Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Namiot na łódkę

Dodane przez Marek Bukowski dnia 07.04.2015 18:42
#1

Macie może jakieś pomysły jak zamocować pałąki namiotowe do odbojnicy łódki,chciałbym sobie zrobić częściowe zadaszenie mojego pływadła na wypadek opadów
wysokość i szerokość odbojnicy ok25mm,potrzebne jakieś uchwyty na pałąki ok10mm ale co mogę zastosować nie mam pomysłu za bardzo

Dodane przez Longin Bojanowski dnia 07.04.2015 18:53
#2

można spróbować coś takiego jak gniazda dulek.

np. http://www.hals.sklep.pl/b/gniazdo-dulki-boczne/

Dodane przez Lucas dnia 07.04.2015 19:00
#3

Marek kombinujesz to co ja, może załóż nowy temat- namiot do łodzi i będziemy myśleć, bo jest trochę tego... Materiał, uchwyty, pałąki...

Dodane przez Marek Bukowski dnia 07.04.2015 19:04
#4

Właśnie o takie coś mi chodziło tylko miałem zamiar coś podobnego wystrugać ,lepiej może by było jak by miało mocowanie w kształcie c ale i taki typ spróbuję zamocować
Dzięki T II K

Dodane przez Longin Bojanowski dnia 07.04.2015 19:06
#5

Marek Bukowski napisał(aM

Właśnie o takie coś mi chodziło tylko miałem zamiar coś podobnego wystrugać ,lepiej może by było jak by miało mocowanie w kształcie c ale i taki typ spróbuję zamocować
Dzięki T II K


To było pierwsze co mi do głowy przyszło jak poszukasz po sklepach żeglarskich to pewnie inne też mają.

Dodane przez Marek Bukowski dnia 07.04.2015 19:12
#6

Wiem teraz czego i gdzie mam szukać ja na wariata nic nie kupuję ,dzięki za naprowadzenie ma trop
Lucas nie zakładałem tematu bo myślałem że to taka pierdółka

Dodane przez Robert Pytka dnia 07.04.2015 19:20
#7

Nie taka pierdółka , też myślałem o czymś takim.

Dodane przez Slawomir Tabor dnia 07.04.2015 19:20
#8

Taki dach na Romanie zrobiłem 2/3 długości łódki. Konstrukcja była zlutowana z rurek miedzianych i plandeka budowlana .

Dodane przez Lucas dnia 07.04.2015 19:33
#9

Sławku ale to nie chodzi o dach tylko o namiot, bynajmniej mi. Myślałem czy nie przerobić kupcego ale chyba bardziej się opłaca zrobić. Tylko nie wiem jaki materiał ale chyba poliester użyje, no i intrygują mnie mocowania boczne.

Dodane przez Marek Bukowski dnia 07.04.2015 19:35
#10

Slawomir Tabor napisał(aM

Taki dach na Romanie zrobiłem 2/3 długości łódki. Konstrukcja była zlutowana z rurek miedzianych i plandeka budowlana .

Romana jest cięższą łódką i może tam można sobie na coś takiego pozwolić ja to muszę mieć lekkie i składane żeby mi się mieściło do bakisty ,ale też odporne na podmuchy i w miarę mocne

Dodane przez Marek Bukowski dnia 07.04.2015 19:38
#11

Lucas napisał(aM

Sławku ale to nie chodzi o dach tylko o namiot, bynajmniej mi. Myślałem czy nie przerobić kupcego ale chyba bardziej się opłaca zrobić. Tylko nie wiem jaki materiał ale chyba poliester użyje, no i intrygują mnie mocowania boczne.

Ja myślałem nad zakupem materiału namiotowego takiego jak tych dawnych namiotach Legionowo typu Narew itp

Dodane przez Lucas dnia 07.04.2015 19:49
#12

Ja zaś myślę o czymś podobnym do teraźniejszych namiotów, widziałem takie już przy łodziach. Na allegro też jest coś takiego. Spróbuję się dodzwonić do Johnego któregoś dnia to może coś podpowie bo widziałem, że na taki namiot. To się nadaje na nowy temat, myślę że nie jeden skorzysta. Później zrobię porządek U

Dodane przez Slawomir Tabor dnia 07.04.2015 19:57
#13

Wszystko ważyło około 10 kg . To było z 10 lat temu , teraz masz dostęp do rurek aluminiowych i lekkich materiałów nieprzemakalnych . Możesz zrobić sobie szybki z boku i z przodu . Duł namiotu zrobiłem na rzepy do burty i linka opasająca całość nic nie wiało bo na wodzie w czasie wiatru nawet małą dziurką wpadają krople deszczu . Z przodu trzeba przewidzieć otwór na linę kotwiczną . Uszyć tak aby boki namiotu można by było uchylać .
sumowapasja.pl/images/imagehost/6267ca50697f09fa605e10efe559d7dc.jpg
Jak łódkę zacznę robić muszę zrobić i taki namiot . Teraz tapicer wyjechał mi do Francuzów i robi w zamku budowlankę .

Dodane przez Semi dnia 07.04.2015 20:02
#14

A jak to się zachowuje na dużym wietrze, który czasami towarzyszy deszczowi. Przeżyłem na jeziorze Gaładuś kilka lat temu biały szkwał w łupinie, na szczęście do szuwarów było blisko i nie chciał bym mieć w trakcie takiego zjawiska pogodowego takie coś nad sobą.

Dodane przez Seweryn Urawski dnia 07.04.2015 20:09
#15

Dokładnie jak wyżej napisane, święte słowa I .

Dodane przez Slawomir Tabor dnia 07.04.2015 20:20
#16

Jeśli mocno wiało to się nie łapało wiadomo nie można ryzykować. Zwykły wiatr tego nie ruszył . Łowiłem w czasie deszczu na Zegrzu i Bugu . Trudno o zakotwiczenie na wietrze ale nigdy nie ryzykowaliśmy . Tu filmik z przed kilku lat .
YouTube Video


Na lekki deszczyk super i nocne mgły .

Edytowane przez Slawomir Tabor dnia 01.01.1970 01:00

Dodane przez Semi dnia 07.04.2015 20:30
#17

Świetna sprawa na niżową stałą pogodę, w razie nawet najmniejszej możliwości wystąpienia burzy trzeba to natychmiast demontować, bądź uciekać z wody. My nie zdążyliśmy się zorientować, chmura niewielka zaszła nas od tyłu, zorientowałem się co się święci jak obróciłem się umyć ręce po nęceniu, ale było za późno, żeby nie porządna kotwica to byśmy pewnie nie gadali teraz, po pierwszym uderzeniu wiatru zabrało nam wszystko z łódki a łódka uniosła się z pół metra nad wodę i porządna sztaba robiąca za kotwicę utrzymała nas. Jak pierwsze uderzenie wiatru minęło daliśmy drapaka w trzciny i się zaczęło, brrr, jakbyśmy mieli takie zadaszenie to łódka by pofrunęła w cholerę razem z nami. Wróciliśmy z tego wędkowania bez niczego, ja w jednym laczku i bez koszulki, o sprzęcie już nie wspomnę i aparacie kolegi za ponad 2 tysie. Mi to przynajmniej następnego dnia wędkarze jednego kija przywieźli ze spinningowania i oddali. Boję się od tamtej pory odpływać od brzegu dalej niż 100 m.

Dodane przez Marek Bukowski dnia 07.04.2015 20:31
#18

I

Edytowane przez Marek Bukowski dnia 01.01.1970 01:00

Dodane przez Slawomir Tabor dnia 07.04.2015 20:40
#19

Przeważnie stoi się przy brzegu w trzcinkach lub przy jakimś drzewie . Na takie sytuacje ekstremalne nikt nie jest dobrze przygotowany . Namiot był mocowany 10 mm linką pod listwą odbojową i rzepem .Do tego konstrukcja obsadzona była 12 mm stalowych 4 prętach w burcie .
Mnie zawsze przerażały burze nad Bugiem i do nich nigdy się nie przyzwyczaję .
Semi zawsze trzeba postępować rozsądnie w parku , na rybkach czy na randce .

Dodane przez Semi dnia 07.04.2015 20:47
#20

Slawomir Tabor napisał(aM

Semi zawsze trzeba postępować rozsądnie w parku , na rybkach czy na randce .

Oczywiście że tak, tak tylko przykład z życia wzięty dałem żeby kolegom wyobraźnia zadziałała. Taki daszek to świetna sprawa, trzeba jednak pamiętać o kilku rzeczach żeby z nim pływać.&

Edytowane przez Semi dnia 01.01.1970 01:00