Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Dziś na rybach

Dodane przez tomek sztanka dnia 20.07.2023 15:00
#1

Radek Uscinski napisał(aM

[quote]tomek sztanka napisał(aM

Fajne rybki, gratki.
Czterokrotnie na przełomie czerwiec/lipiec byłem na Wiśle.
Nie złowiłem kompletnie nic!!!
ŁOWIŁEM

Ciekawe co piszesz i jedynie mogę zaprzeczyć G

Czytamy ze zrozumieniem

Edytowane przez tomek sztanka dnia 01.01.1970 01:00

Dodane przez Radek Uscinski dnia 20.07.2023 15:26
#2

tomek sztanka napisał(aM

Radek Uscinski napisał(aM

[quote]tomek sztanka napisał(aM

Fajne rybki, gratki.
Czterokrotnie na przełomie czerwiec/lipiec byłem na Wiśle.
Nie złowiłem kompletnie nic!!!
ŁOWIŁEM

Ciekawe co piszesz i jedynie mogę zaprzeczyć G

Czytamy ze zrozumieniem

Czytam to co piszesz o swoich połowach, połowach napotkanych wędkarzy i mi się to nie klei.
Kumpel na przełomie czerwca/lipca i na spining i na feederka pięknie ryby łowił.
Nawet mi udało się coś złowić , ale nie będę o tym pisał bo uważam to za fart początkującego.

Dodane przez Semi dnia 20.07.2023 16:33
#3

Radek Uscinski napisał(aM



Semi dzięki za zasiadkę wczorajszo dzisiejszą K Może nie było tak jak zakładaliśmy, ale kilka pięknych ryb złowiliśmy i musimy zdecydowanie w większy podbierak zainwestować Q


Radziu, było nawet lepiej niż zakładaliśmy, szkoda że deszcz nam trochę przeszkadzał. Wszystko mokre suszy się w piwnicy i straszy współlokatorów zapachem.

Ogólnie bardzo fajną miejscówkę mi Szpadel pokazał, podnęciliśmy na wstępie ziarnem i do wieczora użeraliśmy się z małymi klenikami.

sumowapasja.pl/images/imagehost/fdb8e9da4d69f2863f65ae2a252a429b_resized.jpg

sumowapasja.pl/images/imagehost/dd6596566080cb825ac8e3f89e8df61c_resized.jpg

Jak się ściemniło, uruchomiły się krąpie. Około 01.00 mam potężne branie, aż się feeder na wodzie położył, od razu uświadomiłem sobie ze mam na kiju wielką rybę a na szpuli mam zaklipowaną żyłkę po łowieniu dystansowym w Narwi. Udało mi się wypiąć żyłkę z klipa w ostatniej chwili, bo ryba odjechał na jakieś 30 metrów. Miałem podejrzenia co to, ale dopóki człowiek nie zobaczy to nie jest pewien do końca. 20 minut trwało zanim zobaczyliśmy co to takiego, potwierdziły się przypuszczenia że to rzeczny karpiszon, długi jak cholera. Szpadel przymierzył podbierak i w sumie to wyglądał przy nim jak siatka na motyle, nie szło tego klucha nim podebrać, podebrać ręką już nie zdążyliśmy, chociaż karpiszon był już umęczony to zrobił kolejny odjazd i strzelił przetarty przypon około 10 cm od haczyka. Albo gdzieś na kamieniach podczas holu się nadwyrężył, albo na kolcu ryby, bo poskręcany był na 3/4 długości.
Później Radziu łowi jeszcze dwa piękne klenie, jeden 42 cm a drugi 45 i ja leszczyka około 1,5 kg.

sumowapasja.pl/images/imagehost/40ee33774e6bbe169992576dec18f9ed_resized.jpg

sumowapasja.pl/images/imagehost/3f031cc0631ecde0845d29cfaabb0b00_resized.jpg

Około 07.00 się zwinęliśmy, wilgoć nam co nieco dokuczyła. Radziu do następnego razu, dziękuję koleżko za wspólne łowy.I

Edytowane przez Semi dnia 01.01.1970 01:00

Dodane przez Slawomir Tabor dnia 20.07.2023 19:20
#4

Fajnie połowiliście . I

Dodane przez Jan Brzozowski dnia 20.07.2023 22:46
#5

Ładne rybki, Semi J

Dodane przez km73 dnia 21.07.2023 13:23
#6

Panowie, gratki za nockę i rybki. Szkoda tego karpiszona, ale nie zawsze się wygrywa.

Dodane przez Radek Uscinski dnia 22.07.2023 09:02
#7

Ale to była wygrana, bo leżał pod nogami na łopatkach 2 czy 3 razy.
Kilka dni wcześniej przegrałemD Tzn wygrałem, bo wędkę zdążyłem złapać i uratowaćZ Jednego 66 cm zlowilem i chwilę później z drugim nawet nie byłem w stanie walki podjąć.

Dodane przez tomek sztanka dnia 22.07.2023 11:29
#8

Gratuluję łowcom.
Byłem w piątek o 6 na Wiśle lecz od 4 wszystkie główki zajęte. Łowiłem na feedera i spin. Ludziska zeszli do 10 o kiju. Ja zostałem na klatce z metrową wodą i zero. Miałem jedno branie. Przyznaję się bez bicia, że słaby ze mnie wędkarz ale się uczę...W W-wie złowione dwa sumy przy mostach 2,5 m. Jeden 2,65 w Płocku-widziałem zdjęcie. W tym tygodniu przewiduję spin z główek lub wyjazd za Konstancin.X
T.

Dodane przez Semi dnia 23.07.2023 16:12
#9

W czwartek po powrocie znad Wisły zdrzemnąłem się chwilę i po południu poleciałem jeszcze na wieś w rodzinne strony, trochę budowę musiałem obkosić, bo trawa znów do pasa. W piątek zeszło mi się do 16.00 i polecieliśmy po 17.00 z ojcem i braciakiem nad jeziorko nadbużańskie sprawdzić czy karasie pospolite i linki się ruszyły. Jeziorko prawie całe aloesem zarosło, trzeba kotwicą na sznurku miejscówki robić, rybom to nie przeszkadza, po podnęceniu chwila i są brania. Złowiłem do 21.00 pięć linków, jeden w jeden wszystkie około 30 cm z jednego wylęgu. Większych nie uświadczyliśmy, chociaż spławiały się fajne klocki. Braciak złowił 3 sztuki a ojciec jednego, także suma sumarum nieźle poszło, brań też nie zaciętych było dużo.
Następny wypad chyba dopiero w sierpniu, miałem fajny wędkarski tydzień urlopu.I
sumowapasja.pl/images/imagehost/31b89de346c99fd78cc01e217229f944.jpg

sumowapasja.pl/images/imagehost/5265e6967ade9b61ed61e184ba3a0735.jpg

sumowapasja.pl/images/imagehost/10e39d02e3a83f403c25bfe641762316_resized.jpg

sumowapasja.pl/images/imagehost/5a60068f4d04e1759b92098215db86ca_resized.jpg

Dodane przez Slawomir Tabor dnia 23.07.2023 19:03
#10

Miejscówka super .Linki też .I

Dodane przez Slawomir Tabor dnia 23.07.2023 19:07
#11

Bogusia sum 172 cm z Narwi .

sumowapasja.pl/images/imagehost/7f08366b180513a24ad70e0a5158f898.jpg

Dodane przez Semi dnia 23.07.2023 19:48
#12

Ładny grubasek Boguś.J

Dodane przez Jan Brzozowski dnia 23.07.2023 21:17
#13

Semi, linki ładnie ubarwione I
Boguś, konkretny wąsaty J

Dodane przez km73 dnia 24.07.2023 15:06
#14

Połowione! Gratulacje!
Was też fajoski. J

Dodane przez Mariusz Kulinski dnia 24.07.2023 23:31
#15

Brawo Wy, ładne linki i konkretny wąsacz IJJ

Dodane przez Radek Uscinski dnia 25.07.2023 13:43
#16

Boguś a ja już myślałem, że Ty całkowicie na gołębie przeszedłeś DJ

Dodane przez Bobo team dnia 26.07.2023 15:57
#17

Jakieś 3 miechy temu pozbyłem się całkowicie tych skrzydlatych szczurów D
Teraz tylko różki i rybki D
Dzięki za dodanie mojego wąsika Panie Sławku .

Dodane przez Jan Brzozowski dnia 26.07.2023 21:55
#18

Wczoraj byłem nad Odrą ciągać wobki za łodzią. Pięć godzin i zero brań. Gdzie te ryby?

Dodane przez Jan Brzozowski dnia 31.07.2023 22:09
#19

Lipiec był dla mnie wyjątkowym miesiącem, jeśli chodzi o wędkarstwo. Pierwszego dnia tego miesiąca złowiłem szczupaka, który o jeden centymetr przekroczył magiczną setkę.
Dzisiaj, ostatniego dnia po raz drugi udało mi się złowić szczupaka, który przekroczył setkę o trzy centymetry. Tak więc dwa razy w ciągu miesiąca ustanowiłem nowe PB.

www.sumowapasja.pl/images/imagehost/4a8ffc195154fd7d0cf9e50a59a5b5f3_tbig.jpg

Dodane przez Lukasz Ciesielski dnia 01.08.2023 10:12
#20

No Panie Janku szczupaki w tym sezonie polubiły Romke gratulacje a teraz jakiś was by się mógł uczepić wreszcie.