11:54
#12
Wczoraj spadło ciśnienie,ryby brały bardzo delikatnie ,dużo małych i dużo spadło podczas holu ale kilka fajnych udało mi się wyciągnąć.
Dodane przez Radzio Kielbasa dnia 01.02.2019 12:22
#13
Gratulacje Piotr pięknie łowisz, na szczęście to daleko od Polski bo miesiarze też by tam zrobili robotę jak w Polsce. Ja codziennie chodzę na lodzik, kilka okoni do 30 cm się trafiło i szczupaczki jako przysłów chyba z 10 sztuk, ale grunt że coś się dzieje
Dodane przez Slawomir Tabor dnia 01.02.2019 13:08
#14
Radzo miałem znajomego w Szwecji jak zaczął opowiadać o rybach jakie łowił po południu jak z pracy wrócił to mu nie wierzyłem .
Trolowanie za szczupakiem polegało na szybkim pływaniu na wiosłach wędka w uchwycie blacha na końcu żyłki .
Jak uruchomiono we wsi internet , dotarło do mnie że to prawda co mi Mirek opowiadał o wędkowaniu za granicą .
Teraz Piotrek udowadnia ze można fajnie spędzić czas nad wodą .
To polityka państwa i podejście władz do wypoczynku ludków takich jak my .
Co by nie robił betony będą rządzić i na to nic nie poradzimy .
Ze względów moralnych nie będę dalej pisał i się denerwował .
Swoje przeżyłem a młodzi niech walczą o swoje bo inaczej fotel , pilot , czipsy , piwo i 50 kg nadwagi .
Władzy o to chodzi abyście młodzi zapierdalali na nich w wieku produkcyjnym i nie dożyli emerytury .
Fajne sandałki Piotrek .
Dodane przez Piotrek7272 dnia 02.02.2019 20:00
#15
Dziś pomimo północnego wiatru deszczu ze sniegiem udało mi się wyciągnąć 37 sandaczy.
Największy 81 cm.
Dodane przez km73 dnia 02.02.2019 20:25
#16
Piotrek,
Tylko pozazdrościć takich możliwości.
Dodane przez Semi dnia 02.02.2019 20:58
#17
To chyba tyle co ja w całym moim wędkarskim życiu.
Dodane przez maweric dnia 02.02.2019 21:30
#18
Męczenie wędkarzy w okresie prohibicji takimi połowami powinno być karalne !!!
Gratulacje, za wyniki i wytrwałość .
Myślałem , że nie potrafię zazdrościć . ( kłamałem ) , zazdroszczę
Dodane przez salto dnia 02.02.2019 21:34
#19
Gratuluję rybek
tyle sandaczy to ja przez całe swoje wędkowanie nie złapałem
Dodane przez Piotrek7272 dnia 03.02.2019 14:25
#20
Dziś pogoda dopisała , aż przyjemnie było posiedzieć nad wodą.